Chivaskowe i Anubisowe potyczki zdrowotne

przez **Barbel** » 2010-08-13, 17:37

Mam nadzieje, ze to psi dr House....

przez **PaniBisiowa** » 2010-08-13, 18:49

Trzymamy i będziemy trzymać bardzo mocno za Was oboje.

przez **Katarzyna Saganowska** » 2010-08-13, 21:10

My nieustajaco!! I za pana profesora,zeby cos madrego wymyslil..

przez **kerovynn** » 2010-08-13, 21:36

My tez cały czas trzymamy mocno. Powodzenia :-D

przez **Katarzyna Saganowska** » 2010-08-14, 17:05

Trzymajcie dzisiaj z calej sily!! - Chivek ma kryzys, wlasnie Jola pedzi do weta.. Zaczal sie dusic..

przez **Drixon** » 2010-08-14, 17:07

trzymamy mocno i wszystkie dobre myśli wysyłamy dla Chivka i Joli ...

przez **Hekate** » 2010-08-14, 17:09

trzymamy !!!

przez **Katarzyna Saganowska** » 2010-08-14, 17:11

Jest naprawde bardzo kiepsko.. A Jola musi dojechac do weta z dzialki.. I boi sie, ze nie dojedzie..

przez **Alicja i Spartki** » 2010-08-14, 18:36

Chivek trzymaj sie chłopie.

przez **Katarzyna Saganowska** » 2010-08-14, 18:48

Chivasek odszedl przed chwila za Teczowy Most.... [*]

Biegaj szczesliwy piesku..

Jola, bardzo, bardzo mi przykro.. Przytulam z calych sil..

przez **Drixon** » 2010-08-14, 18:58

brakło mi słów ...

przez **Guard** » 2010-08-14, 19:44

Bardzo smutno.........

przez **Hekate** » 2010-08-14, 20:18

Jolu tak bardzo mi przykro :cry:

cały czas miałam nadzieję .....

przez **kerovynn** » 2010-08-14, 20:23

Nadzieja umiera ostatnia... no i odeszła razem z Chivkiem. Boli... :cry:

przez **Majszczur** » 2010-08-14, 20:30

Chivas (*)... będziemy o Tobie pamiętać...
Jolu, tak bardzo mi przykro...

przez **marzena** » 2010-08-14, 20:30

Bardzo bardzo współczuję...
Chivas.......(*)

przez **Boyowa** » 2010-08-14, 20:31

Bardzo, bardzo mi przykro... :-(

Chivasek... [*] :-(

przez **Czela** » 2010-08-14, 20:53

Pani Jolu bardzo mi smutno.
Mialam nadzieje, ze przy okazji wizyty u dr M. Tarki pozmam Chivaska i Pania rowniez.
Chivasku spij bez bolu (*) (*) (*).

przez **Julian** » 2010-08-14, 22:29

Bardzo przykro[*]

przez **mon04** » 2010-08-14, 23:22

Bardzo,bardzo współczujemy.Cały czas trzymaliśmy za Was kciuki.