przez anula » 2008-03-22, 21:27
O, to cieszę się na spotkanie z Wami. U nas ciężko powiedzieć kto będzie wystawiał. Starszy syn okropnie się do tego rwie i chyba ma dryg. Oby się nie wycofał. Mnie to jednak nerwy zżerają, ale jak nie będzie wyjścia to pobiegam, a co tam. Chyba nie ma przeszkód, żeby wystawiał psa nastolatek? Może głupie pytanie, ale nie chciałabym być zaskoczona: trzeba to komuś zgłaszać?