Strona 1 z 2

Bucz z obornickiego schroniska-Został brutalnie uśpiony

PostNapisane: 2010-07-13, 08:10
przez Milla
http://www.dogomania.pl/threads/188995-Mix-Berneńczyka-jutro-czeka-go-Morbital!Możemy-to-zmienić!-Potrzebny-DT-lub-DS!PILNE!
Bucz
W Obornickim schronisku dla psów znajduje się pies mix ras szwajcarskich!
Trafił do Schroniska na narkozie, ponieważ przy schwytaniu był agresywny.
Lecz to najwyraźniej było spowodowane strachem...
Ponieważ daje się głaskać wolontariusza i podaje łapkę a nawet cieszy się na ich widok...
Lecz dostał miano agresywnego psa ponieważ nie toleruje jednej pracownicy i jego czas kończy się najprawdopodobniej jutro!
Kwarantanna już mu się skończyła !
Jest śliczny i bardzo młody ma około 2- 3 lat.
Na gwałt musimy szukać mu DT, na Hotelik juz raczej za późno(nie uzbieramy tyle deklaracji).
Może się jacyś wielbiciele rasy?
Może jest jakaś fundacja co by go zabrała?
Może gdyby udało się poszukać DT, to jest jego jedyny ratunek przed uśpieniem!
On na prawdę jest wspaniałym psem...
Proszę pomóżmy MU!
Telefon kontaktowy do mnie: (Tola^^)
782-556-399
To Bucz:
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: Bucz z obornickiego schroniska

PostNapisane: 2010-07-13, 09:52
przez Majszczur
dostał miano agresywnego psa ponieważ nie toleruje jednej pracownicy i jego czas kończy się najprawdopodobniej jutro!

i to jest argument decydujący o natychmiastowej eutanazji :shock: :roll: :?:
Przecież nawet najmilszy pies może nie tolerować/akceptować jakieś konkretnej osoby (a może to z tą osobą coś nie tak :-/ )
Piękny jest!

Re: Bucz z obornickiego schroniska

PostNapisane: 2010-07-13, 10:06
przez iwona_k1
Jest jakaś szansa żeby mu pomóc?

Re: Bucz z obornickiego schroniska

PostNapisane: 2010-07-13, 10:27
przez ElzaMilicz
Może przyjechać do mnie, potem będziemy się zastanawiać gdzie go damy.
Nie ma mowy, żebym znalazła czas by pojechać do Obornik. Ktoś musi go przywieźć.

Re: Bucz z obornickiego schroniska

PostNapisane: 2010-07-13, 11:42
przez Julian
Cholera Kraków jest daleko.
Moze Tola ma jakiś pomysł na transport?

Re: Bucz z obornickiego schroniska

PostNapisane: 2010-07-13, 12:11
przez aga.galin
Guard albo Wiola&Nero są chyba najbliżej i zdaje się, że oferowały pomoc w transporcie w ogóle.


Pies ma mordę przesympatyczną. Ze Szczecina daleko, ale jeśli nic nie wymyślimy lepszego - mogę pomóc i zawieść go do Milicza. Jednak dopiero w weekend :-( bo niestety wolnego nie załatwię, a 700km nie zrobię między 15.00 a 7.00 rano dnia następnego.

Re: Bucz z obornickiego schroniska

PostNapisane: 2010-07-13, 12:31
przez Julian
Telefon Toli nie odpowiada,z obornik do Milicza jest157 km(1,5-2h)jazdy,licze na jej pomysł.

Re: Bucz z obornickiego schroniska

PostNapisane: 2010-07-13, 16:01
przez Milla
Pies został uśpiony.

Re: Bucz z obornickiego schroniska

PostNapisane: 2010-07-13, 16:06
przez Olcia
Jestem w szoku. :shock: Nawet nie dostał swojej szansy. :-?

Re: Bucz z obornickiego schroniska

PostNapisane: 2010-07-13, 16:30
przez Julian
:!:

Re: Bucz z obornickiego schroniska

PostNapisane: 2010-07-13, 16:35
przez Majszczur
jak obuchem w głowę... bez szansy... tak nie może być :shock: :!:

Re: Bucz z obornickiego schroniska

PostNapisane: 2010-07-13, 16:40
przez asia78
To się w głowie nie mieści :cry:

Re: Bucz z obornickiego schroniska

PostNapisane: 2010-07-13, 17:00
przez iwona_k1
Ale tak jest taki mamy popieprzony kraj bez prawa i przepisów.

Re: Bucz z obornickiego schroniska

PostNapisane: 2010-07-13, 17:05
przez Julian
Każdy przyjęty pies ma 14 dniową kwarantannę.To czas aby szukać dla niego ratunku.Wszystko zbyt póżno.niestety są schroniska ,które z "takich" powodów usypiają psy.W kazdym schronisku powinien być telefon :Na Ratunek szwajcarom,goldenom,labkom itd.Jeżeli nie skorzystają z tego pracownicy schroniska to chociaż wolontariusze zawiadomią!

Re: Bucz z obornickiego schroniska

PostNapisane: 2010-07-13, 17:09
przez iwona_k1
Dla mnie to jest morderstwo!!!! :evil: :evil: :evil: W cywilizowanym kraju pies miałby zapewnioną pomoc behawiorysty i kilkutygodniową sesję na przystosowanie się

Re: Bucz z obornickiego schroniska

PostNapisane: 2010-07-13, 17:10
przez Majszczur
mam tylko nadzieję, że ostatnią osobą, którą widział przed zaśnięciem nie była ta której nie tolerował, tylko ktoś życzliwy, ktoś kto pogłaskał, położył dłoń na łapce...

Re: Bucz z obornickiego schroniska

PostNapisane: 2010-07-13, 21:03
przez aga.galin
I znowu mi wstyd, że jestem człowiekiem...
Tak strasznie mi przykro piesku, że przegraliśmy w wyścigu z ludzką bezdusznością :-(
Śpij spokojnie [*] :cry: :cry: :cry:

Re: Bucz z obornickiego schroniska

PostNapisane: 2010-07-13, 21:20
przez Kinga & Panda
:shock: :shock: Jak tak może byc :!: W ogóle tego nie rozumiem... myślałam, że wszystko się ułoży... :-(

Re: Bucz z obornickiego schroniska

PostNapisane: 2010-07-13, 23:49
przez daria
:-( :evil: niecenzuralne słowa cisną się na usta
(*)

Re: Bucz z obornickiego schroniska

PostNapisane: 2010-07-14, 09:02
przez kerovynn
:shock: :evil: ...... :cry: [*]