Odeszła Blusia...

Pewna część nieba nazywana jest Tęczowym Mostem. Kiedy odchodzi Twój pies czy zwierzę, które było szczególnie ci bliskie, udaje się za tenże Tęczowy Most. Ty, zostając po tej stronie powinieneś mieć nadzieję, że jeszcze się spotkacie. Ten wątek jest dla tych naszych przyjaciół co tam już czekają.

Moderator: Halina

Re: Odeszła Blusia...

Postprzez starter1 » 2010-06-13, 17:29

Blusia(*)
Avatar użytkownika
starter1
 
Posty: 1245
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-07-31, 13:46
Lokalizacja: Glincz
psy: Neska(*), Tija, Ala

Re: Odeszła Blusia...

Postprzez Blusia » 2010-06-14, 01:04

Witam wszystkich
Dziękuję bardzo za pamięć o naszej Blusi.
Tak jak pisała Asia to zaczeło się kilka dni po naszym spotkaniu w Sulejowie .
Najpierw pojawiły się małe guzy w okolicach pachwiny .
Kilka wizyt u dr Orła oraz później u dr Bakowskiego poza przejściowymi i krótkotrwałymi poprawami w samopoczuciu i kondycji suni nic nie wniosły . Dopiero dr Hildebrand nazwał rzeczy po imieniu : chłoniak złośliwy zalecił chemię . We wtorek chemię zaczeła podawać dr Ingarden z Myślenic. Niestety organizm był bardo osłabiony i sie zaczeło . Wysoka gorączka , nerki przestały pracować , w środę nastepna pilna wizyta w Myślenicach nowe leki i coraz gorzej . Wczwartek do 13 siedziałem z psem , podawałem kroplówkę i jakieś inne leki zlecone telefoniczne przez dr Ingarden . Minimalna poprawa ale na krótko . Wrócił syn ze szkoły i został z a ja na chwile do pracy . I właśnie wtedy ... , Gdybym wiedział że będzie sie tak meczyła to odpowiednio wcześniej bym podjoł odpowiednią decyzję ale wszyscy weterynarze z którymi sie kontaktowałem że tak to nie bedzie pzrebiegoać , po pierwszej dawce chemii powinna być znaczna poprawa a u nas znaczne pogorszenie.

Czy tak wygląda pies na 10 dni przed śmiercią w wyniku chłoniaka ?
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
http://blusia.comli.com/blusia_ostatnie_dni/index.html

Andzrej

Teraz leży pod pięknym modrzewiem .
Avatar użytkownika
Blusia
 
Posty: 199
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
Lokalizacja: Kraków
psy: Blusia[*] Bruno (EXEL-Mocny Akord)

Re: Odeszła Blusia...

Postprzez Cefreud » 2010-06-14, 07:55

Andy,niestety chłoniak jest bardzo podstępny.Bardzo Wam wspołczujemy.
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Odeszła Blusia...

Postprzez Alicja i Spartki » 2010-06-14, 08:44

Blusieńko kochana biegaj szczesliwa i taka uśmiechnięta za teczowym mostem a swoich ludzkich przyjaciół strzeż od zlego jako ich anioł stróz-po prostu nie moge nie potrafie nie płakać.
Avatar użytkownika
Alicja i Spartki
 
Posty: 4037
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:13
psy: spartki w ilosci 10 szt
Hodowla: spartanska Osada

Re: Odeszła Blusia...

Postprzez Kasiulka » 2010-06-14, 18:10

Serdecznie Wam współczuję, wiem co czujecie - chociaż wolałabym - jak każdy - być uboższa o to doświadczenie.
Przykro mi bardzo.
Kasiulka
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Odeszła Blusia...

Postprzez Kasia » 2010-06-14, 19:49

Współczuję z całego serca. :-(
Kasia
 
Posty: 535
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-07-01, 17:28
Lokalizacja: Wrocław
psy: Oliver i Rita [*]

Re: Odeszła Blusia...

Postprzez agusia » 2010-06-14, 20:18

Bardzo mi przykro... Współczuję z całego serca...
Avatar użytkownika
agusia
 
Posty: 797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-03, 21:08
Lokalizacja: Milanówek
psy: Omena Szumiąca Knieja

Re: Odeszła Blusia...

Postprzez Brożkin » 2010-06-14, 23:33

Straszne! Tak ciężko czyta się takie historie :-(

Bardzo współczuję!

[*][*][*]
Avatar użytkownika
Brożkin
 
Posty: 613
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-04-11, 23:06
Lokalizacja: Poznań
psy: Bona, Tobi

Re: Odeszła Blusia...

Postprzez Anna Rozalska » 2010-06-15, 15:14

Współczuję Wam bardzo, tym bardziej ,że Blusia była jeszcze taka mloda. Nie sądziłam, ze w jej przypadku chloniak był tak oporny na chemię. Z reguły po chemii choroba się cofa. U nas walka trwała 4 miesiące ale moja rottka byla juz wiekowa bo miala 10,6roku i wogle nie chcieli podac chemii.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: Odeszła Blusia...

Postprzez maat » 2010-06-15, 15:47

Andy, współczuję z całego serca!
Blusia (*)
Avatar użytkownika
maat
 
Posty: 1974
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-02, 23:46
Lokalizacja: Kraków
psy: Souri
Hodowla: Hała-Bała

Re: Odeszła Blusia...

Postprzez iwona_k1 » 2010-06-15, 18:51

Jeszcze raz napiszę ,że bardzo,bardzo współczuję...Dziękujemy za informację...To bardzo przykre i niesprawiedliwe, że te kochane psy odchodzą w ten sposób :-( :-( :-(
Blusia (*) :-(
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: Odeszła Blusia...

Postprzez Agata » 2010-06-15, 18:58

Bardzo mi przykro....Blusia [*]
Avatar użytkownika
Agata
 
Posty: 982
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-22, 11:18

Re: Odeszła Blusia...

Postprzez mary » 2010-06-18, 19:12

Poznałam Blusię w Sulejowie... bardzo mi przykro
dla Blusi (*)
Avatar użytkownika
mary
 
Posty: 360
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-05, 21:26
Lokalizacja: śląsk
psy: Kaja(*), Luka, Alfa i kot Bazyl
Hodowla: Canavilla

Re: Odeszła Blusia...

Postprzez Agama » 2010-06-18, 21:54

Właśnie przeczytałam ,Bardzo nam przykro...,nie wiem co powiedzieć ...
Avatar użytkownika
Agama
 
Posty: 5685
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-03, 16:34
Lokalizacja: Góra Siewierska
psy: Philadelphia, Alhambra, Fiona, Kayah i Nemezis
Hodowla: Z CICHEJ GÓRKI

Re: Odeszła Blusia...

Postprzez kabi » 2010-06-22, 23:21

Bardzo wspolczuje...wiem co czujecie. Takie choroby sa bardzo podstepne i niekiedy nie daja nam zadnych szans...
Rowniez pamietam Blusie trzymajaca parasol w pysku..
ech, wspolczuje;((((((((((((((((((
(*)
Avatar użytkownika
kabi
 
Posty: 1199
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-07-20, 16:14
Lokalizacja: Warszawa
psy: Amor(landseer)

Re: Odeszła Blusia...

Postprzez Megan » 2010-06-25, 21:46

To straszne .... :cry:
Bardzo nam przykro
Avatar użytkownika
Megan
 
Posty: 1198
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-08-12, 06:55
Lokalizacja: Katowice
psy: Haszczak Megan, (w przyszłości berneńczyk)

Re: Odeszła Blusia...

Postprzez asienka » 2011-06-10, 19:11

Dzisiaj mija rok od odejścia Blusi <beczy> od rana myslimy o Niej i bardzo tesknimy za Czesiowa Mamą...Blusiu pamiętamy :( [*]
Avatar użytkownika
asienka
 
Posty: 595
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-24, 22:50
Lokalizacja: Kraków
psy: Chelsea

Re: Odeszła Blusia...

Postprzez Zuzanda » 2011-06-10, 19:15

Blusia (*)
Zuzanda
 
Posty: 3247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 20:46
Lokalizacja: Błonie koło Warszawy
psy: Laponia ,Tomek(*) ,Bleki
Hodowla: Black Velvet

Re: Odeszła Blusia...

Postprzez Majszczur » 2011-06-10, 19:18

:( (*)(*)(*)
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: Odeszła Blusia...

Postprzez Wydra » 2011-06-10, 20:08

Jak ten czas pędzi <uoee> Blusia[*]
Wydra
 
Ostrzeżeń: 0

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Tęczowy Most

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości