Leszno'07- Championy

[Gość]

A nawet jesli ktos faktycznie bardziej kibicowalby Nelly niz OTI to chyba oczywistym jest, ze to dlatego, ze to pies forumowiczow.

No właśnie o to chodzi, o tę stronniczość i jeszcze coś

nie zgodze sie, bo np. pani Teresy z DD nie ma na forum, a ludzie kibicuja jej psom (to ta rzekoma stronniczosc), Certo z DD nie ma na forum, a wielokrotnie slyszalam na jego temat pochwaly, Bernenskiego Rancha nie ma na forum, a jednak ludzie sie ciesza z jego sukcesow... Jestes jednak chyba nawrazliwy/a.... I nadinterpretujesz sobie pewne fakty...

Oti to bardzo ladna suczka.... Choc juz nie wszystkie berny z drugiego skojarzenia tej pary sa takie ladne

to nie na temat, bo nie chodzi w tym temacie o to jakie wyszły psy z kolejnego skojarzenia tej pary (jak byś nie zauważyła to mowa miała być o wystawie, a nie miotach), bo ta sugestia jest jakoby porównaniem , że po skojarzeniu rodziców Neli wszystkie szczenięta są super hiper, tyle tylko, ze to nie było porównanie miotów suk, a tylko i wyłącznie porównanie Chempionów, więc trzymaj się tematu, narka.

Ja uwazam, ze jak najbardziej w temacie: Oti to bardzo ladna suczka.... , bo ktos kwestionowal wczesniej, czy forumowicze potrafia powiedziec cos w ten desen... A ze przy okazji pozwalam sobie na uwage o kolejnym skojarzeniu - to taki cymesik... Jak ten o aspirynie do Agaty...

Nadal Brombkowa - tymczasem ja nie wiem, czy pisze z Anonimem czy faktycznie z innym Gościem

(agata - mozna ich ponumerowac??)

[Gość]

no i troche zle pocielo mi odpowiedz - mody zrobcie cos z tym...

Brombkowa

[Gość]

To tak jakby odrzucić piękną kandydatkę na miss, bo ma brzydką siostrę, brata, czy rodziców - to absurd

[Gość]

To tak jakby odrzucić piękną kandydatkę na miss, bo ma brzydką siostrę, brata, czy rodziców - to absurd

Napisalam tylko tyle:
Oti to bardzo ladna suczka.... Choc juz nie wszystkie berny z drugiego skojarzenia tej pary sa takie ladne

nie napisalam:
Oti to bardzo ladna suczka, ale cale jej szpetne rodzenstwo nie powinno brac udzialu w wystawach... To nadinterpretacja o tym odrzucaniu....

To tak jak trwa dyskusja w dziale o etyce i Ania Aniryskowa napisala o tym, ze jeden pies (bodajze Bingo CAMEL) z hodowli Camel byl pieknym psem, a za chwile - nie chcialabym pomylic, ze KAsia miala moze po prstu pecha do swojego jednego egzemplarza (sorki dziewczyny, ze Was tu ciagam)... a wlascicieli Bingo na 100% nie ma na forum. I dyskusja byla tak jakby obok......

Znaczy sie nie moge sobie podywagowac? I bron Boze wyrazac wlasnego zdania? A to ponoc my jestesmy pelni hipokryzji.... No coz...


Brombkowa

[Gość]

Spóźnione ale bardzo serdeczne gratulacje dla zwycięzkich przedstawicieli "A" i "B" Mocnych Akordów ( teraz niech się jeszcze "C" miocik ruszy ) oraz Nelly -brawo forumki

a w temacie stronniczości: to sędzia ma obowiazek być kompetentny i obiektywny, widz może być stronniczy do bólu, bo to na ocenę wpywu nie ma, a ja zupełnie nie rozumiem dlaczego mam kibicować ( a potem gratulować) zupełnie obcym mi właścicielom choćby najpiękniejszego psa, zamiast znanej mi z forum osobie z psiakiem choćby bardzo przeciętnym ( nie dotyczy to rzecz jasna psów z wystawy Championów) ale psiakiem też mi ciut znanym z opisów. Bez względu na konkurencję - to znajomym ślę ciepłe mysli i za ich powodzenie kciukuję i ich sukcesem (jaki by nie był) się cieszę, jest to chyba zupełnie naturalne. Nie oznacza to jednak, że jestem ślepa i wkoło nic już nie widzę i nie doceniam, po prostu nie widzę sensu roztkliwiania się nad sukcesami piesków spoza forum, bo niby czemu miało by to służyć. Dopieszczaniu ego anonimowych właścicieli, co to wejdą jako goście na forum i pragną poczytać jak ( w końcu obcy dla nich ) forumowicze dochwalają ich psa? Nikomu to chyba nie jest potrzebne, a jak jest, to przecież można się zarejestrować na forum i zbierać gratulacje Pies i tak jest oceniany przez sędziego nie przez forum i kropka.

gdyby mnie tradycyjnie - to ja Graż

[Anonim]

Z tym, że każdy kibicuje swojemu znajomemu właścicielowi psa i psu, to całkowicie się zgodzę, bo chyba głupi nie kibicował by swojemu psu - jaki by on nie był, ale każdy własciciel powinien dostrzedz i docenić to (uchylić przysłowiową czapke z głowy), w sytuacji gdy ktoś nawet nie znany ma lepszego psa i dlatego sędzia dał mu lepszą note (inna sprawa jeśli widać gołym okiem, że pies jest gorszy, a dostaje lepszą). A cała dyskusja dotyczyła własnie tego, że część (chyba większa) użytkowników nie uznaje kompetencji pani sedziny B i traktuje jej ocenę jako nic nie wartą. A skoro ta sędzina się na niczym nie zna i wydaje taki, a nie inny werdykt, niesie to za sobą pewną dopowiadankę, że inni sędziowie również według tej tezy się nie znali na rasie, bo dali danemu psu/suce tytuł Championa. Tak więc czy ich ocena była również nic nie warta? To po co wogóle poddawać jakiejkolwiek ocenie skoro większośc sedziów (za wyjątkiem tych upodobanych) nie zna się na rasie. A może tytuły sa zarezerwowane i dostępne tylko dla wybrańców A to, że zmiana sędziego była nagła niewiele ma się do rzeczy, wszak istnieje zawsze zapis informujący o tym, że obsada sędziowska może ulegnąć zmianie i każdy powinien mieć tego świadomość jadąc na jakąkolwiek wystawę.

[gośc]

A to, że zmiana sędziego była nagła niewiele ma się do rzeczy, wszak istnieje zawsze zapis informujący o tym, że obsada sędziowska może ulegnąć zmianie i każdy powinien mieć tego świadomość jadąc na jakąkolwiek wystawę.

taaaaak np. wystawa w Łodzi!!! toż to była dopiero atrakcja

[Agata]

A cała dyskusja dotyczyła własnie tego, że część (chyba większa) użytkowników nie uznaje kompetencji pani sedziny B i traktuje jej ocenę jako nic nie wartą.

Na jakiej podstawie wyciągnąłeś takie wnioski?
Zacytujesz wypowiedzi tej większości? Czy może jedna przestaniesz wypowiedzi poszczególnych osób traktować jako wyrażanie zbiorczej opinii Forumwoiczów?

A to, że zmiana sędziego była nagła niewiele ma się do rzeczy, wszak istnieje zawsze zapis informujący o tym, że obsada sędziowska może ulegnąć zmianie i każdy powinien mieć tego świadomość jadąc na jakąkolwiek wystawę.

Co nie znaczy, że wystawcy nie mają prawa być z tego powodu rozgoryczeni.

[Gość]

[quote="Anonim"(...)ale każdy własciciel powinien dostrzedz i docenić to (uchylić przysłowiową czapke z głowy), w sytuacji gdy ktoś nawet nie znany ma lepszego psa[/quote]

Coż, ale to jest własnie względne: jedni lubią czołgi, inni berny o lżejszej budowie; jedni wolą ciemniejsze, drudzy z równym rozmieszczeniem bieli... Pierwsi stawiają na berny blizsze niufkom, inne na tzw. pierwotny typ...
Ile głow tyle opinii
A że o gustach się nie dyskutuje to jak sprawdzić kto ma lepszego psa? Toż to zupełnie niewymierne.... Dlatego - jak napisała Grażynka - kibicować moge znajomemu, sędzia wyraża swoje zdanie, a mi - nawet jeśli sie ono nie podoba - nic do tego, bo to sędzia jest specjalistą w danej dziedzinie, a nie ja....

I wydaje mi się, iz jednak nikt tu nie podważa kompetencji sędziny, tylko jednak wystawcom zależało na opisie od nowego sędziego, tudzież od bardziej doswiadczonego, co nie znaczy, że oceny sedziny nie są wazne...

Ja mam wrażenie, ze to czepianie się kropek i przecinków....
I jednak troche to wyglada tak, ze to wlasciciel/ka OTI to pisze.... - ale to moje SUBIEKTYWNE odczucie....


Brombkowa

[Gość]

[quote="Anonim] (...)ale każdy własciciel powinien dostrzedz i docenić to (uchylić przysłowiową czapke z głowy), w sytuacji gdy ktoś nawet nie znany ma lepszego psa[/quote]

Coż, ale to jest własnie względne: jedni lubią czołgi, inni berny o lżejszej budowie; jedni wolą ciemniejsze, drudzy z równym rozmieszczeniem bieli... Pierwsi stawiają na berny blizsze niufkom, inne na tzw. pierwotny typ...
Ile głow tyle opinii
A że o gustach się nie dyskutuje to jak sprawdzić kto ma lepszego psa? Toż to zupełnie niewymierne.... Dlatego - jak napisała Grażynka - kibicować moge znajomemu, sędzia wyraża swoje zdanie, a mi - nawet jeśli sie ono nie podoba - nic do tego, bo to sędzia jest specjalistą w danej dziedzinie, a nie ja....

I wydaje mi się, iz jednak nikt tu nie podważa kompetencji sędziny, tylko jednak wystawcom zależało na opisie od nowego sędziego, tudzież od bardziej doswiadczonego, co nie znaczy, że oceny sedziny nie są wazne...

Ja mam wrażenie, ze to czepianie się kropek i przecinków....
I jednak troche to wyglada tak, ze to wlasciciel/ka OTI to pisze.... - ale to moje SUBIEKTYWNE odczucie....


Brombkowa

[Anonim]

Niestety nie jestem włascicielką, ani nawet znajomą właścicieli, ani nawet właściciele nie mają pojęcia o moim istnieniu, poprostu miałam okazję widzieć kiedyś tą suczkę i bardzo mi się podobała, nawet zazdroszczę jej właścicielom. Co do tego, że wystawcy są rozgoryczeni, to mają prawo tacy być w myśl zasady - płacę-wymagam, no bo przecierz ZK też rząda opłacenia wystawy, bez względu na to, czy pies będzie wystawiony, czy nie. Ale zarzalenia pod tym względem powinni składać wszyscy wystawcy do ZK, zwłaszcza jeżeli dochodzi do nieuzasadnionej zmiany sędziego (tzn. sędzia jest obecny, zdrowy i na dodatek ocenia inne psy), w takiej sytuacji związek powinien zwracać przynajmniej połowe opłaty wystawowej.

[Ewa z Dżoszem]

Nie mogę...
Taka zażarta, mało eleganacka kampania przypadkowego kibica
Oczywiście gratuluję wygranej wystawy, ale moje uczucia i serdeczne gratulacje kieruję pod adresem Nelly i Akordów.

[Ania Gd]

Jednym słowem "Anonimowy Mecenas" ?
Żeby to wszyscy Mecenasi byli tak bezinteresowni.
Nie wiem tylko czemu owa bezinteresowność Anonima wydaje się nieprawdziwa.
Ale w myśl popragowanej tu zasady "pozytywnego nastawienia"
założę że Anonim jest w swoim działaniu bezinteresowny.
Czas i życie to zweryfikuje

[Gość]

No cóż skoro nie potraficie uwierzyć w czyjąś bezinteresowność, to świadczy jedynie o was, że sami nie potraficie być bezinteresowni - stąd wasze podejrzenia. Ja również mam swoje psy, ale potrafię patrzeć na nie obiektywnie (dlatego napisałam, że zazdroszczę właścicielom), bo pomimo, że na wystawach zdobywały medale i oceny doskonałe, znacznie łatwiej i szybciej potrafię wymienić wady moich psów niż znaleźć ich zalety. Poprostu wiem co jest najbardziej zbliżone do ideału, a co nie. Co do różnych typów berneńczyka, to nie ma czegoś takiego, jest natomiast słaba znajomość wzorca, bo wzorzec wyraźnie określa, że pies nie powinien być ani charcikowaty (chudy, długonożny), ani zbyt ociężały, nie przebielony, ale nie zbyt ciemny, znaczenia symetryczne, strzałka równa, wzrost też jest od - do w zależności od płci, i wszelkie odstępstwa od wzorca powinny być traktowane bardzo rygorystycznie jako wada. Zresztą sami powinniście znać opis wzorca, skoro jesteście miłośnikami rasy. Macie wzorzec wpisany na którymś z działów tego forum, a i polecam poczytanie książki Adama Jankowskiego "BERNEŃSKI PIES PASTERSKI" w której znajdziecie dokładny opis wzorca, proporcji psa, wzrostu i wagi, a wszelkie psy naruszające ten wzorzec nie powinny być dopuszczane do rozmnażania.

[Anonim]

Zapomniałam się podpisać "Anonim". Powyższy post, to ja.

[Kasia]

o przepraszam, ja wiem jakie mój pies ma wady, prosze nie uogólniac!

[Cefreud]

gdybym nie znała wad mojego psa pewnie biegała bym po ringu Nie uogólniaj Anonimie!

[Gość]

(...) Co do różnych typów berneńczyka, to nie ma czegoś takiego, jest natomiast słaba znajomość wzorca, bo wzorzec wyraźnie określa, że pies nie powinien być ani charcikowaty (chudy, długonożny), ani zbyt ociężały, nie przebielony, ale nie zbyt ciemny, znaczenia symetryczne, strzałka równa, wzrost też jest od - do w zależności od płci, i wszelkie odstępstwa od wzorca powinny być traktowane bardzo rygorystycznie jako wada. Zresztą sami powinniście znać opis wzorca, skoro jesteście miłośnikami rasy. Macie wzorzec wpisany na którymś z działów tego forum, a i polecam poczytanie książki Adama Jankowskiego "BERNEŃSKI PIES PASTERSKI" w której znajdziecie dokładny opis wzorca, proporcji psa, wzrostu i wagi, a wszelkie psy naruszające ten wzorzec nie powinny być dopuszczane do rozmnażania.

Książkę znamy i nie tylko tę
Co do różnych typów wzorca, to sędzia przy ocenie ma uwzględnić to, co napisane we wzorcu, a że zwyciężają rózne berny u różnych sędziów to tez może świadczyc albo o prywatnych upodobaniach albo o indywidualnej interpretacji wzorca.... Co z kolei prowadzi jednak do wniosku, że typy mamy różne.... a nam nadal moga się podobać bernocharty, bernoczołgi, bernoniufki.... Niektórym się podoba Gerar, innym np. Dino czy Eric - wszystkie psy sa ładne, ale każdy ma swój fanklub... A sedzia ma rozstrzygnąć, któremu z nich (jeśli znalazłyby się razem w ringu) NAJBLIŻEJ do wzorca.... A nam nadal może się podobać jednak NASZ faworyt....


Ale ja sobie tu tylko tak dywaguję sobie a muzom...
Przepraszam Anirysków, Boberów i właścicieli Gerara za uzycie ich psiaków jako przykładu.

Brombkowa

[Alicja i Spartki]

Ogromne gratulacje dla wszystkich psiaków i ich włascicieli.

[Gandalf]

tak się przyglądam tej dyskusji na forum i cieszę się, ze taka ma miejsce. w końcu mozna poznać opinie ludzi ( szkoda że niektóre anonimowe, ale przynajmniej prawdziwe ). Wcale mnie nie złości, że forumowicze kibicują forumowym psom, bo to jest jak najbardziej zrozumiałe i wcale mnie nie złości, że ktoś z zewnątrz nawet bez podpisu się wypowiada ( choć brak kultury zasługuje na krytykę ) nie po mysli większości. Przynajmniej jest rzeczowa rozmowa, czyli kto lepszy, kto gorszy lub kto dla mnie ładniejszy a kto brzydszy. o to właśnie chodzi na forum: wymiana poglądów. Natomiast rzyczyłbym sobie ( to prośba do moderatora, zeby stworzył osobny dział na gratulacje, bo zanim przebrnę przez stos pochwał, pozdrowień i gratulacji to mija cały wolny czas jaki posiadam, żeby coś merytorycznego poczytać ).
Uważam tez, że sędziów się nie tyka, albo się dzwoni do związku o ostrzejsze kryteria egzaminacyjne na sedziego, albo się go szanuje. Opluwanie sędziów to opluwanie ZKwP, a opluwanie organizacji do której się należy to hipokryzja. Ja też wiele razy nie jestem zadowolony z oceny i mógłbym powiedzieć sędzia się nie zna. to kto wtedy się zna? Kibice? - tak, Ci zawsze się znają na wszystkim. w Polsce jest tak, ze jak ktoś często choruje to juz jest mądrzejszy od lekarza, a jak chodzi na mecze to mądrzejszy od trenera. Uznajmy jakieś autorytety i to, że sami, skoro sędziami nie jesteśmy, to mniej od nich wiemy. trochę przesadziłem z długości tekstu - sorki.