Leszno'07- Championy

[Kasia]

Jujka - owe widma (np ja) na forum Wam tak przeszkadzają? a przepraszam w czym? - każdy mój post jest podpisany, nie jestem osoba anonimową, biore odpowiedzialność za swoje słowa i opinie - w czym Wam to przeszkadza, ze nie widać, ze jestem na forum?

Grażynko - odpowiadam na Twoje pytanie - to, ze niektórych nie widac na forum, jest opcją, którą kazdy zalogowany użytkownik portalu moze ustawić w swoim profilu - ani to jakiś przywilej ani dodatek dla wybranych.

Po drugie Jujka - Ania została tak samo w wątku o etyce skrytykowana jak Bober, moze delikatniej ale i ona nie uzyła nigdzie w swoich wypowiedziach słowa typu "przydupasy" wiec i reakcje były delikatniejsze - tylko jedna osoba poparła Anię, po to aby na końcu ją równiez skrytykowac - naprawde tego nie widzisz?

Po trzecie mozecie wyjaśnić o co Wam chodzi z tymi przydupasami i dupkami na forum - to akurat określenie któregoś z anonimów.
Jesli Wam jest tak tu źle tak niedobrze to po co to forum czytacie?
Bober pojawia sie tylko tam gdzie moze zrobić zadyme - posledź Jujka jego wypowedzi z tego forum - gdzie chociaz raz napisał coś pozytywnego co tworzyłoby forum i jego jakość? czy miał na tyle szacunku aby przedstawić sie innym użytkownikom forum, czy uznał ze jest dla nas wszystkich za dobry? to jest szacunek dla innych którego Robert nie ma, wiec nie powienien go wymagać od innych.

A moze te osoby które maja cos więcej do powiedzenia nie robią tego bo boją sie kiedy im ktoś z Was, czy podobnych anonimów czy chwilowo pojawiających sie gosci "dowali"?

Zeby było jasne - nie jestem za ciuciugluciu, wiele z dyskusji na forum mi sie poodba, inne mniej.Nie jestem za ciągłym głaskaniem sie i mówieniem jak jest fajnie.
Ale wyzywanie sie od przydupasów i dupków tworzących forum wskazuje tylko na pozim kogoś kto to powiedział.

I dziwie sie, ze pozostali forumowicze, których to okreslenie również dotyczyło nie mają odwagi sie postawić tylko czekają az kolejna awanturka przycichnie i "pojedziemy" dalej.

[jujka]

Jujka - owe widma (np ja) na forum Wam tak przeszkadzają? a przepraszam w czym? - każdy mój post jest podpisany, nie jestem osoba anonimową, biore odpowiedzialność za swoje słowa i opinie - w czym Wam to przeszkadza, ze nie widać, ze jestem na forum?

Choćby w tym, że jest taka... krecia robota. Nie widać mnie, a jestem... Powiedz Kasiu, PO CO?

Po drugie Jujka - Ania została tak samo w wątku o etyce skrytykowana jak Bober, moze delikatniej ale i ona nie uzyła nigdzie w swoich wypowiedziach słowa typu "przydupasy" wiec i reakcje były delikatniejsze - tylko jedna osoba poparła Anię, po to aby na końcu ją równiez skrytykowac - naprawde tego nie widzisz?

Odnosiłam się do epitetów Saganki, która ubliżała już bardzo personalnie. "Chamem jesteś i chamem pozostaniesz". Faktycznie, szczyt kultury, delikatności i ogłady. Oczywiscie... nikomu to nie przeszkadza, bo Bober i tak jest beeee...

Po trzecie mozecie wyjaśnić o co Wam chodzi z tymi przydupasami i dupkami na forum - to akurat określenie któregoś z anonimów.

Nie wiem, co za "cie" Kasiu. Ja nie pisałam o przydupasach, ani o dupkach. Nigdy też nie wysyłałam kontrowersyjnych postów jako anonim.

Jesli Wam jest tak tu źle tak niedobrze to po co to forum czytacie?

Nikt, a przynajmniej nie ja, nie mówił o całościowym forum, a konkretnych jego... cechach. Poza tym... dziwnie wygląda takie "nie podoba się? To wypad!" w wypadku forum PUBLICZNEGO Kasiu...

Bober pojawia sie tylko tam gdzie moze zrobić zadyme - posledź Jujka jego wypowedzi z tego forum - gdzie chociaz raz napisał coś pozytywnego co tworzyłoby forum i jego jakość?

Zastanów się Kasiu DLACZEGO. Nie jest moim zamiarem robić za adwokata Bobera, ale uwierz mi... daleko szukać człowieka tak skorego do pomocy. Myślę, że to kiedyś było widać...

czy miał na tyle szacunku aby przedstawić sie innym użytkownikom forum, czy uznał ze jest dla nas wszystkich za dobry? to jest szacunek dla innych którego Robert nie ma, wiec nie powienien go wymagać od innych.

Kasiu, ja naprawdę nie poczuwam się do tego, żeby tłumaczyć zachowania Roberta. Myślę, że wszystkie te pytania powinny być skierowane do niego i myślę, że odpowiedziałby Ci na nie wyczerpująco.

A moze te osoby które maja cos więcej do powiedzenia nie robią tego bo boją sie kiedy im ktoś z Was, czy podobnych anonimów czy chwilowo pojawiających sie gosci "dowali"?

Któreś z NAS? To znaczy? Z których NAS? Z osób niepoprawnych politycznie, czy o co chodzi?...

Zeby było jasne - nie jestem za ciuciugluciu, wiele z dyskusji na forum mi sie poodba, inne mniej.Nie jestem za ciągłym głaskaniem sie i mówieniem jak jest fajnie.
Ale wyzywanie sie od przydupasów i dupków tworzących forum wskazuje tylko na pozim kogoś kto to powiedział.

i chamów też... nie uważasz?... Tylko akurat tych chamów nikt nie dostrzegł...
No nie... Pokrekowa dostrzegła... Czy ona też jest od NAS?

I dziwie sie, ze pozostali forumowicze, których to okreslenie również dotyczyło nie mają odwagi sie postawić tylko czekają az kolejna awanturka przycichnie i "pojedziemy" dalej.

Kasiu, ale których to dotyczyło? Bo ja np. się nie poczuwam, w związku z tym JA nie mam tego problemu...

[Agata]

Jujka - owe widma (np ja) na forum Wam tak przeszkadzają? a przepraszam w czym? - każdy mój post jest podpisany, nie jestem osoba anonimową, biore odpowiedzialność za swoje słowa i opinie - w czym Wam to przeszkadza, ze nie widać, ze jestem na forum?

Choćby w tym, że jest taka... krecia robota. Nie widać mnie, a jestem... Powiedz Kasiu, PO CO?

Po drugie Jujka - Ania została tak samo w wątku o etyce skrytykowana jak Bober, moze delikatniej ale i ona nie uzyła nigdzie w swoich wypowiedziach słowa typu "przydupasy" wiec i reakcje były delikatniejsze - tylko jedna osoba poparła Anię, po to aby na końcu ją równiez skrytykowac - naprawde tego nie widzisz?

Odnosiłam się do epitetów Saganki, która ubliżała już bardzo personalnie. "Chamem jesteś i chamem pozostaniesz". Faktycznie, szczyt kultury, delikatności i ogłady. Oczywiscie... nikomu to nie przeszkadza, bo Bober i tak jest beeee...

Jujka ślepniesz wybiórczo? Zwróciłam uwagę (na formę) jako admin WSZYSTKIM!
Zerknij parę postów wyżej i pisz chociaż prawdę, jeżeli juz używasz takich argumentów.

[Kasia]

Po to Jujka...bo tak lubię - musze sie z tego nawet tłumaczyć? jaki to ma wpływ na forum? nie podpisuje sie? nie wiadomo ze to ja pisze? - czepiasz sie.

Napisałam ze odpowiedzi dla Ani były delikatniejsze Jujka nie przekręcaj.

Jujka tak sie składa, ze Wasze wypowiedzi dotyczyły całego forum i ogółu forumowiczów.

Nie wiem nic o pomocy ze strony Bobera.a co Ty Jujka wiesz o pomocy której udzielają inni forumowicze?I co ma idzielanie przez Bobera pomocy do robienia zadymy na forum?

Jujka zwroacam sie do Ciebie bo Ty pisałaś o Boberze, z nim samym nie chce rozmawiac - od razu wyjasniam - bo nie mam na to ochoty tak samo jak on na rozmowe ze mną

NAS - WAS tzn tych osób, które mają na tyle sielne osobowości , ze jedno zdanie będzie bardziej bolało niż 10 wypowiedzianych przez innych.

Jujka - juz raz taka rozmowa miała miejsce - dobrze wiesz o co chodzi.

Zauwaz jakie WY macie problemy - ze (m.in)Kasi nie widać na forum, ze Ania przegięła w wątku o etyce - nota bene - skoro tak Ci to przeszkadzało - czemu tego nie napisałaś w tsmtymwątku tylko wyciągasz to akurat treaz?przeciez to innych forumowiczów posądzasz o dwulicowość?

Jujka - naprawde - ja osoboscie nie wymagam, zeby ktos miał takie opinie jak ja - moge godzinami rozmawiac z osobami, które myslą inaczej, mają inne zdanie.Ale to są osoby które chą rozmawiac a nie wyżyc sie na innych.
Mówisz, ze jestescie niepoprawni politycznie.
A jaka jest ta polityka? czy Agata albo któryś z moderatorów narzuca komuś styl dyskusji? a moze powinnyśmy zacząć ludźmi sterowac, zeby dyskusja była bardziej pikantna? np dupkowac sie co drugie słowo?

Jujka - bardziej obrazowo - jesli Twoja córka pójdzie do szkoły i ktoś jej powie - wiesz, nie podoba mi sie, ze dzis sie tak odezwałas do (np )Marysi będzie gorsze od tego jesli ktos jej powie to samo rzucając dupkami i przydupasami? i czy wtedy tą druga osobę tez obronisz mówiąc, ze taki ma styl?

[Gość]

Ale wyzywanie sie od przydupasów i dupków tworzących forum wskazuje tylko na pozim kogoś kto to powiedział.

I dziwie sie, ze pozostali forumowicze, których to okreslenie również dotyczyło nie mają odwagi sie postawić tylko czekają az kolejna awanturka przycichnie i "pojedziemy" dalej.

Autorzy cytowanych przez Ciebie epitetów starają się obrazić, dotknąć. Jest to jedna z technik erystycznych (erystyka - przypominam - jest sztuką prowadzenia sporów). Inną możliwą do zastosowania opcją jest ignorowanie. Czy muszę grać w grę, którą proponują? Przecież im o to chodzi, żeby się oburzać i dalej prztykać sobie w nosy. Nie brak odwagi przyświeca reszcie, która nie zabiera głosu. Odnoszę wrażenie, że całość przypomina zabawę w głuchy telefon; meritum jakoś zdechło, to i po co się włączać? Do prztykania sobie po nosach?

Ewa z Dzoszem

[Kasia]

Ewa wiem o tym i masz racje

[jujka]

Jujka ślepniesz wybiórczo? Zwróciłam uwagę (na formę) jako admin WSZYSTKIM!
Zerknij parę postów wyżej i pisz chociaż prawdę, jeżeli juz używasz takich argumentów.

Agata, najwyraźniej ślepnę, bo nie zauważyłam Twojej ŻADNEJ reakcji na rzucanie epitetami na forum, którego jednak jesteś założycielem i głównym modem.

[Kasia]

W daleszej dyskusji (której przebieg jest chyba całkiem dla mnie przewidywalny) nie zamierzam brac udziału. Prosze tylko wszystkich jako admin, żebyście się najwazjem nie obrażali.

[Gość]

Postaram się napisać prostym, zrozumiałym językiem zgodnie z faktami, z szacunkiem i nie obrażać nikogo.
Wyjaśniam...
Pojęcie "Lady Mod" wprowadził na forum Ven i bez słowa (nawet jednego) sprzeciwu zostało ono usankcjonowane przez wszystkich forumowiczów na szwajcarskim forum. Pojęcie "przydupasy Lady Mod" wprowadził na szwajcarskie forum Dex i zostało ono usankcjonowane w podobny sposób przez wszystkich forumowiczów jak to poprzednie Vena..., ba... nawet Dex po wprowadzeniu tego tworu, został nazwany super kolegą...
W takim razie jak ja mogłem kogokolwiek urazić, używałem przecież... takiej Waszej... na wskroś asertywnej nomenklatury.
Załóżmy jednak, że to tłumaczenie nie trafia do nikogo..., jest niezrozumiane..., nieuznane...
Mimo wszystko, nadal nie można uznać, że BoBer kogokolwiek obraził pisząc "Lady Mod i przydupasy"....,
bo sprawa jest prosta..., nie ma przecież żadnej grupy wybrańców czy równiejszych...,
a tym samym nie ma też żadnych przydupasów..., a na tym forum są same indywidualności (przecież hipokryzji nikt tutaj nie wypisywał).
Należy raczej uznać, że BoBer tak tylko sobie huknął na wiwat... i kilka gęsi przypadkiem ustrzelił...

Agata..., taka jakaś jesteś... (nadal jestem fanem "Misia") rozkojarzona, masz problem z faktami..., a za nowe teorie może już się nie bierz...
Przypomnę Tobie, że BoBera usuwałaś z forum za pomocą tysięcy maili, które dostałaś ... od nie chamów... przecież... (przypomnij sobie),
a Martyna była narzędziem do walki: z niepokornymi..., z tymi co nie znali się na stylach biegania..., albo za mało wazeliniarstwa uprawiali...
O przepraszam Martyna nie była narzędziem... Ty się nią opiekowałaś...
Jeszcze jedno... twierdzisz, że piszę o Tobie w każdym poście... może uznajmy to, za Twoją niezdrową podnietę i będzie po sprawie...
(w jednym poście na trzy jakie tu napisałem, wymieniłem słowa Lady Mod...)
ale zaczekaj..., zaczekaj..., a czy tutaj czasami nie jest "trendy" piętnować tych co się skradają…

Hm..., hm..., ..., saganka..., jak tak podglądam... to fajna i kulturalna dziewczyna jesteś..., zalet wiele..., no proszę nie musisz udawać greka...
ale... chcąc nie chcąc..., stałem się jednym z dobrodziejów tego forum...
Pieniądze były zbierane to na psy..., to na klub..., a co zostało wpłynęło na portal... i zapewne już wiesz, że tacy jak ja są zbyt off-owi dlatego portalu aby ich wymieniać gdziekolwiek...
Czasami warto popatrzeć na co poszły środki...

:)))
Pozdrawiam
podglądający i rozczarowany widokiem...
BoBer

Ps.
Dla mnie dziwne jest..., jeśli ktoś tworzy forum, a potem nie potrafi na nie normalnie bez bojaźni wejść (zalogować się) nie ukrywać po zakamarkach, ale pewnie ta osoba lustra szuka...

[jujka]

Po to Jujka...bo tak lubię - musze sie z tego nawet tłumaczyć? jaki to ma wpływ na forum? nie podpisuje sie? nie wiadomo ze to ja pisze? - czepiasz sie.

Przypomnę, że to nie mnie chodziło o ukryte wejścia...

Napisałam ze odpowiedzi dla Ani były delikatniejsze Jujka nie przekręcaj.

Ale o co Ci teraz chodzi?

Jujka tak sie składa, ze Wasze wypowiedzi dotyczyły całego forum i ogółu forumowiczów.

Znowu wasze... a ja się nie poczuwam!

Nie wiem nic o pomocy ze strony Bobera.a co Ty Jujka wiesz o pomocy której udzielają inni forumowicze?I co ma idzielanie przez Bobera pomocy do robienia zadymy na forum?

Fakt... nic nie wiem. Ale nie mówię, że X wchodzi na forum byle tylko narozrabiać jak pijany zając, jeśli nie znam X.

Jujka zwroacam sie do Ciebie bo Ty pisałaś o Boberze, z nim samym nie chce rozmawiac - od razu wyjasniam - bo nie mam na to ochoty tak samo jak on na rozmowe ze mną

Ale z tym to naprawdę zwracaj się do Bobera...

NAS - WAS tzn tych osób, które mają na tyle sielne osobowości , ze jedno zdanie będzie bardziej bolało niż 10 wypowiedzianych przez innych.

Ooo... mam silną osobowość... Dobre
Kasiu, ja nie mam silnej osobowości. Po prostu nie jestem oportunistą.

Jujka - juz raz taka rozmowa miała miejsce - dobrze wiesz o co chodzi.

Szczerze? Jak pragnę zdrowia, nie mam pojęcia...

Zauwaz jakie WY macie problemy - ze (m.in)Kasi nie widać na forum, ze Ania przegięła w wątku o etyce - nota bene - skoro tak Ci to przeszkadzało - czemu tego nie napisałaś w tsmtymwątku tylko wyciągasz to akurat treaz?przeciez to innych forumowiczów posądzasz o dwulicowość?

Bo to jest pewna prawidłowość cechująca każdą większą dyskusję...
Jujka - naprawde - ja osoboscie nie wymagam, zeby ktos miał takie opinie jak ja - moge godzinami rozmawiac z osobami, które myslą inaczej, mają inne zdanie.Ale to są osoby które chą rozmawiac a nie wyżyc sie na innych.
Mówisz, ze jestescie niepoprawni politycznie.
A jaka jest ta polityka? czy Agata albo któryś z moderatorów narzuca komuś styl dyskusji? a moze powinnyśmy zacząć ludźmi sterowac, zeby dyskusja była bardziej pikantna? np dupkowac sie co drugie słowo?

Moim zdaniem Agata jak najbardziej w jakiś sposób kształtuje formę tego forum... No nie da się tego ukryć. I proszę, nie każ mi usprawiedliwiać "dupków", bo nie jestem zwolennikiem ich używania i nigdy nie byłam. Pokaż mi, gdzie komukolwiek ubliżyłam???

Jujka - bardziej obrazowo - jesli Twoja córka pójdzie do szkoły i ktoś jej powie - wiesz, nie podoba mi sie, ze dzis sie tak odezwałas do (np )Marysi będzie gorsze od tego jesli ktos jej powie to samo rzucając dupkami i przydupasami? i czy wtedy tą druga osobę tez obronisz mówiąc, ze taki ma styl?

j.w.

[BoBer]

Jeszcze może dopiszę:

Pochłonięty erystyką...
BoBer

[Kasia]

Jujka nigdzie nie napisałam ze Ty komuś ublizyłaś.
I szkoda, ze taka osoba akurat jak Ty , z taką wyobraźnią i zdolnosciami zamiast cos tworzyc to to psuje.Naprawde szkoda, tym bardziej, ze widać, ze na forum Cię w taki czy inny sposób ciągnie.

Zyczę Wam miłego dnia, nie chce dłuzej brac udziału w tej "rozmowie".

[jujka]

Kasia, o których moich zdolnościach piszesz?

[Kasia]

Literackich Jujka, literackich.

[Cefreud]

czy mozna tą dyskusję przenieś do offa i nazwac polemika z BoBerem czy jakoś?
Dyskusja o sedziowaniu zrobiła sie ciekawa-zwłaszcza gdy Ewa podała konkretne wiadomosci, a teraz jest delikatnie mowiąc bałagan?
Chętnie bym się włączyła do tej mocno offowej dypsuty tylko po co zaśmiecac?

[Ania Gd]

Mnie z całą pewnością nikt nie posądzi ani o przynależność do "przydupasów Agaty"
ani o "stronnika Bobera" wobec tego odniosę się do pewnej sprawy.

Nie wiem nic o pomocy ze strony Bobera.a co Ty Jujka wiesz o pomocy której udzielają inni forumowicze?I co ma idzielanie przez Bobera pomocy do robienia zadymy na forum?

Ponieważ coś mi wiadomo w tej sprawie to wyjaśnię:
Otóż wiem od organizatora wystawy bydgoskiej
(szkoda że sam nie zabrał głosu, ale pewnie ma jakiś swój powód)
że wynikły wielkie problemy "techniczne" z przyjazdem sędziny Pani Satu M.
Niewiele brakowało by Satu wogóle nie przyjechała do Bydgoszczy.
Usłyszałam, że Bober użył swoich znajomości i własnych środków finansowych
by sprawę załatwić.
I za to Boberowi mówię DZIĘKUJĘ.
Bo sędziowanie Pani Satu to WIELKA KLASA SAMA W SOBIE.
I cieszę się że mogłam ją zobaczyć "w akcji".

Jest jeszcze kilka kwestii których dotknął Bober w swojej wypowiedzi
a które mi też się nie podobają.
Chciałam to poruszyć w wątku o etyce, ale zamiast mertorycznej dyskusji
usłyszałam tylko że "wzniecam kolejną zadymę".
Chodzi mianowicie o owe "ochy i achy i wzajemne mizianie się na forum"
Ta hipokryzja i obłuda naszych forumowych Aniołów Dobroci budzi we mnie wstręt.
Już na jednej z pierwszych moich wystaw byłam mimowolnym świadkiem rozmowy kilku osób,
które niewybredymi słowami wypowiadały się o innych osobach z forum i ich psach.
Myślałam że są zaciekłymi wrogami.
Przeżyłam szok kiedy po kilku minutach najbardziej obgadująca osoba prezentowała
lukrowane "ciumcianie i mizianie" wobec osoby którą przed chwilą obgadywała.
Wtedy te osoby nie wiedziały kim jestem bo byłam "nowa".
Teraz są moimi najzacieklejszymi wrogami, bo wstyd im że to ja słyszałam ich rozmowę.

Mimo wszystko nadal będę wyrażała SWOJE zdanie.
I nie będę się nigdy i nikomu podlizywała.
Jeżeli coś jest ładne i dobre i mi się podoba - to mówię.
Jeżeli coś krytykuję bo jest złe i niedobre - to też mówię.
To Wam obiecuję.

[Halina]

Wiecie co, dawno tu nie zaglądałam. Patrzę postów dużo więc pomyślałam, że może ta wystawa przyniosa jakieś ciekawe spostreżenia a tu klops. O wystawie lekkie zająknięcie a dalej to już tylko wycieczki personalne. No ale skoro wlazłam to przeczytałam.
Takie moje spostrzeżenia; jeśli chodzi o sam wynik. Nie wiem dlaczego wytworzyła się początkowa afera. Józef podał wyniki i tyle. Rozczarowanie budziła nagła zmiana sędziego i naprawdę anomy i goście nie wiem dlaczego się dziwicie temu rozczarowaniu. Nikt nie ma pretensji do kolejności. Ja osobiście widziałam obie suki. Wiem, że obie są piękne naprawdę. Dlatego lokata I czy II to i tak jest zawsze subiektywny wybór sędziego i do tego nikt się nie czepiał.
Jednak wybaczcie taka nagła zmiana sędziego ma prawo zirytować i wystawiający chyba mają prawo mieć o to żal? Czy nie?
I tu w zasadzie powinien nastąpićkoniec dyskusji.
Nie wiem po co było obrażanie, wciskanie jakichś twierdzeń w usta osób, które nic takiego nie mówiły. Rozstrząsanie kogo widać na panelu a kogo nie (kurcze mi jest to obojętne o ile osoba pisząca podpisuje swoje posty i wiadomo o kogo chodzi). Ja mogę jednak się mylić , bo z lasu jestem i pewnie pojąć nie potrafię takich niuansów.
Natomiast denerwuje mnie obrażanie innych ludzi, których się praktycznie nie zna (piszę o wszystkich stronach, które się obrażały nawzajem, żeby nie było że preferencje jakieś znowu). Bober jak zwykle prosto z mostu wygarnął co ma a Kasia przegięła też równo.
I znowu wyszły jakieś sprawy pomocowe. Jujka ja np wiem, że na Robercie można polegoć. Jak coś powie to zrobi. Znam go osobiście i lubię mimo języka ciętego. Uzyskałam od niego pomoc i potwierdzam twoje słowa, że naprawdę pomógł chętnie i nie wnikał w szczegóły. Jednak muszę powiedzieć, że nie tylko on. Pomogła mi również Asia Bernerin, z którą jak widać Robert od dłuższego czasu nie może znaleźć wspólnego języka. I ludzie o to chodzi żeby szanować siebie nawzajem. Ilu ludzi tyle może być zdań na jeden temat ale nie róbmy z siebie jedynych, którzy są nieomylni. Jeśli ktoś ma inne zdanie niż jego rozmówca to niechże wysłucha tej innej opinii, niech wysłucha argumentów, niech przedstawi swoje. Chyba na tym polego dyskusja? Czy znowu mi się coś pomieszało?
I jeszcze chciałam się odnieść do jednego zdania Jujki:

Ale nie mówię, że X wchodzi na forum byle tylko narozrabiać jak pijany zając, jeśli nie znam X.

Właśnie Jujka co prawda nie mówiłaś , że X chce narozrabiac na forum. Jednak zdarzyło ci się dokonać takiej oceny X-a, że X dosyć długo musiał się psychicznie zbierać. Myślę że wiesz o co chodzi. (Wystawa międzynarodowa Leszno- 2006). Mówiłaś wtedy, że się będziesz zastanawiać zanim zaczniesz rzucać słowami. To tak żebyś się zbytnio nie rozkręcała.
No nic wracam do lasu i pozdrawiam wszystkich . Tak naprawdę szczerze, bo słońce świeci, więc cieszmy się tym.

[Tasmanska]

Czytam te Wasze "wypociny" i tak naprawdę nie mogę zrozumieć o co ta cała awantura.
Widzę tylko, że z każdym postem coraz bardziej się nakręcacie a nic dobrego z tego nie wychodzi.....

Ta nagonka na Bobera.... hmm niewiem co mam o tym myśleć.
Miałam okazję go poznać w Poznaniu, całkiem miły z niego gość. A że nie owija w bawełnę czy to źle - wręcz przeciwnie chwała mu za to.
Ja sama odnoszę coraz większe wrażenie, że na tym forum istnieje pewna zasada. "Kto nie jest z nami Ten jest przeciw nam".
Odnosząc się do postu Ani - żeby nie powielać, popieram Twoją wypowiedź w 100%.

[Agata]

Przypomnę Tobie, że BoBera usuwałaś z forum za pomocą tysięcy maili, które dostałaś ... od nie chamów... przecież... (przypomnij sobie),
a Martyna była narzędziem do walki: z niepokornymi..., z tymi co nie znali się na stylach biegania..., albo za mało wazeliniarstwa uprawiali...

Bober ja Cię nie usunęłam z Forum i nie miałam takiego zamiaru. Maile i wiadmości na GG dostaje non stop od róznych uzytkowników Forum, których różne rzeczy denerwują/oburzają etc Byłes kontrowersyjnym Użytkownikiem i Twój styl prowadzenia dyskusji raził wielu ale to nie wywołało we mnie chęci usunięcia Cię z Forum i nie uważałam, że jest ku temu powód.
Na temat Ani i tego, jak denerwuje Użytkowników też dostaje sporo maili, jak i na temat wielu poszczególnych postów, czy pojedynczych wypowiedzi...tylko, że to nie jest powód do wyrzucania kogokolwiek z Forum.

Martyna nie była żadnym narzędziem. Nawet w okresie kiedy była modem dziecięcego wątku (była nim jako najdłużej zalogowane dziecko na forum) miałam z nią bardzo sporadyczny kontakt. Twoja teoria jako bym manipulowała dwunastolatką, w celu eliminacji nielubianych przeze mnie Użytkowników (tu też zonk, bo mimo Twojego stylu prowadzenia dyskusji lubiłam Cię jako Użytkownika Forum) świadczy chyba najdobitniej o Tobie.

Ps. Czy Ty Robert wpłaciłeś pieniądze na portal? Możesz mnie nie lubić ale nie zakładaj proszę, że mnie znasz i wszystko o mnie wiesz. Nigdy bym się nie zachowała w sposób, w który sugerujesz, że się zachowałam. Żadne pieniądze z pozostałych składek nie zostały w końcu na portal przekazane. Miała miejsce oddzielna zbiórka.

[Gość]

Postaram się napisać prostym, zrozumiałym językiem zgodnie z faktami, z szacunkiem i nie obrażać nikogo.
Wyjaśniam...
Pojęcie "Lady Mod" wprowadził na forum Ven i bez słowa (nawet jednego) sprzeciwu zostało ono usankcjonowane przez wszystkich forumowiczów na szwajcarskim forum. Pojęcie "przydupasy Lady Mod" wprowadził na szwajcarskie forum Dex i zostało ono usankcjonowane w podobny sposób przez wszystkich forumowiczów jak to poprzednie Vena..., ba... nawet Dex po wprowadzeniu tego tworu, został nazwany super kolegą...
W takim razie jak ja mogłem kogokolwiek urazić, używałem przecież... takiej Waszej... na wskroś asertywnej nomenklatury.

Robert - wiesz, że mamy za sobą trochę "dyskusji" i średnio chętnie akurat dziś włączę się do dyskusji, ale - co do pojęć wprowadzonych przez Wacka i Dexa/Krzyśka pamiętaj, że wielu z tych ludzi, którzy jednak obecnie są na forum nie było na starych forach. Dla nich te - mimo wszystko - ironiczne pojęcia, sa mało jasne. Nie chcę być adwoaktem Agaty, ale jeśli nie uniosła się za pierwszym razem na ten nieciekawy epitet, z każdym kolejnym razem było coraz trudniej. Dziś może przyjmuje to już normalnie, ale czy jej się to podoba?
Jeśli fakt odwiedzania forum czyni z kogoś przydupasa, to ja jestem przydupasem.... Ale Ty tez odwiedzasz to forum.... Mniej lub bardziej jawnie.... Bober - nie wszyscy "nowi" Cię tu kojarzą... Ba, nie wszyscy (a rzekłabym - zankomita mniejszość) kojarza tu mnie, bo pojawiam sie - własnie jak to określiłeś - chyłkiem. Nie ma konkretnego powodu. Może wydaje mi się, że w kwestiach merytorycznych wiem już wszystko z pierwszego forum, a do ciuciumuciu (jak powiedziała Kasia) nie zawsze mam siły, mozliwości i ochotę sie włączyć.

Mimo wszystko, nadal nie można uznać, że BoBer kogokolwiek obraził pisząc "Lady Mod i przydupasy"....,

Nie wiem, czy obraził; na pewno wiem dwie rzeczy - ja na miejscu Agaty reagowałabym po pierwszym razie, bez wzgledu na fakt kto probowal usankcjonowac owo pojecie. Po wtóre - dopiero teraz używasz "cudzysłowu"....

Przypomnę Tobie, że BoBera usuwałaś z forum za pomocą tysięcy maili, które dostałaś ... od nie chamów... przecież... (przypomnij sobie),

Robert - mi się wydaje, że gdyby Agata chciała Cię skutecznie "usunąć" jak to Ty nazwałeś, to by to zrobiła... Ale co ja tam wiem - tak sobie dywaguję...

ale zaczekaj..., zaczekaj..., a czy tutaj czasami nie jest "trendy" piętnować tych co się skradają…

Oj Robert, Robert - nie, nie jest trendy - mnie nikt nie piętnuje jak pojawiam się w roli "Szpiega z Krainy Deszczowców"... A z drugiej strony zobacz - jeśli ktoś by chciał na dole postu podpisać się /Brombkowa/ tak, jak podpisuję swoje poniekąd anonimowe (bez logowania) posty ja, to nie jest problem... I mógłby wzniecic sporą aferę, bo nie tylko ja się tak pdpisuję.... Graż np. ma problemy z kompem i tez jej nie loguje... Ewa z Dżoszem - podobnie... Może się zdarzyć? widać może....

ale... chcąc nie chcąc..., stałem się jednym z dobrodziejów tego forum...
Pieniądze były zbierane to na psy..., to na klub..., a co zostało wpłynęło na portal... i zapewne już wiesz, że tacy jak ja są zbyt off-owi dlatego portalu aby ich wymieniać gdziekolwiek...
Czasami warto popatrzeć na co poszły środki...

Robert - wiele osób tu pomaga na forum tylko że nie trąbi o tym... Spytaj tych wszystkich, którzy mają obecnie chore psy, albo niedawno mieli chore zwierzę, czy została udzielona im forumowa, ale nienaglosniona pomoc? Czy filantropia nalezy sie chwalic? Prawdziwa cnota broni sie sama....
Na psy placili wszyscy - nie najlepszy przyklad, na klub i puchary i rozetki sila rzeczy tez wiekszosc... Wiesz - to w zalozeniu dobro wspolne, wiec wspolnie sie skladalismy...


:)))
Pozdrawiam
Brombkowa

Ps.
Dla mnie dziwne jest..., jeśli ktoś tworzy forum, a potem nie potrafi na nie normalnie bez bojaźni wejść (zalogować się) nie ukrywać po zakamarkach, ale pewnie ta osoba lustra szuka...

Oj w dzień porodu to lustra najmniej potrzebuję