Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Wiedza jest nasza bronią w walce z nowotworem zawsze.
Znając wynik hist-pat będziecie mogli podjąc świadomą decyzję czy włączanie chemii ma sens czy nie.
Jeżeli guz wycięty w styczniu był mastocytoma najbardziej prawdopodobnym rozpoznaniem sa przerzuty do narządów wenętrznych.
Badanie nie narazi jej na niepotzrbne cierpienie a da Wam mozliwośc podjęcia odpowiedzialnej decyzji.

Dziękuję Wam za wsparcie. Nie bedziemy męczyć dziewczyny chemią. Bedziemy z nią i bedziemy się cieszyć każdą chwilą. Koszt hispatu to 450 zl za trzy wycinki. Calkowity koszt operacji to 2100 zł. Rezygnuję z hispatu bo wet też specjalnie nie naciskal. Chyba wie co mowi.Szybciej spłacę koszt operacji. Wolę aby dziewczyny mialy dobrą karmę, suplementy itd no i muszę pamiętać, że jest Ala nasza sunia specjalnej troski.

Dorota ja rozumiem. I ja podjęłam podobna decyzję. Bo wyniki histpatu wiele mi nie powiedziały. Trzeba się cieszyc każdym wspólnym dniem tak czy siak!

A jak się Tija czuje?

Dziś wyjęli cewnik i obyło się na wizycie bez kroplówki. Tramal odstawiony, dostaje antybiotyk i parafinę w płynie na wypróżnienie bo po Tramalu to podobno normą są zaparcia. Przespała wczoraj cały dzień przerwami tylko na siku jak ją budziłam. Biedaczka odsypiała dwie noce w bólu. Zaczęła jeść ale wychodzi tylko na siku i zaraz do domu.Troszkę ja dopingujemy do chodzenia bo wiem, że to bardzo ważne żeby ciągle nie leżała.Ogonek w ruchu jak tylko na nią spojrzę.Na razie myślę że jest dobrze i tego będziemy się trzymać. W stosownym czasie zamieszczę rozliczenie bo lubię jasne sytuacje.Ciągle nie mogę uwierzyć w tak wielką życzliwość i chęć pomocy. Chciałabym wszystkich wyściskać osobiście.

oj tam wyściskac buziak od Tiji wystarczy.

Ciesz się każdym dniem. Trzymam kciuki za dobre samopoczucie suni. Jeśli macha ogonem, to wola życia jest.
Oby jak najdłużej.

Trzymajcie się

Miziaki dla Tiji Pozdrawiamy !