Strona 1 z 4

Mastocytoma

PostNapisane: 2012-08-15, 18:06
przez Daria + Chila i Luna
Jeden z guzkow Luny okazal sie tym dziadostwem.


http://e-bernenczyki.pl/index.php?page=mastocytoma


Mastocytoma
Nowotwór komórek tucznych psów

Mastocytoma jest nowotworem powstałym na skutek transformacji nowotworowej komórek tucznych i jest najczęściej występującym guzem skóry u psów. Guz komórek tucznych jest nowotworem złośliwym najczęściej występującym u psów starych. Istnieją również predyspozycje rasowe.
Schorzenie komórek tucznych może mieć postać typowego guza, często uszypułowanego. Obserwuje się również obrzęki skórne i podskórne oraz grudki. Zmiany mają wielkość od kilku milimetrów do kilku centymetrów. Mogą być zaczerwienione, pozbawione włosów, owrzodzone, o zmienionej barwie lub niezmienione o kolorze skóry. Guzy występują pojedynczo, rzadziej licznie. Najczęściej obserwowane są na tułowiu, kroczu i kończynach.

Wyróżnia się 3 stopnie złośliwości mastocytomy. Stopień 1 i 2 umożliwia całkowite chirurgiczne usunięcie guza. Natomiast stopień 3 jest najzłośliwszą formą, trudną do chirurgicznego usunięcia, często dającą przerzuty do innych narządów i znacznie częściej doprowadzającą do śmierci naszego czworonoga. Guzy umiejscowione na dystalnych częściach ciała, jak kończyny, uszy, ogon rzadko dają przerzuty i mają lepsze rokowanie.

Najskuteczniejszym leczeniem jest chirurgiczne usunięcie guza. W przypadku przerzutów lub guzów niedających się całkowicie usunąć stosuje się leczenie farmakologiczne. Chemioterapia za pomocą lomustyny, winkrystyny i winblastyny jest częściowo skuteczna. Stosuje się również glikokortykosteroidy oraz blokery receptorów histaminowych, jak difenhydramina, czy ranitydyna. Rokowanie zależy od stopnia złośliwości guza. Znacznie częściej występuje jednak 1 i 2 stopień złośliwości mastocytomy -rzadko dające przerzuty i rokujące dobrze.


Guz luny usunieto wiec sadze ze to 1-2 stadium ale wiecej bede jutro wiedziec

i pojeade do innego weta na RTG I USG i wyniki krwi na wszelki wypadek, czy nie ma przezutow
co najsmieszniejsze luna chuda jest i tluszczu u niej zbyt duzo nie ma heheheh

Re: Mastocytoma

PostNapisane: 2012-08-15, 19:09
przez MB
Daria tutaj do poczytania artykuły klinik mających doświadczenie w leczeniu różnych (także mastocytomy) nowotworów u berneńczyków
http://therios.eu/?act=3&id=166
http://www.abvet.cz/pl/pripad-mesice/33 ... satocytom/
Może warto rozważyć chemioterapię. Trzymam kciuki :!:

Re: Mastocytoma

PostNapisane: 2012-08-15, 19:11
przez Barbapapa
Trzymamy kciuki za jak najpomyslniejsze wyniki badań.

Re: Mastocytoma

PostNapisane: 2012-08-15, 19:18
przez Daria + Chila i Luna
MB napisał(a):Daria tutaj do poczytania artykuły klinik mających doświadczenie w leczeniu różnych (także mastocytomy) nowotworów u berneńczyków
http://therios.eu/?act=3&id=166
http://www.abvet.cz/pl/pripad-mesice/33 ... satocytom/
Może warto rozważyć chemioterapię. Trzymam kciuki :!:


o therios juz czytalam ale bardzo daleko, ja mieszkam przy granicy z niemcami

myslicie ze od razu chemioterapie?? z theriosu :
Chemioterapia. Stosowana jest jako leczenie paliatywne w przypadku wystąpienia przerzutów lub mastocytozy układowej. Chemioterapia i leczenie wspomagające mogą zapewnić długie okresy przeżycia w dobrej kondycji. Jednym z nowych leków stosowanych w leczeniu zaawansowanej mastocytomy u psów jest Masivet*.

dlatego myslalam zeby najpierw posprawdzac czy sa przezuty


nad abvetem myslalam
problem tylko ze: nie mamy w chwili obecnej auta, omega sie zepsula silnik wysiadl, a nowe auto kupione tylko jeszcze nie zarejestrowane, jedynie komunikacja miejska mi zostaje, wiec musialabym pewnie z dzien- dwa zostac w okolicy w jakims pensjonacie

a w niedziele musze wracac do berlina


Dzis wlasnie sie dowiedzialam i wrocilam z berlina jutro podzwonie do ludzi ktorzy maja luny rodzenstwo powiem im zeby uwazali :->

Re: Mastocytoma

PostNapisane: 2012-08-15, 20:59
przez KasiaT
Mocno trzymam kciuki za Lunę....

Re: Mastocytoma

PostNapisane: 2012-08-15, 23:17
przez marieanne
My też trzymamy kciuki.

Re: Mastocytoma

PostNapisane: 2012-08-16, 08:28
przez Rysia
Trzymamy kciuki aby wszystko zakończyło się pomyślnie.

Re: Mastocytoma

PostNapisane: 2012-09-08, 14:48
przez Daria + Chila i Luna
Tyle ostatnio mam na glowie (m.in. zaginiecie naszej kotki) ze nawet nie napisalam, co dalej. Wiec tak:
Luna miala robione badania, RTG w pozadku plucka oskrzela i wsio ok, zadnych cieni itp.
Krew badania pelne, morfologia wszystko ok tylko miala minimalnie krwinki podniesione, ale to zapewne przez to, ze najpierw Rtg robilismy, i ustawianie jej trwalo ok pol godziny, bardzo nie chciala na boku lezec, a ja nie chcialam jej usypiac ;-) wiec trochu z Panem wet sie nameczylismy i spocilismy. Pod konte nerek ok mocznik 26,523 czyli ok

ALT w gornej granicy 46,210
ALP trochu przekroczone, 162,535
AST tez troche wyzsze 48,398

Ale wet mi powiedzial, ze przekroczone na tyle nieznacznie ze rozniez mogl byc wplyw tego rtg, ze z nia troche sie mocowalismy, wiec suka zmeczona byla, i dosc mocno zestresowana, albo mogla cos zjesc co mialo wplyw wezly chlonne normalnej wielkosci,\

wiec jak na razie zadnego leczenia nie podejmujemy, mam jej jedynie czesto wezly badac, (juz wiem jak) i co pare miesiecy krew, no i obserwowac musimy, czy nie bedzie zadnych innych guzkow, albo czy ten sie nie odnowi, choc zostal wyciety z zapasem, no i teraz pewnie przy kazdym jakims jej dziwnym zachowaniu, np jakby nie chciala jest, czy pic czy by byla osowiala to tez uwazac,

Po prostu bedziemy bardziej chuchac na zimne ;-)

Re: Mastocytoma

PostNapisane: 2012-09-09, 00:11
przez iwona_k1
Trzymamy za Was mocno kciuki,oby dalsze wieści były równie pomyślne :-)

Re: Mastocytoma

PostNapisane: 2012-09-09, 09:34
przez Daria + Chila i Luna
dzieki dalsze wiesci to za pare miesiecy :D ale ciesze sie ze jest ta nowa przychodnia u nas w miescie, i sami robia wyniki, dotychczas nasi lubanscy weci wysylali do szpitala i czekalo sie dzien, a u nich juz po pol godzinie byla morfologia reszta troche pozniej,

Re: Mastocytoma

PostNapisane: 2012-11-27, 16:21
przez MB
Leczenie Masivetem jest również dostępne w ABvecie http://www.abvet.cz/pl/novinky/134-nowo ... mastocyto/
Tutaj ulotka leku http://www.ema.europa.eu/docs/pl_PL/doc ... 064712.pdf

Re: Mastocytoma

PostNapisane: 2013-11-23, 14:59
przez MB
Solinek miał wczoraj wycięty guzek - z biopsji mastocytoma.
Czekamy na wyniki badania histopatologicznego, oczywiście mamy nadzieję, że wycięcie z marginesem będzie wystarczającym leczeniem.

obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Nie wolno lekceważyć żadnych guzków u psa!
Ten miał 1,5cm, był ograniczony w skórze, konsystencję miał bardziej miękką niż kaszak. Znajdował się w okolicy krocza. W lipcu miał usuwanego guzka z okolicy uda - cysta pęcherzykowa i na oko wyglądały tak samo - tylko badanie cytologiczne, a następnie histologiczne może potwierdzić rodzaj zmiany.

Re: Mastocytoma

PostNapisane: 2013-11-24, 22:27
przez Renata.P
Z wszystkich sił trzymam za Solinka kciuki,żeby pokonał to paskudztwo!!!

Re: Mastocytoma

PostNapisane: 2013-11-24, 23:21
przez Gocha
Bardzo bardzo mocno trzymamy kciuki za Solinka .

Re: Mastocytoma

PostNapisane: 2013-11-25, 10:06
przez Daria + Chila i Luna
i my trzymamy, u Luny do tej pory nic się nie odnawia, ale kontrolujemy i badamy sie profilaktycznie
u was tez bedzie dobrze

Re: Mastocytoma

PostNapisane: 2013-11-25, 17:25
przez Aga-2
Ja u Asty zauważyłam już parę lat temu takiego guzka z tyłu, pod kolanem. Duży był, bo wielkości piłeczki pingpongowej. Zrobiliśmy biopsję i wynik badania histopatologicznego wykazał, że to tłuszczak. Nie można takich guzków lekceważyć, ale też nie ma co od razu rozpaczać, bo to wcale nie musi być nowotwór. Piszę to "ku pokrzepieniu serc" :]

Re: Mastocytoma

PostNapisane: 2013-11-25, 19:20
przez MB
No pewnie, że nie ma co od razu rozpaczać. Guzy w śledzionie Solusia też okazały się był łagodne.
Teraz jest inaczej, jest mastocytoma, której lokalizacja - krocze - powoduje, że rokowania są gorsze. Czekamy na wynik badania histopatologicznego, który określi stopień złośliwości i zaawansowania, co w połączeniu z lokalizacją guza pozwoli określić sposób dalszego postępowania, lub jego brak.
Guzy mastocytomy powodują gorsze gojenie się ran po ich wycięciu (wydzielają histaminę). Wczorajszy dzień był trudny, jechaliśmy do kliniki, po lekach(H2-blokery, p/bólowe, antybiotyki) wieczorem było lepiej, dzisiaj znowu gorzej. Ehhh....

Re: Mastocytoma

PostNapisane: 2013-11-25, 20:44
przez Cefreud
trzymamy kciuki

Re: Mastocytoma

PostNapisane: 2013-11-25, 20:46
przez kreska
kciuki zaciskam !

pozdr

Re: Mastocytoma

PostNapisane: 2013-11-25, 21:28
przez Daria + Chila i Luna
trzymamy kciuki, u luny w miejscu guzka wypadały szwy i też się dłuuugo goiło i otwierało