guzy na ogonie

Moderator: Anirysova

Postprzez Aga-2 » 2007-11-26, 10:51

Na pewno będzie dobrze. Guzy nie mają z Freudkiem żadnych szans. Zwłaszcza te na ogonie.
Ja też nie lubię jak się z samców robi nie wiadomo co... ale cóż... chyba nie mamy tu prawa głosu ;-)
Aga-2
Moderator
 
Posty: 6352
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:37
Lokalizacja: Kraków/okolica

Postprzez Aga_Kamisinska » 2007-11-26, 16:43

I my trzymamy mocno kciuki i zyczymy dużo zdrówka dla Freuda.
Powodzenia napewno będzie wszystko ok
Avatar użytkownika
Aga_Kamisinska
 
Posty: 399
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-19, 12:29
Lokalizacja: TRĄBKI WIELICZKA
psy: Aron-Serchio Stoplandia

Postprzez saganka » 2007-11-26, 20:51

Freud, chlopie! Trzymaj sie! Kciuki zacisniete! Karolina, ja Cie rozumiem z ta decyzja o kastracji i wiem ile czlowiek sie przy tym naglowkuje, czy aby dobrze robi.
saganka
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Cefreud » 2007-11-26, 22:59

zważywszy że mąż broni ich "jak Nicei..." :mrgreen:
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Postprzez Agama » 2007-11-27, 10:43

Jakoś wcale mnie to nie dziwi :lol:
Avatar użytkownika
Agama
 
Posty: 5685
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-03, 16:34
Lokalizacja: Góra Siewierska
psy: Philadelphia, Alhambra, Fiona, Kayah i Nemezis
Hodowla: Z CICHEJ GÓRKI

Postprzez saganka » 2007-11-27, 11:02

Cefreud napisał(a):zważywszy że mąż broni ich "jak Nicei..." :mrgreen:


Karola, moj po kastracji Dudka (wczesniej "NIcea" to bylo malo!! to byl ostatni bastion ;-) ) pozwolil mu wchodzic na lozko!! To jest rekompensata za ta okrutna krzywde, za dopuszczenie do tego nieszczescia, za nieobronienie przed ta wredna Pania, czyli mna ;-)
saganka
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Kasia » 2007-11-27, 14:42

Karola my mamy termin mniej wiecej na za 3 tygodnie
Kasia
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Tasmanska » 2007-11-30, 13:57

My też trzymamy kciukasy za Freuda - będzie dobrze!!
Avatar użytkownika
Tasmanska
 
Posty: 1181
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 09:18
Lokalizacja: Rokitno Szlacheckie
Hodowla: Tasmańska Elitte

Postprzez Cefreud » 2007-12-02, 15:15

byliśmy na USG-wszystko jest ok.Możemy ciąć guzek.Umawiamy się jakoś pod koniec przyszłego tygodnia i ciachamy.Potem kolejne 2 tygodnie na wynik histopatologiczny.
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Postprzez MartaD » 2007-12-02, 15:39

To trzymamy kciuki za pomyślny wynik. Napewno będzie dobrze :-)
Avatar użytkownika
MartaD
Administrator
 
Posty: 2889
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-26, 10:13
Lokalizacja: okolice Szczecina
psy: Lusionki
Hodowla: Lusion

Postprzez Aga_Kamisinska » 2007-12-02, 21:29

Trzymamy mocno :lol:
Avatar użytkownika
Aga_Kamisinska
 
Posty: 399
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-19, 12:29
Lokalizacja: TRĄBKI WIELICZKA
psy: Aron-Serchio Stoplandia

Postprzez AT » 2007-12-02, 21:57

Wszystko będzie ok. trzymamy kciuki cały czas.
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Postprzez Olga » 2007-12-02, 23:19

Dawno mnie nie bylo na forum. Raczej czytam niz sie odzywam, ale przeciez Freudowi musze powiedziec, ze zawsze za niego trzymam kciuki. Karolino czy wet mial jakies teorie a propos guzow? Skad sie wziely? Czym moga byc? Trzymam mocno kciuki za histopatologie!
Avatar użytkownika
Olga
 
Posty: 431
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 15:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez bea » 2007-12-03, 00:38

Trzymaj sie Freud chłopie!
Avatar użytkownika
bea
 
Posty: 1427
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-01, 15:35
Lokalizacja: mazowieckie

Postprzez Cefreud » 2007-12-03, 08:44

Z guzami jest tak,ze mogą być przezutami i wtedy dwie drogi:
chemia
lub to co wybrałam poprzednio-wycięcie,dużo przytulania,dużo żarełka i spacerków :-)

Ale może to być tez tak jak pisze Kasia Szam-wodniak i wtedy tylko sciąganie tej wody.

Wczoraj Państwo Ingarden ogladnęli Freudka dokładnie.Nawet o sierci na którą strasznie narzekam powiedzieli,ze jest ładna i gesta :mrgreen: Mamy powtórkę z rozrywki-wszystkie wyniki sa ok pojawia się guzek,wycinamy i wszystko wraca do normy.podobno taka wersja chłoniaka pojawia się niezwykle zadko
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Postprzez Poker » 2007-12-03, 13:17

Mocno trzymam kciuki za Freuda i za dobre wyniki badań :->
Poker
 
Posty: 2223
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 14:22
Lokalizacja: nad Świdrem
psy: Poker (*)Hugo(*)O MójTySmutku, Porto CzarująceOczy

Postprzez Olga » 2007-12-03, 18:20

No to w takim razie trzymam kciuki, zeby poszlo wszystko gladko i skonczylo sie tylko na wycieciu i zapominaniu i problemie!
Avatar użytkownika
Olga
 
Posty: 431
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 15:39
Lokalizacja: Londyn

Postprzez Aga_Kamisinska » 2007-12-04, 08:44

Musi się udać i napewno skończy się na wycięciu.
Trzymamy kciuki cały czas i mocno :lol:
Avatar użytkownika
Aga_Kamisinska
 
Posty: 399
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-19, 12:29
Lokalizacja: TRĄBKI WIELICZKA
psy: Aron-Serchio Stoplandia

Poprzednia strona

Powrót do - Histiocytoza złośliwa i inne typy nowotworów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości