Strona 2 z 4

Re: Wczesna diagnostyka predyspozycji do rozwoju dysplazji b

PostNapisane: 2014-12-13, 20:06
przez Anna Rozalska
Inzaghi ma 10 miesięcy i nie mam zamiaru robić mu RTG stawów biodrowych jeśli nie ma żadnych oznak ku temu.
Pies biega, wstaje bez żadnych problemów, dostaje dobrą karmę i suplementy na stawy. Nie będę psa niepotrzebnie usypiać aby wykluczyć dysplazję stawów biodrowych.

Re: Wczesna diagnostyka predyspozycji do rozwoju dysplazji b

PostNapisane: 2014-12-13, 20:44
przez 2kreski
Dziekuje- cenny glos.
Ja tez mam taki z tylu glowy.
Ale mam tez jeszcze drugi, a mianowicie, ze gdyby wykryc dysplazje wczesniej to mozna z nia walczyc poprzez prostrzy zabieg, niz gdy wykryje sie ja w pozniejszym wieku. Bo tak zrozumialam wypowiedzi w tym watku i tak tez przedstawil to wet?
Dobrze to rozumiem? Przepraszam, ze tak kolokwialnie ale naprawde specjista nie jestem i nie wiem co powinnam zrobic. :|

Re: Wczesna diagnostyka predyspozycji do rozwoju dysplazji b

PostNapisane: 2014-12-13, 21:10
przez marieanne
2kreski, uważasz podwójną osteotomię miednicy za prosty zabieg? To przepraszam, ale nie wiesz, o czym mówisz.

Jeśli już masz cokolwiek robić, to u weta który jest specjalistą i RTG zrobi jak należy. Twoja wetka jak dla mnie (z Twojego opisu) nie ma o tym wystarczającego pojęcia niestety....

Re: Wczesna diagnostyka predyspozycji do rozwoju dysplazji b

PostNapisane: 2014-12-13, 21:21
przez 2kreski
marieanne napisał(a):2kreski, uważasz podwójną osteotomię miednicy za prosty zabieg? To przepraszam, ale nie wiesz, o czym mówisz.

.


No pewnie, że nie wiem! Cały czas przyznaje to bez bicia ;-) . A, że jest to prosty zabieg wyczytałam z wklejonego przez autora wątku artykułu.
Cyt.;
Jest to prosty zabieg, obarczony minimalnym ryzykiem. Polega na chirurgicznym skorygowaniu strefy wzrostu w spojeniu łonowym, przez co ogranicza się wzrost miednicy w tym miejscu. W pozostałej części miednica rośnie normalnie, co powoduje jej nachylenie i nasunięcie panewek na główki kości.


Wy mi się nie dziwcie że głupieję :kulka:

Re: Wczesna diagnostyka predyspozycji do rozwoju dysplazji b

PostNapisane: 2014-12-13, 22:04
przez Anuta
Jeśli są niepokojące objawy, idź do ortopedy.
Zawsze mam w pamięci słowa doświadczonego, starszego laryngologa, który był w zastępstwie, gdy poszłam z moim synem (6 lat) na umówioną wizytę z panią laryngolog na ostatnią wizytę przed zabiegiem usunięcia trzeciego migdała. Pan dr wtedy powiedział: "Proszę pani, w organizmie nie ma niepotrzebnych organów. Wycięcie jest okaleczeniem, zabiegiem nieodwracalnym. Trzeba wykorzystać wszystkie metody nieinwazyjne, zanim się zdecyduje o konieczności resekcji". Zmienił leczenie i wyprowadził mojego syna z nawracających angin i zapaleń górnych dróg oddechowych.
Wycięcie chrząstki wzrostowej spojenia łonowego znacząco zmienia na całe życie geometrię miednicy. Dobrze się i zastanów zanim wyrazisz zgodę na okaleczenie psa. Poza tym to jest dość kosztowny zabieg. Idź do ortopedy i to doświadczonego, a nie naciągacza.

Re: Wczesna diagnostyka predyspozycji do rozwoju dysplazji b

PostNapisane: 2014-12-15, 10:28
przez 2kreski

Re: Wczesna diagnostyka predyspozycji do rozwoju dysplazji b

PostNapisane: 2014-12-15, 16:56
przez Anuta
Super tekst, ale dotyczy głównie diagnostyki, a nie ingerencji chirurgicznej. Trzeba być czujnym, by nie przegapić, ale nie kroić bez powodu, ani na wszelki wypadek. :-D

Re: Wczesna diagnostyka predyspozycji do rozwoju dysplazji b

PostNapisane: 2014-12-15, 18:03
przez 2kreski
Ja mam nieprzerwana myslowe od paru dni (i nocy). Pytam tez kogo sie da. Na jutro mam juz urlop wziety i pojade z nia do weta, ale chyba tylko pogadac i zrobic morfologie, ewentualnie hormony- bo do tego rtg i usuwania trzeciej powieki jakos podswiadomie nie jestem przekonana...

Re: Wczesna diagnostyka predyspozycji do rozwoju dysplazji b

PostNapisane: 2014-12-15, 18:14
przez Ruda
2 kreski:)
Gratuluję włączenia myślenia i zdrowego rozsądku!

Re: Wczesna diagnostyka predyspozycji do rozwoju dysplazji b

PostNapisane: 2014-12-15, 22:27
przez 2kreski
Ruda to tez nie do konca tak...
pozatym zapomnialam ci napisac w privie ale z sierscia to na bank nie jest wymiana siersci szczeniecej. Zrobilam oddzielny watek pt. " a widzial ktos cos takiego?" ( nie umiem wkleic tylko linka z komorki) i tam sa zdjecia tej siersci. Jak masz ochote to zerknij - bo napewno jej wyglad odbiega znacznie od szwajcarskiej normy

Re: Wczesna diagnostyka predyspozycji do rozwoju dysplazji b

PostNapisane: 2015-01-12, 16:30
przez ali209
ze swojego doświadczenia powiem TAK - warto zrobić przynajmniej jedną kontrolę przed ukończeniem 10 m-ca, ponieważ nawet jeśli na razie nie widzisz objawów- lub wydaje ci się , że nie widzisz(tak było u nas- bo Bruno był super aktywny , nie kulał i wszystko było ok) to nie oznacza, że ich nie ma.
Ze względu na wiek psa już za późno na zabieg najprostszy gdzie kątuje się miednica , która podczas rośnięcia psa lepiej ułoży panewki, ale pozostałe zabiegi , czyli TPO i daroplastykę robi się do 12 m-ca. A jak objawy zauważysz w 13 m-cu? i tak jak u mnie kulawizna i zmiany zwyrodnieniowe postępowały w takim tempie, że za pół roku musiałabym Bruna uśpić....

Witam serdecznie

PostNapisane: 2015-02-11, 07:57
przez alutka
witam równie serdecznie :-D
niestety Tesla ma racje,zakup psa to początek wydatków a nie koniec.my od świąt (przypadkiem tak się złożyło,ze Nutkę odbieraliśmy w wigilię-długo przekonywaliśmy męża do zakupu,a teraz to córeczka tatusia :-D )
i od tej pory poszło już sporo kasy:smycz,obroża,legowisko,zgrzebło,mata do bagażnika,zabawki-około 350-400 zł,weterynarz szczepienia,odrobaczenie,witaminy,teraz w sobote rtg bioder profilaktyczne około 300 zł,karma około 450 zł,rodowód i sprawy zkwp 200 zł,a ma dopiero 4 miesiące!

Re: Witam serdecznie

PostNapisane: 2015-02-11, 09:51
przez Anna Rozalska
Po co robicie małemu RTG bioder profilaktycznie. Jeśli nie ma takiej konieczności nie trzeba narażać szczeniaka na podanie głupiego jasia. Wyrobienie rodowodu i opłacenie składek w ZK potrzebne tylko do brania udziału w wystawach. Jeśli pies ma zostać reproduktorem to wtedy wpis do rodowodu o prześwietleniu bioder ale nie w wieku szczenięcym. Weci bardzo chętnie wysyłają szczeniaki profilaktycznie na RTG dla kasy. Wystarczy obserwować szczeniaka, podawać suplementy na stawy a gdy wystąpią jakieś obawy wtedy udać się do ortopedy.

Re: Witam serdecznie

PostNapisane: 2015-02-11, 10:11
przez alutka
Anna Rozalska napisał(a):Po co robicie małemu RTG bioder profilaktycznie. Jeśli nie ma takiej konieczności nie trzeba narażać szczeniaka na podanie głupiego jasia. Wyrobienie rodowodu i opłacenie składek w ZK potrzebne tylko do brania udziału w wystawach. Jeśli pies ma zostać reproduktorem to wtedy wpis do rodowodu o prześwietleniu bioder ale nie w wieku szczenięcym. Weci bardzo chętnie wysyłają szczeniaki profilaktycznie na RTG dla kasy. Wystarczy obserwować szczeniaka, podawać suplementy na stawy a gdy wystąpią jakieś obawy wtedy udać się do ortopedy.

to nie jest temat na takie dyskusje,przepraszam za ot,ale odpiszę: robimy rtg profilaktyczne naszej suni bo tak nam poradziła nasza weterynarz -nie robi tego ona sama,więc o naciąganie nie mogę jej posądzać.być może pojedziemy na wystawę,być może nie to już nasza sprawa,a papiery chcemy mieć bo jak nam się zachce nie będę na szybko latać i załatwiać.reproduktorem na pewno nie będzie bo to dziewczynka :-) nic nie chce planować na dłuższą przyszłość bo trochę poczytałam jak różnie może to życie zweryfikować,nie chcę jednak nic przegapić bo potem będzie za póżno.

Re: Witam serdecznie

PostNapisane: 2015-02-11, 10:51
przez Anna Rozalska
Zrobicie jak uważacie ale każdy dobry ortopeda nie zaleca zrobienia RTG szczeniakowi, który jest cały czas w fazie wzrostu i na RTG nie wiele jeszcze można zobaczyć a podanie narkozy bez potrzeby nie jest dla szczeniaka obojętne.

Re: Witam serdecznie

PostNapisane: 2015-02-11, 11:35
przez kreska
Witajcie na forum :)

to nie jest temat na takie dyskusje,przepraszam za ot,ale odpiszę: robimy rtg profilaktyczne naszej suni bo tak nam poradziła nasza weterynarz -nie robi tego ona sama,więc o naciąganie nie mogę jej posądzać.być może pojedziemy na wystawę,być może nie to już nasza sprawa,a papiery chcemy mieć bo jak nam się zachce nie będę na szybko latać i załatwiać


Alutka, kazde miejsce jest dobre na dyskusje <tak> jakie papiery wy chcecie miec ? do czego ? do wystaw ? co wam sie zachce ?
Wyczuwam ze i tak sie nie dasz przekonac zeby malej nie przeswietlac w tym wieku ale moze przynajmniej zapytaj czy ten weterynarz ,ktory bedzie robil jej przeswietlenie ma uprawnienia /specjalizacje , ktora daje jakas pewnosc ze wykona i odczyta przeswietlenie poprawnie ? <tak>


Aniu , mozna zobaczyc tylko zazwyczaj jak nie ma zadnych objawow to nie ma to sensu, nawet hodowcy owczarkow czekaja minimum do 7 miesiaca :->
pozdr

Re: Witam serdecznie

PostNapisane: 2015-02-11, 12:55
przez Rucia
http://www.psy24.pl/1995-DYSPLAZJA-Dysp ... ganie.html

cytuję:
Rozpoznawanie:
Zazwyczaj dysplazję rozpoznaje się u psów rocznych i starszych, gdy właścicieli zaniepokoiły objawy. Wtedy lekarz weterynarii przeprowadza kilka badań, które mogą dać prawie pewną diagnozę. Ale ponieważ, jak wszyscy wiemy, prawie robi różnicę, stąd pewność co do dysplazji da nam tylko prześwietlenie RTG. Poza tym tylko na zdjęciu lekarz weterynarii jest w stanie określić, z jakim stopniem dysplazji mamy do czynienia.
Ja ze swojej strony zalecam wszystkim właścicielom szczeniąt ras dużych i średnich wykonanie kontrolnego prześwietlenia jak najwcześniej- wiek 3-4 miesięcy jest doskonały na tego typu badanie.
Co nam da wczesne prześwietlenie?- wgląd w rozwój szczenięcia. Jeżeli lekarz zauważy na zdjęciu jakieś zmiany w obrębie stawów, może zalecić albo zmianę trybu życia szczenięcia + leki wspomagające, albo, w przypadku zaawansowania zmian- zabieg operacyjny. Obecnie operacyjne leczenie dysplazji jest tak udoskonalone, że wcześnie wyłapaną dysplazję można ograniczyć do minimum, albo nawet wyleczyć…"

ze swoje strony tylko dodam, że mi również ortopeda zalecił takie prześwietlenie w wieku max 4 mies- uzasadnił jak powyżej..ja zrobiłam na 7 mies i obeszło się bez głupiego jasia więc myślę że wprawiony wet przy użyciu korytka i asyście opiekuna dałby tym bardziej radę u 4 mies szczeniaka?

Re: Witam serdecznie

PostNapisane: 2015-02-11, 13:44
przez alutka
kreska nie zmienię zdania co do rtg,w sobotę rano jesteśmy już umówieni,lekarz wg wielu opinii zna się na rzeczy i mimo braku dyżuru akurat w tą sobotę,przyjedzie specjalnie dla nas.potem i tak zdjęcia do naszej lekarki pójda dla porównania.
chodziło mi o to, że jak zachce nam się jechać na wystawę to do tego papiery są potrzebne.
swoją drogą mi się już chce zobaczyć jak to jest,ale nie wiem jak Nucie bo na razie to szalej szczęścia jest do ludzi a do psów tchórz ,oczywiście do tych szczekających.Ciężko nam się po wsi spaceruje bo na każdej ścieżce jakiś wrzeszczoł jest,a jak jeden zacznie wszystkie się dołączają.Jedyny pies kumpel do którego podeszła (czyt.prawie podczołgała) jest bern sąsiadów :-)
Rucia nam właśnie weterynarz powiedziała,że zaleca się (nie karze) robienie rtg w okolicach 4 miesiąca,bo jak wyjdą jakieś nieprawidłowości jest czas na reakcję,leczenie,rehabilitacje itd.oczywiście nawet u weterynarzy są różne zdania na ten temat,więc nie dziwne że u hodowców tak jest.właściciele zrobią to do czego przekona ich lekarz,bo mu ufają a psiaka kochają,mając już psiaków kilka pewnie jest już tzn zimny chów,tak jak z dziećmi na pierwsze się dmucha i chucha,a do każdego następnego podejście jest bardziej wyluzowane ;-)

Re: Witam serdecznie

PostNapisane: 2015-02-11, 13:54
przez Barbel
Alutka - po co przeswietlać, jak pies nie kuleje!!!!!!!!!!!!!
Spoiler:

Re: Witam serdecznie

PostNapisane: 2015-02-11, 14:55
przez alutka
Barbel napisał(a):Alutka - po co przeswietlać, jak pies nie kuleje!!!!!!!!!!!!!
Spoiler:

bo jak bedzie kuleć to może być za późno?!
jeżeli spoiler jest do mnie-to na pewno dam znać jak tylko będzie opinia :-)