Warszawa -Klubowa - 09.09.2007

Moderator: Aga-2

Postprzez BoBer » 2007-09-10, 20:21

Witam!

Gratuluję wszystkim, a szczególnie zwycięzcom!
Sam też dziękuję za gratulacje.

Po raz pierwszy cieszę się z drugiej lokaty Ody w swojej klasie...,
przynajmniej nie usłyszę zarzutu, że wystawę ustawiłem...
Cieszy mnie też fakt, że wypowiedziałem swoje zdanie na temat Basmy już w Bydgoszczy...

W Szwajcarii na Wystawie Klubowej u pani Satu Ylä-Mononen na 27 championów psów może z 10 miało doskonałe,
pozostałe miały oceny bardzo dobre..., a takie misie jak Siktor i Pavarotti nawet wyleciały z ringu i problemu nie było...

Pomiary psów na wystawach są rzeczą naturalną..., szczególnie na wystawach klubowych i specjalistycznych.
Powiem jeszcze, że inaczej traktowany może być pomiar psa będącego w klasie młodzieży, a inaczej w klasach dorosłych...

Pozwolę sobie zacytować fragment wzorca Berneńskiego Psa Pasterskiego
Data publikacji wzorca: 25.05.2003
Początek cytatu:
Wielkość:
Psy: wysokość w kłębie 64 – 70 cm (wzrost idealny 66 – 68 cm)
Suki: wysokość w kłębie 58 – 66 cm (wzrost idealny 60 – 63 cm)

Koniec cytatu

Jak widać wzorzec nie przewiduje żadnych wad i odchyłek w tym względzie.
Wobec czego należy go interpretować jednoznacznie..., wszystko co inne jest be...,
niezależnie od tego jakie i skąd będzie ryczenie...
Kwestionowanie pomiarów też jest bez sensu..., bo psa ustawia wystawca, a jak i gdzie ustawi, tak ma...
Można było poprosić o pomiar psa np. na bieżni, nie na murawie..., myślę że sędzia nie robiłby problemu...,
tym bardziej kiedy wystawca jest hodowcą znanym i doświadczonym...
W końcu każdy też może zadbać o okulary przeciw słoneczne dla swojego pupila, kiedy jest słońce...,
a kiedy pada deszcz może używać parasola zamiast np. stolika..., przecież to nie jest zabronione...

Bea, mam takie pytanie..., a dlaczego pani Gargusowa mierzyła psa 30 min. przed wystawą...?
Czy mogłabyś rozwinąć ten wątek bardziej...? Czym mierzyła..., tym przymiarem sędziowskim..., tego sędziego...?
Ale jak to..., w jaki sposób weszła w jego posiadanie...?
Udzielając odpowiedzi, nie pisz czasami, że podpierasz się Willis-em...
Odnoszę wtedy wrażenie, że już nazwisko autora odczytałaś z okładki..., a ręka przysłania Tobie resztę...,
i WYDAJE Ci się, że już przeczytałaś całą książkę..., ze zrozumieniem oczywiście...

Co do przyjaźni, przyjaciół, wrogów i wrogich zachowań bernomaniaków to powiem tak:
A owszem z Teresą kontynuowaliśmy dyskusję rozpoczętą już w Bydgoszczy 2007, na temat wzrostu co niektórych psów.
Była ona jak najbardziej szorstka..., ale to nic nie oznacza. Tym bardziej, że rozmawialiśmy głośno i przy wielu świadkach.
Nie padały podczas tej rozmowy, ani wcześniej, ani później, słowa typu chłam jak sugerujesz Bea...
No cóż muszę się przyznać... nie jestem agrospecem... i nie rozumiem bzyczenia pszczół szczególnie tych co przenoszą plotkę
z północy na południe Polski..., ani głosu z otwartych paszcz bydła...
Bea piszesz, o bernomaniaczce-przyjaciółce, która opowiedziała Tobie, że w sobotę na krajówce działo się w ringu tak super...
Ale nie powiedziała Tobie, że Teresa miała pewien kłopot związany z transportem...?
Jako przyjaciółka nie chciała pomóc jej w biedzie...?
Popatrz..., a wróg jak powiedział, że przyjedzie po nią o godz. 17.00..., tak też przyjechał i szukał..., żeby słowu stało się zadość...

Co do organizacji wystaw Krajowej w Warszawie i Klubowej, pozwolę sobie ocenić je, jak i sędziowanie na nich, bardzo wysoko.
Tym bardziej, że porównuję to do organizacji tegorocznej wystawy Słupskiej...
Na której organizator wystawy wystawiał psy i na jego nieszczęście te psy wygrywały...
(pomijam już to, czy wzorzec był właściwie interpretowany...)
i powstał tam taki problem..., że żaden niezadowolony wystawca nie może złożyć odwołania-skargi na to co się stało...
No bo jak można skarżyć się na organizatora, do organizatora...
To jest chyba pogwałcenie konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej..., która gwarantuje niezawisłość wszelkich sądów i osądów
oraz możliwość obrony i odwołania się od nich...

Nie domagam się od Ciebie Bea żadnych przeprosin..., bo mam nadzieję, że Teresa przepierzy trochę swoje towarzystwo...
i nie będzie to tylko kosmetyka..., ale raczej solidne skubanie piór...

Oczywiście pozdrawiam wszystkich, a szczególnie... :)
Sagankę, która miała odwagę wrócić na forum... i mam nadzieję, że znajdzie jej więcej i napisze coś miłego do mnie...
oraz Lady Mod - niezłomnego eksperta w ocenianiu zdjęć foto...

Wasz BoBer :-)
BoBer
 
Posty: 307
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-09-10, 19:51

Postprzez nugatika » 2007-09-10, 20:22

Tomek wrzucaj wszystko co masz! ;-)
wydaje mi sie ze minelismy sie na wystawie.
Dziekuje za gratulacje :-)
Avatar użytkownika
nugatika
 
Posty: 3318
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:00
Lokalizacja: Strzyżów <--> Lublin
psy: Bystra, Nutka, niedźwiedz berneński Nugat {*}

Postprzez Agata » 2007-09-10, 21:08

BoBer napisał(a):oraz Lady Mod - niezłomnego eksperta w ocenianiu zdjęć foto...

Wasz BoBer :-)


A uważasz Wasz Boberze, że się pomyliłam, jeśli chodzi o ocenę tych dwóch psów na podsatwie zdjęć?

Strasznie mocno Ci się chyba Robert w pamięć wryłam, że przy każdych odwiedzinach na Forum jakąś złośliwość w moją stronę kierujesz ;-)
Avatar użytkownika
Agata
 
Posty: 982
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-22, 11:18

Postprzez meggy » 2007-09-10, 21:17

[quote="jujka"]

Meggy, no tutaj to lekko przesadziłaś! To nie była wielka, metalowa linijka, ale profesjonalne urządzenie do mierzenia wysokości psów. Jak chciałabyś to inaczej zrobić? Przy pomocy odrysowywania na kiju od szczotki?... Sędzia nikogo nie ganiał! Po prostu podchodził i mierzył. Nie rozumiem oburzenia, przecież za granicą takie pomiary są standardem. Czy ja się mylę?...

Co zaś tyczy się skulonych i wystraszonych psów, to nie zauważyłam ani jednego. Które to tak uciekały wystraszone przed pomiarem?... Może byłyśmy na różnych wystawach? ;) No fakt, pies z młodzieży został zdyskwalifikowany z powodu charakteru, ale to nie miało się NIJAK do mierzenia. Nie pozwolił się dotknąć, a nie zmierzyć. Cieszę się BARDZO, że wreszcie objawił nam się sędzia, który kładzie nacisk na charakter psa!

Zaczne od konca - pies z mlodziezy zostal zdyskwalifikowany za zlamana koncowke ogona a nie za plochliwy CHARAKTER !!! pies byl bardzo cierpliwy i dlugo wytrzymywal badanie sedziego !

Pani Tereska miala mierzonego psa trzykrotnie i pies zmienial za kazdym raze pozycje z wystawowej na przykurczona -jesli wolisz! -(moze dlatego taki wyszedl wynik)
Przwie cala wystawe spedzilam obok sedziego bo tam mialam namiot !

MOZE FAKTYCZNIE BYLYSMY NA ROZNYCH WYSTAWACH !!!


A metalowa linijka to taka moja interpretacja tego profesjonalnego urzadzenia- nie kazdy jest taki oswiecony! i nie kazdy moze sobie wyobrazic jak wyglada profesjonalne urzadzenie do pomiarow wysokosci psow !!!!!!
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Postprzez Cefreud » 2007-09-10, 21:32

Mam pytanie.Co jest zlego w zmierzeniu psa? I dlaczego sędzia nie ma prawa w oparciu o wzorzec ocenić psa.Wg tego co tu piszecie każdy pies po pierwszej w życiu wystawie powinien mieć takie same oceny na innych wystawach,bo każda inna będzie podważeniem opini poprzedniego sedziego.
Czy ktoś moze mi to wyjaśnic?
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Postprzez Kasia » 2007-09-10, 21:34

to ja sie podepne - wydaje mi sie ze Gosia Tasmańska wyjasniła za co moze byc zdyskwalifikowany pies. Czy w tym temacie sie cos zmieniło? wydawało mi sie ze wzrost (zbyt mały zbyt duzy) moze tylko obnizyc ocenę?

za odpowiedzi - dzieki
Kasia
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez meggy » 2007-09-10, 21:45

w/g mnie sedzia ma prawo mierzyc psa .Problem tylko w tym ze nasze psy nie sa do tego przyzwyczajone .Pies roznie to moze odczytac ,podchodzi obcy z dlugim patykiem w reku -i teraz niewiadomo -zwiewac ,czy sie bronic (oczywiscie "mowie "od strony psa) ;-) Jak bedzie trzeba to beda sie do tego musialy przyzwyczaic! przepraszam z profesjonalnym urzadzeniem do pomiaru wysokosci psa ,czy jakos tak!
Ostatnio edytowano 2007-09-10, 21:47 przez meggy, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Postprzez BoBer » 2007-09-10, 21:46

Lady Agato zapytaj wieloletnich, zasłużonych hodowców… co pani Maija Anestad powiedziała
o charakterze berneńczyków na spotkaniu po Wystawie Klubowej w Warszawie jakiś rok temu…
Może przypomną sobie jak opowiedziała historię o całym miocie mającym piękny eksterier,
a wycofanym przez nią z hodowli za zbytnią lękliwość…
Pani Maija Anestad to jedna z osób, którą wielu hodowców chętnie się „podpiera”…
Może na podstawie tych opowieści ocenisz sama co warte jest opisywanie psa na podstawie fotek…

Agata przecież ja Ciebie specjalnie pozdrawiam…
Nie zmieniasz swojego postępowania…, to dlaczego ja miałbym to zrobić…,
w końcu jestem starszy czyli wszelkie zmiany u mnie trudniej zachodzą…

Kasiu Bossowa a może sedzia uznał że to nie są berneńczyki...,
a może to są te osławione, absolutnie hitowe berneńczyki miniatury
z którymi walczycie na allegro...

No to pozdrawiam, ze specjalnymi oczywiście…
BoBer
BoBer
 
Posty: 307
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-09-10, 19:51

Postprzez Kasia » 2007-09-10, 21:50

Bober nie odpowiedziałes mi na pytanie
A gdzie ja z kims walcze?

jeszcze cieplej pozdrawiam
Kasia
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Agata » 2007-09-10, 21:54

BoBer napisał(a):Lady Agato zapytaj wieloletnich, zasłużonych hodowców… co pani Maija Anestad powiedziała
o charakterze berneńczyków na spotkaniu po Wystawie Klubowej w Warszawie jakiś rok temu…
Może przypomną sobie jak opowiedziała historię o całym miocie mającym piękny eksterier,
a wycofanym przez nią z hodowli za zbytnią lękliwość…
Pani Maija Anestad to jedna z osób, którą wielu hodowców chętnie się „podpiera”…
Może na podstawie tych opowieści ocenisz sama co warte jest opisywanie psa na podstawie fotek…


Wasz BoBerze przecież oceniłam eksterier, nie charakter.

Ja jestem młoda kózka jeszcze i prosze do mnie jaśniej Wasz Boberze.
O jakie zachowanie, których nie zmieniam, masz do mnie szczególne pretensje?
Jakbyś tak kurcze, rzeczowo, bez złośliwości dał radę napisac to mogłoby mi ułatwić odbiór ;-)
Avatar użytkownika
Agata
 
Posty: 982
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-22, 11:18

Postprzez bea » 2007-09-10, 22:11

Robercie Twoj ton wypowiedzi ,bardzo zblizony jest do wypowiedzi osławionej "Janiny".Lubie dyskutować na rózne tematy,ale zeby prowadzic z kims dyskusje trzeba miec do niej partnera,ty dla mnie nim nie jestes.nie bede znizac sie do twojego poziomu idz bawic sie gdzie indziej.Koniec rozmowy miedzy nami.
Avatar użytkownika
bea
 
Posty: 1427
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-01, 15:35
Lokalizacja: mazowieckie

Postprzez BoBer » 2007-09-10, 22:14

Ależ Lady Agato..., młoda kózko...,
Oceniasz foty nie psy...
Jak zwykle masz prawa administratora... i jak zwykle nic z tego nie wynika...
Wybacz ale nie bedę tego za każdym razem Tobie tego wszystkiego tłumaczył...
Stary jestem i już mi się nie chce...
Pozdrawiam wszystkich, ze szczególnymi...
Wasz BoBer
BoBer
 
Posty: 307
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-09-10, 19:51

Postprzez BoBer » 2007-09-10, 22:21

Bea od "zdawać się", "przypominać" do "być pewna" dzieli przestrzeń wielu lat świetlnych...
Ty oczywiście nie zauważyłaś tego niuansu... prawda?
Ja nie oczekuję od Ciebie niczego...

Bea i Ciebie też pozdrawiam
BoBer
 
Posty: 307
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-09-10, 19:51

Postprzez Agata » 2007-09-10, 22:25

Przykro mi, że nie prowadzę Forum (założonego przeze mnie) w sposób, który Ty uznałbyś za słuszny... :lol:
Może spróbuj wpływać na administratorów innych for...może nawet o bernach ;-)

Oceniasz foty nie psy...


A to Twoje zdanie. Ja mam inne.

Pozdrawiam Wasz Boberze
Avatar użytkownika
Agata
 
Posty: 982
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-22, 11:18

Postprzez marzena » 2007-09-10, 22:47

Gdyby do tego wątku zajrzał teraz ktoś, kto rozważa zakup rodowodowego pieska, nie tylko berna, to, jestem pewna, zdecydowałby się na wizytę na allegro i wzięcie psiaka bez papierów, albo uratowanie jakiegoś biedaka ze schroniska lub z fundacji przeprowadzającej adopcje zwierząt. Skąd tyle jadu, tyle oskarżeń wyrażonych mniej lub bardziej wprost? I wzajemnych animozji, które, jak się domyślam, pęcznieją od dłuższego czasu?
I gdzieś zupełnie przepadł zwycięski Nugat i inne piękne psy, których właściciele pewnie spodziewali się innej dyskusji i na innym poziomie prowadzonej.
Smutno się to wszystko czyta
marzena
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Ben » 2007-09-10, 23:37

Tomek napisał(a):... Ale wręcz przeraziłem się tym sprawdzaniem ogona i ewentualną dyskwalifikacją, gdy jest on ułamany...

Złamany ogon może być wadą dziedziczną i są kraje w których psy/suki ze złamanym ogonem są natychmiast wykluczane z hodowli.
Avatar użytkownika
Ben
 
Posty: 356
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 14:16
psy: Ben*, Ben II*, Nimba*, Ala*, Fokus*, Maja

Postprzez Dżiani » 2007-09-10, 23:59

uff... przebrnąłem przez ten cały wątek ;)

Warszawska wystawa jak co roku budzi wiele emocji (prawda BoBer ? ;-) )

Gratuluję Nugatowi i Basmie - idziecie jak burza :-) Pozostałym 'pudłowcom' również wielkie gratulacje.

Nam jakoś zawsze niestety nie jest dane być w Wawie... W tym roku też, ponieważ byłem uziemiony przy organizacji innej wystawy (też Klubowej tyle że ras zupełnie mi obojętnych :-P) .

Margo, mieliście piękne nagrody i jak wspaniałą organizację - GRATULUJĘ ! Pretensje w stylu "brak namiotu bo lało" albo "błoto na parkingu" to hipokryzja - nie warto się przejmować. Dla mnie tylko dziwnym pozostanie brak klasy BABY bo tak jak pisałem Ci gdzieś wcześniej ten powód nie umieszczenia tej klasy na wystawie Klubowej jest dla mnie powiedzmy "dziwny".

Co do tej całej sytuacji w championach to trudno mi się odnieść bo nie było mnie i nie widziałem tego w realu, ale 'mierzenie' psów jest jak najbardziej 'częstym zjawiskiem' szczególnie na Klubówkach.
Mnie dziwi fakt że właściciele tak po prostu zeszli z ringu. Gdybym ja był pewien 'gabarytów' swojego psa to bym nie odpuśił! Poprosił bym o "zmierzenie" na równym podłożu (trawa na pewno nie jest dobra do tego)
Avatar użytkownika
Dżiani
 
Posty: 905
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:23
Lokalizacja: Mysłowice
psy: h. ARESIBO FCI

Postprzez jaska » 2007-09-11, 00:11

To jak wszyscy to ja tez dorzuce cosik.Miałam okazje byc obserwatorem tejże wystawy.
Na początek moze o tym " niecnym" panu Licaku,a moze lepiej dr n wet, wieloletnim hodowcy(czyż nie był pierwszym który miał berna na Słowacji???), przewodniczacym słowackiego klubu, uznanym i znanym ze swojej surowości jurorowi. Miałam okazję byc pod jego obstrzałem na klubówce zeszłorocznej i jakoś było miło, oceny tez były właśnie takie jak teraz i było ok, bo wszedzie wiadomo ze b dobra to tak naprawde bardzo dobra a dosk to tylko wyjątki.Wyloty chmapionów-oczywiście normalka-dziwne?-nie dla tych co goszczą w innych krajach.
Tak dla chętnych polecam sie poddac ocenie np Mattiemu Tuominenowi albo niejakiej Gunnel Holm-szkoda ze tylko Bober wie o co chodzi.
Rada dla tych którzy głośno krzyczą w sprawie dziwnych praktyk sedziowskich-ruszcie wasze szanowne 4 literki, to naprawde dużo daje!
Wszyscy musimy się przyzwyczaic do tego ze ocena sedziego jest niepodważalna czy jest to Pani Monnonen,Anestad,Pan Licak czy Pan Kot czy tez Pani Bukład i koniec!
Język i tłumaczenie-nie taki słowacki straszny, zawsze cos mozna sie domyslić, gorzej przetłumaczyć np Fiński ;)a tez chciałabym, wiedzieć co sędzia miał na mysli.
Bagienko na parkingu-okropne ale reszta jak najbardziej pozytywna-to zeby sie Margo już nie martwiła, i nawet było wiecej WC niż przed rokiem;)
Gratulacje dla Wandy-macie przepiękną suczkę!!!
Dla Nugata i jego uśmiechnietej Pani, oraz wszystkich innych którzy poczuli ze "wygrali"
Ostatnio edytowano 2007-09-11, 00:45 przez jaska, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
jaska
 
Posty: 434
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 22:32
Lokalizacja: Wyry
psy: B.B.,Darling & Dark Easter Mocny Akord
Hodowla: Mocny Akord

Postprzez kreska » 2007-09-11, 00:20

Jesli chodzi o ocene wielkosci ringow to chyba nie ma co porownywac do warszawskiej miedzynarodowki ;-) bo przeciez na klubowce bylo znacznie mniej ras :roll: a na sobotniej krajowce tez byly male ringi ale atmosfera byla jakas bardziej sprzyjajaca, moze to przez pogode ;-)
Co do pomiaru psow to uwazam ze powinien byc, ale poprawnie przeprowadzony i przy uzyciu odpowiedniej miarki ;-) Pies powinien byc uspokojony, stac naturalnie przy prawidlowo ustawionym katowaniu konczyn i z naturalnie podniesiona glowa.
Podloze na ktorym pies jest ustawiany winno byc stabilne, rowne i nie sliskie. A urzadzeniem mierzacym powinien byc stabilny wysiegnik na dwoch podporach lub przyrzad elektroniczny, ktory umozliwia prosty i dokladny pomiar :roll:
Pomiar tym "czyms" uztym przez sedziego i na takim podlozu jest poprostu przeklamaniem :-?
pozdr...
Avatar użytkownika
kreska
 
Posty: 5497
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-29, 23:48
Lokalizacja: Zielonka
psy: Fibi,Bibi,Balu,Lila,Lilawati, Solo i Łatka(*)
Hodowla: SOULBERN

Postprzez Dżiani » 2007-09-11, 00:24

I jeszcze jedno: jeżeli sędzia nie 'operuje językiem' to musi mieć tłumacza czy chce czy nie. Tak zakłada regulamin.
I nawet jeżeli sędzia operuje jednym z języków Federacyjnych to i tak musi mieć tłumacza.
Avatar użytkownika
Dżiani
 
Posty: 905
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:23
Lokalizacja: Mysłowice
psy: h. ARESIBO FCI

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Wystawy 2007

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości