propoonuje -przyjechac na 10g .spokojnie odebrac katalog(spytac kogos gdzie!)
odszukac ring z bernenczykami

zajac sobie dobre miejsce blisko ,by wszystko dokladnie widziec

,potem jedna osoaba pieska na spacerek ,druga zostaje przy ringu! pies ma czas przyzwyczaic sie do zgielku panujacego w hali i oswoic z nowym otoczeniem! Nie karmcie psa wieczorem ani rano! bedzie lepiej skupiony na was ! smaczki i nagrody po wejsciu do hali i w hali od czasu do czasu
proponuje zabrac male stolki turystyczne na ktorych bedzie mozna usisc
i milej zabawyyyyyyyyyyyyyyyyyy
a, i nerwy na wodzy! bo wszystko leci po smyczy ,jak po kablu
Busola - z pieskiem niech biega osoba z ktora jest bardziej zwiazany!!!!!!moze bez niej nie chciec wejsc na ring!!!!!! pocwicz zeby jeszcze pare dni jest .......ogladnij je i zaraz nagradzaj smaczkiem ...........Ja z adelka tez mam problem z zebiskami -strasznie nie lubi
