przez Halina » 2007-07-20, 20:07
Z prozaicznych przyczyn. Mieliśmy w niedzielę jechać do naszego Huberta odwiedzić go na kolonii. W końcu jednak ustaliliśmy, że synuś wytrzyma bez odwiedzin ale jak się to wszystko wyklarowało to na zgłoszenia już było za późno. Mam tylko nadzieję, że kolego małżonek zgodzi się pojechać pokibicować.