Chivaskowe i Anubisowe potyczki zdrowotne

Moderator: Anirysova

Re: Chivaskowe potyczki zdrowotne

Postprzez Cefreud » 2010-08-14, 23:53

Chivek-jeszcze dwa tygodnie temu dreptałes z nami na spacerek,pilnowałeś działki(znaczy się wypuszczałeś Anu z Freudem), mam nadzieję,ze tam gdzie poszedłeś będzie Ci dobrze.Razem z Bemolem będziesz pilnował Joli i czekał na nią za TM.
Nie wiem co napisać,tak strasznie przykro...
Chiv(*)(*)(*)
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Chivaskowe potyczki zdrowotne

Postprzez daria » 2010-08-15, 00:18

Chivasku śpij spokojnie(*) :cry:
Avatar użytkownika
daria
 
Posty: 5439
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-16, 10:54
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Cometa Balticanis (Birma)

Re: Chivaskowe potyczki zdrowotne

Postprzez Olcia » 2010-08-15, 09:58

Chivasku, walczyłeś tak dzielnie. Odpoczywaj [']
Avatar użytkownika
Olcia
 
Posty: 1670
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-05-27, 01:16
Lokalizacja: Warszawa
psy: entlebucherka Negra

Re: Chivaskowe potyczki zdrowotne

Postprzez Anirysova » 2010-08-15, 10:04

Qrcze, jestem w szoku, nawet nie wiem co mam napisać... :-(
Avatar użytkownika
Anirysova
Moderator
 
Posty: 5202
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:23
Lokalizacja: śląskie
psy: Monia, Wiki, Banu, Sisi i Duma
Hodowla: Anirys Team FCI

Re: Chivaskowe potyczki zdrowotne

Postprzez Mr. Frodo » 2010-08-15, 15:58

Bardzo nam przykro :( [*][*]
Avatar użytkownika
Mr. Frodo
 
Posty: 746
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-08-06, 19:16
Lokalizacja: Rudziczka, śląsk
psy: Frodo i Sting

Re: Chivaskowe potyczki zdrowotne

Postprzez Barbapapa » 2010-08-16, 08:52

(...)2010-08-14, Justyna Gancarek

karta z kartoteki

dziś w npołudnie gorzej się poczuł, leczony od maja, nikt nie postawił dokładnej diagnozy, zaczął ciężej oddychać, w samochodzie w drodze do kliniki spadł z kanapy, dowieziony nieprzytomny.

Pies przywieziony w stanie agonalnym, temp powyżej mozliwości termometru, a więc powyżej 43, C !!! w momencia wyjęcia z samochodu szczękościsk, w gabinecie opistotonus, błony sluzowe różowe, miejscami przekrwione, CRT ok 2 s, tony serca wyraźnie wzmożone, tachykardia tt ok 200?min duszność zarówno wdechowa jaki i wydechowa, ale pies zupełnie niereagujący na otoczenie, wytrzeszcz gałek ocznych, źrenice niereaktywne, sztywne, silne rozszerzone ponieważ wystąpiły drgawki- relanium i.v.

Załozenie dwóch wenflonów, zimny wlew dozylny, furosemid i dexaven w bardzo szybkim bonusie iv ponieważ objawy z OUN oraz zmiany w obrębie gałek ocznych sugerują obrzęk mózgu.
Przez cały cza próby zbicia temperatury- pyralgina, zimne okłady z lodu, mokrych ręczników, wlewka doodbytnicza lodowatej wody, płukanie pęcherza moczowego zimnym wlewem, spirytus na opuszki kończyn
donosowo katartet z tlenem

po ok 30min nastąpiło zatrzymanie akcji oddechowej i serca (apnea i asystolia) pomimo inkubacji, wspomaganej wentylacji oddechowej, podania adrenaliny dożylnie oraz masażu serca, pies nie podjął akcji oddechowej, w wyniku czego nastąpił zgon.
Reanimacja trwająca ponad 20 min zakończona niepowodzeniem

Właścicielka zdecydowana na sekcje, niestety na SGGW trwa przez cały sierpień remont, w związku z tym pozostają inne referencyjne placówki Uczelnie w Olsztynie, Wrocławiu i Lublinie).(...)

Pies od ok 2 w sobotę pozostaje w chłodni w Olsztynie, ponieważ to czas urlopów nie wiadomo czy będzie miał kto zrobić sekcję, okaże się to za kilkanaście minut.

Niestety przez godzinę w sobotę wieczorem nie udało znaleść się w Warszawie chłodni.

Do tej pory nie mogę zrozumieć dlaczego w stolicy nie ma chłodni i nie można wykonać sekcji całego zwierzęcia wraz z posiewami.

O ile dojdzie do sekcji, informacje o jej efektach będą dostępne u mnie wyłącznie dla zainteresowanych hodowców, włąscicieli psów z podobnymi zdrowotnymi problemami i dla lekarzy wraz z historią niedomagania Chivas'a.

Dziękuję wszystkim za trzymanie kciuków, wsparcie fianansowe oraz za ogromną pomoc Kasi Sagankowej i Alicji w ostatnich chwilach życia i zaraz po.... Jestem też ogromnie zobowiązania za pełne poświęcenia działania pięciu lekarzy z pogotowia na Bemowie oraz uprzejmości lekarza z pogotowia przy poliklinice w Olsztynie.
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: Chivaskowe potyczki zdrowotne

Postprzez AniaRe » 2010-08-16, 08:57

Jolu, bardzo mi przykro...
Avatar użytkownika
AniaRe
 
Posty: 1145
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:49
Lokalizacja: Łubno k.Żyrardowa

Re: Chivaskowe potyczki zdrowotne

Postprzez Natalia i Galwin » 2010-08-16, 10:12

Nie wyobrażam sobie tego co musiałaś przeżywać... Jest mi niesamowicie przykro... Myślami jestem cały czas przy Was.
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Re: Chivaskowe potyczki zdrowotne

Postprzez jaska » 2010-08-16, 10:42

Jolu bardzo mi przykro...;(
Chivek śpij spokojnie(*)(*)(*)
Avatar użytkownika
jaska
 
Posty: 434
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 22:32
Lokalizacja: Wyry
psy: B.B.,Darling & Dark Easter Mocny Akord
Hodowla: Mocny Akord

Re: Chivaskowe potyczki zdrowotne

Postprzez Aga-2 » 2010-08-16, 10:55

Jolu, jesteśmy z Tobą.
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Re: Chivaskowe potyczki zdrowotne

Postprzez kabi » 2010-08-16, 11:14

brzmi strasznie....moje wspolczucia;(
Avatar użytkownika
kabi
 
Posty: 1199
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-07-20, 16:14
Lokalizacja: Warszawa
psy: Amor(landseer)

Re: Chivaskowe potyczki zdrowotne

Postprzez kerovynn » 2010-08-16, 11:57

Poryczałam się przy tym opisie :cry: :cry: :cry:
już sama nie wiem co powiedzieć jeszcze, lepiej zamilknę...
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Chivaskowe potyczki zdrowotne

Postprzez Busola » 2010-08-16, 11:59

Jolu...
no beczę teraz :-(
nawet nie wiem co napisać, oboje przeżyliście koszmar
... przytulam Cię mocno

żałuję że bardziej nie mogłam pomóc
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Chivaskowe potyczki zdrowotne

Postprzez Poker » 2010-08-16, 12:30

Tak bardzo, bardzo żal ...
Chivasku .... kolego z ringu
Jola ...przytulam mocno
Poker
 
Posty: 2223
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 14:22
Lokalizacja: nad Świdrem
psy: Poker (*)Hugo(*)O MójTySmutku, Porto CzarująceOczy

Re: Chivaskowe potyczki zdrowotne

Postprzez Barbapapa » 2010-08-16, 12:43

Za godzinę będzie koniec sekcji, ale nie wiadomo czy uda się wykonać wszystkie wskazane badania. Np. na grzyby pobiera się materiał zaraz po zgonie, a w sobotę wieczorem nie było to możliwe, Laboklin juz nie pracował....
Negatywny wpływ na badania może też dać wczesniejsze podawanie antybiotyków....
Jak nie staniesz dupa z tyłu. Czy wreszcie coś może pójść pozytywnie. Ja już nie mam siły. :cry:
Czy lekarz znajdzie przyczynę niedomagań Chivaskowych????????????????
Prof, z którym dziś miałam umówioną konsultację, bardzo się zmartwił, bardzo zaintrygował go "ten przypadek". Mam przesłać mu wyniki ostatnich badań...... Może się komuś innemu przydadzą.
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: Chivaskowe potyczki zdrowotne

Postprzez Julian » 2010-08-16, 13:18

P.Jolu ,napweno się przydadzą,napewno uratują czyjegoś bernusia,wszystko co Pani przeżyła nie pójdzie na marne.
Bardzo mi przykro!
Avatar użytkownika
Julian
 
Posty: 1579
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-04-15, 15:49
Lokalizacja: Kraków
psy: Julian (*) ,Dumka (*) Berta ,Kronos

Re: Chivaskowe potyczki zdrowotne

Postprzez Barbapapa » 2010-08-16, 19:15

Jutro o 13tej odbieram Chivas'a i jedziemy na działkę. Zostanie położony obok Bemola. I to już całkiem koniec. :cry:
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: Chivaskowe potyczki zdrowotne

Postprzez Cefreud » 2010-08-16, 19:17

nie nie koniec.Jego historia może uratować inne bernusie,jego wspomnienie(byczka Fernando),pozostanie z nami.
Tak naprawdę to się nigdy nie kończy.Koniec waszych "ziemskich problemów",koniec jego bólu i Twojej bezsilności, ale nie koniec Chivka
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Chivaskowe potyczki zdrowotne

Postprzez Dagmara » 2010-08-16, 19:48

Nie znałam p. Joli, nie znałam Chivaska ale bardzo bardzo współczuję :-( Nikt i nic nie ukoi pani bólu ale zawsze pozostaną wspomnienia ... wspomnienia które będą w pani pamięci i tego nikt nie odbierze.
Z serdecznymi pozdrowieniami.
Avatar użytkownika
Dagmara
 
Posty: 260
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-05-12, 17:28
Lokalizacja: ok. Płocka
psy: Bajka

Re: Chivaskowe potyczki zdrowotne

Postprzez annasm » 2010-08-16, 19:55

"....A kiedy się pożegnać trzeba
I psu czas iść do psiego nieba
To niedaleko pies wyrusza
Przecież przy tobie jest psie niebo
Z tobą zostaje jego dusza ..."

B.Borzymowska
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Histiocytoza złośliwa i inne typy nowotworów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości

cron