Strona 4 z 5

Re: Kciuki za Aronka

PostNapisane: 2013-01-06, 01:05
przez Roma
Z tego co wiem to niestety Renia nie będzie w stanie wykupić leku na następne 2 tygodnie.Tak jak pisze Barbelkowa to koszt z dojazdem minimum 2500,00 miesięcznie.Najgorsza jest ta cholerrna niemoc <beczy> :[

Re: Kciuki za Aronka

PostNapisane: 2013-01-06, 11:20
przez Renata.P
Tak jak pisała Ania i Roma koszty zakupu leku są straszne/w Polsce podobno jeszcze większe/Od piątku siedzę,ryczę i myślę co mam zrobić.Ten kto mnie zna osobiście wie,że zrobię dla moich psiaków wszystko,one są najwazniesze w moim życiu,ale braku kasy nie przeskoczę.Nie wiem dlaczego ale myślałam że ten lek podaje się przez dwa miesiące i to z trudem ale byłam w stanie sfinansować.W piątek dowiedziałam się,że podawać go należy minimum przez 6-mcy,oczywiście w zależności od wyników,to jest koszt samego leku ok.12000zl.Zeszły rok był pod znakiem chorób,najpierw Cherry-ok.5000zl,teraz Aron na którego wydałam już tez ok 5000zl.Najgorsze jest to,że przez brak kasy odbiorę mu szanse na życie,była to minimalna szansa ale była.Dobra wiadomość jest ta,że wasze kciuki się przydały bo Aron czuje się nieżle.Trzymajcie kciuki może zdarzy się cud,tylko w to mogę teraz wierzyć!

Re: Kciuki za Aronka

PostNapisane: 2013-01-06, 11:33
przez Anirysova
Mocno trzymam kciuki za Aronka!
Trzeba wierzyć, że będzie dobrze
(wysłałam ci PW)

Re: Kciuki za Aronka

PostNapisane: 2013-01-06, 23:59
przez Poker
o matko kochana :sciana: czy ktoś z nas mógłby wygrać ten cholerny milion w totka
Renia tulę mocno i kciuki trzymam za Aronka

Re: Kciuki za Aronka

PostNapisane: 2013-01-08, 00:08
przez maat
trzymam

Re: Kciuki za Aronka

PostNapisane: 2013-01-08, 12:28
przez Barbapapa
I my trzymamy mocno

Re: Kciuki za Aronka

PostNapisane: 2013-01-08, 14:29
przez Ewa
Nadal zaciskamy kciuki

Re: Kciuki za Aronka

PostNapisane: 2013-01-12, 15:12
przez asienka
my też trzymamy !!!

Re: Kciuki za Aronka

PostNapisane: 2013-01-12, 22:51
przez jbeata
Trzymamy!

Re: Kciuki za Aronka

PostNapisane: 2013-01-12, 23:20
przez Renata.P
Ogromnie dziękuję za wsparcie i te duchowe i finansowe.Nie wiem jak mam dziękować za wystawione bazarki,za pieniądze,które dostałam na konto,pozwoli mi to kupić Aronowi następną dawkę leku.Bardzo ważne jest dla mnie to,że nie jestem z tym wszystkim sama,że są ludzie którzy myślą o Aronie i nam kibicują.Teraz gorsze wieści,Aron czuje się coraz gorzej.Od poniedziałku miał biegunkę ale na szczęście już mu przeszło.Najgorszy jest pogarszający się oddech,łapie powietrze coraz gorzej.Mam malutką nadzieję,że to przejściowe,bo tak sobie myślę że ten guz przez tydzień /tyle minęło od ostatniej kontroli/nie mógł się powiększyć.No i brak apetytu,powiedziałabym nawet jadłowstręt.Nie chce nic jeść ,skończyły mi się pomysły.Próbowałam już chyba wszystkiego.Jak mnie widzi z jedzeniem to ucieka jak od ognia.Żal mi ściska serce jak mu wciskam na siłe co rano chemię a potem nic nie chce jeść przez cały dzień.A teraz trochę zdjęć Aronka.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Z naszym seniorkiem Rikusiem jeszcze przed chorobą
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
I wszyscy razem
obrazek
Obrazek został zmniejszony.

Re: Kciuki za Aronka

PostNapisane: 2013-01-12, 23:35
przez Barbel
Reniu, Aronku, jesteśmy blisko! Pomiziaj go od cioci...

Re: Kciuki za Aronka

PostNapisane: 2013-01-12, 23:51
przez Gocha
Renia trzymamy za Was mocno !

Re: Kciuki za Aronka

PostNapisane: 2013-01-13, 21:12
przez Alicja i Spartki
Aronku trzymamy mocno kciuki ,bardzo mocno :love: :love:

Re: Kciuki za Aronka

PostNapisane: 2013-01-13, 22:51
przez Poker
Myślimy ciepło i kciukujemy za imiennika

Re: Kciuki za Aronka

PostNapisane: 2013-01-20, 11:43
przez Renata.P
Jest żle,proszę zaciśnijcie mocno kciuki.Piszę i ryczę,nie wiem co mam jeszcze zrobić.Wyniki ma gorsze,nie je nic od tygodnia,najgorsze to że nie może złapać oddechu bardzo się męczy.Od wczoraj jest na kroplówkach,miejscowy wet przesiedział u nas całe popołudnie,gorączka prawie 40 stopni.Mówi że nic więcej nie może zrobić.Przed chwilą dostałam odpowiedz z Bohumina,o ile dobrze zrozumiałam to też już nic więcej nie mogą zrobić.Boję się że muszę podjąć tą najtrudniejsza decyzję.

Re: Kciuki za Aronka

PostNapisane: 2013-01-20, 12:03
przez ewazoltowska
Oj nie tak mialo być nie tak podjecie tej ostatecznej decyzji...straszne ale pamiętaj to jest gest milosierdzia ,tym /jak nie już innej mozliwości niz patrzenie na cierpienie psijaciela/ czym mozemy podziekować za wspólne lata,za bezgraniczną mlosc ,oddanie...
Trzymaj sie .Przytulam i płaczę z Toba.

Re: Kciuki za Aronka

PostNapisane: 2013-01-20, 12:21
przez nugatika
pani Renato, bardzo mi przykro i ściska mnie w gardle jak czytam te wieści od Was...
Wszystko mi sie przypomina jak z Nugatem walczyliśmy o każdy dzień...

W takich chwilach trzeba po prostu spróbować usłyszeć co rozum podpowiada, a nie serce...
Sercem zawsze bedziecie go kochać najmocniej na świecie, bo jest tego wart.

Re: Kciuki za Aronka

PostNapisane: 2013-01-20, 12:46
przez Poker
Najmocniej jak się da zaciskamy, najmocniej
Renia siły ... i rozumu... mam gulę w gardle i mocno Cię przytulam (nie jesteś sama)

Re: Kciuki za Aronka

PostNapisane: 2013-01-20, 14:51
przez Gocha
Reniu jesteśmy myślami z Wami ...trzymamy z całych sił .

Re: Kciuki za Aronka

PostNapisane: 2013-01-20, 15:14
przez Szam
Renia, jestesmy z Wami. Ja wiem, ze zrobisz dla niego wszystko co najwazniejsze.