Chivaskowe i Anubisowe potyczki zdrowotne

Moderator: Anirysova

Re: Babeszjoza

Postprzez Barbapapa » 2010-06-01, 08:49

Czekam na telefon od dr Jagielskiego i jego decyzję co do biobsji szpiku. Zapytam też czy nie warto by zrobić biobsji mazidła ze stawów i dać je potem na rozmaz.
Na razie to Chivas jest coraz słabszy, co jednak nie przeszkadza mu w wylizywaniu miski do czysta.
Strasznie wszystkim dziękuję za wsparcie finansowe- przyda się na bieżące badania oraz za nieustające kciuki.
Ostatnio edytowano 2010-06-07, 19:05 przez Barbapapa, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: Babeszjoza

Postprzez Roxanka » 2010-06-01, 10:23

Jola myślami jesteśmy z Wami. Nie dajcie się choróbsku. Kciuki cały czas trzymamy.
Avatar użytkownika
Roxanka
 
Posty: 2938
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-10-01, 23:25
Lokalizacja: Warszawa
psy: TUNDRA Maltabar [']

Re: Babeszjoza

Postprzez kreska » 2010-06-01, 14:43

Barbapapa napisał(a):Witam wszystkich i dziękuję za kciuki. Przez jedną dobę średnio roście 1,3-1,5 tys leukocytów, temperatura bez zmian, w okolicach 38,5-40,5, bliżej 40-u; Generalnie bardzo mi się dr Jagielski spodobał, faktycznie ma dużą wiedzę i nie traci psa z oczu. Poniekąd rozłożył ręce. Ustalił co prawda postępowanie do wtorku, ale z takim wynikami, w tym rtg i usg nie potrafi jednoznacznie nic ustalić. Wziął wszystkie wyniki i stwierdził ze musi pomyśleć. Na rtg żadne nacieki czy inne symptomy "naszego, berneńskiego" nowotworu nie wyszły. Na biorezonansie wyszły tylko stawy, ale to działa w oparciu o program komputerowy, który jak każdy wszystkich możliwości nie ma, a po drugie Mora odczytuje tylko sygnał powyżej pewnej, określonej granicy. Jak sygnał jest za słaby to nie odczytuje. W środę jadę na kolejne terapie do Opola.


Sprobujcie skonsultowac sie jeszcze u prof. Lechowskiego. Nie podwazam wiedzy i doswiadczenia ale w zeszlym roku dr.Jagielski rozlozyl rece przy konsultacji wynikow mojej Laty a potem orzekl ze pies nie rokuje :roll: czasem tak sie zdarza ze czlowiek zafiksuje sie nie wtym kierunku,moze inny specjalista pomoze.
Trzymajcie sie :!:
pozdr
Avatar użytkownika
kreska
 
Posty: 5497
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-29, 23:48
Lokalizacja: Zielonka
psy: Fibi,Bibi,Balu,Lila,Lilawati, Solo i Łatka(*)
Hodowla: SOULBERN

Re: Babeszjoza

Postprzez Barbapapa » 2010-06-01, 17:51

Szpik pobrany, kierunek dla labolatorium w Niemczech otwarty- nowotwory, reumatyzm. Krew pobrana do badań łącznie z rozmazem. Nie ma jeszcze wyników co do boreliozy.
Czekamy na wyniki, komplet powinien być najpóźniej w przyszłym tygodniu.
Dzięki raz jeszcze za wsparcie finansowe i kciukowe. Chivek słabnie ale na jedzenie się niemal rzuca i do suczek ogonek mocno się kręci. :-P
Sugestia mile widziana, na pewno wezmę pod uwagę. Dzięki.
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: Babeszjoza

Postprzez kerovynn » 2010-06-01, 19:41

Dużo siły dla Chivka i buziaki w nochalek - kciuki mocno trzymamy.
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Babeszjoza

Postprzez Marszal » 2010-06-01, 20:22

na jedzenie się niemal rzuca i do suczek ogonek mocno się kręci.

i to jak najbardziej dobry znak.

Chivek chłopie trzymaj się i wracaj szybko do zdrowia :!:
Nieustająco trzymamy kciuki.
Avatar użytkownika
Marszal
 
Posty: 1450
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-29, 13:40
Lokalizacja: Wołomin k/Warszawy
psy: Maks

Re: Babeszjoza

Postprzez iwona_k1 » 2010-06-01, 22:40

Jakie są pozostałe wyniki ,czy coś poza leukocytozą?
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: Babeszjoza

Postprzez Barbapapa » 2010-06-01, 23:02

Jest wynik krwi. Leukocyty spadły do 38 tyś !!!!!!!!!hurra, leciutka niedokrwistość wynika z pozostałych parametrów. Czyli ciągle potwierdzenie przewlekłego stanu zapalnego..... Reszty wyników wypatrujemy. Pan byczek Fernando zażyczył sobie kolacji ...i ją dostał.
Nadal dostaje leki na stawy od dr Tarki, antybiotyk wraz z osłoną od dr Jagielskiego. Jutro kolejne terapie biorezonansowe.
Jak lekarz pozwoli, to pod koniec tygodnia gotujemy goloneczkę z ryżem ( może mi troszkę mięska skapnie?). Generalnie na stawy wskazane jest podawanie gotowanej wieprzowiny, stąd ta golonka :oops:
Ostatnio edytowano 2010-06-01, 23:06 przez Barbapapa, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: Babeszjoza

Postprzez Barbel » 2010-06-01, 23:04

Noooooo... tylko tak dalej.......
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: Babeszjoza

Postprzez iwona_k1 » 2010-06-01, 23:41

A jak wyglądają płytki...?Nie jeżeli nie daj Bóg byłoby to najgorsze berneńskie tfu,tfu to nie wiem czy możliwe jest zaatakowanie wszystkich dużych stawów na raz?
Avatar użytkownika
iwona_k1
 
Posty: 4394
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-11-23, 21:27
Lokalizacja: Sosnowiec
psy: Ursa Puchate Kreple,Zorn(*) Agis Petkowskie Wzg

Re: Babeszjoza

Postprzez Drixon » 2010-06-02, 07:19

przy 'najgorszym berneńskim' (tfu,tfu) są jeszcze inne objawy :bladość błon śluzowych, szybkie chudnięcie, apatia ...mam nadzieję że to nie to :!:
Avatar użytkownika
Drixon
 
Posty: 5589
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-08-25, 21:20

Re: Babeszjoza

Postprzez Cefreud » 2010-06-02, 22:04

po pierwsze to prosba do modow o wydzielenie postów Chivkowych do osobnego wątku.

Po drugie jest diagnoza rodencjoza lub jak kto woli yersinia enterocolia
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Chivaskowe potyczki zdrowotne

Postprzez Szam » 2010-06-03, 06:33

Jak to zdiagnozowali? I skad to? To cos jak gruzlica?
Avatar użytkownika
Szam
 
Posty: 3082
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:36
Lokalizacja: Rzeszów / okolice
psy: Jamajka, Lulu, Hummer, Gina & aussiki

Re: Chivaskowe potyczki zdrowotne

Postprzez annasm » 2010-06-03, 11:10

Yersinia to taka bakteria. Żyje sobie w mięsie - sezon grilowy to więcej zachorowań bo je się niedosmażone mięso (ludzie). Z reguły daje objawy nieżytu żołądkowo-jelitowego, u niektórych może mieć cięższy przebieg z gorączką, powiększonymi węzłami, objawami uogólnionego zakażenia i zapaleniem stawów (tak w skrócie). Leczy się antybiotykami ok2-3 tyg w zależności od objawów, lekkie postacie nie wymagają leczenia.
Avatar użytkownika
annasm
Administrator
 
Posty: 4735
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-17, 17:31
Lokalizacja: Warszawa
psy: CHUCK Tanais(*), WINNIE(*) I COOPERS CHOICE

Re: Chivaskowe potyczki zdrowotne

Postprzez kabi » 2010-06-03, 15:17

Ale macie przejścia ... trzymamy mocno kciuki za Chivka! Dasz rade.
Avatar użytkownika
kabi
 
Posty: 1199
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-07-20, 16:14
Lokalizacja: Warszawa
psy: Amor(landseer)

Re: Chivaskowe potyczki zdrowotne

Postprzez Cefreud » 2010-06-03, 18:19

prawdopodobnie Barfowanie mu zaszkodziło....
Chivek ma ową yersinę w stawach
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: Chivaskowe potyczki zdrowotne

Postprzez Barbapapa » 2010-06-07, 09:04

Wynik badania krwi przyszedł z Niemiec; mamy też boreliozę, czynnika reumatoidalnego nie znaleziono. Psiak mimo podawania kolejnych leków nie wykazuje żadnych zmian, ani na lepsze, ani na gorsze. Ma skaczącą temperaturę w okolicach 39-40, za każdym razem wstaje mu się z wielkim trudem, chodzi na pałkach, raz gorzej jest z tylnymi łapami, raz z przednimi.
Czekamy na wyniki ze szpiku w kierunku białaczki i dziś zdzwaniamy się z dr.Jagielskim. Dodatkowo Chivek ma słabiutkim prądem zmienianą częstotliwość środowiska, tak aby bakterie stwierdziły że im się już u tego psa pobyt nie podoba. Nadal proszę o kciuki.
W środę kolejna wizyta w Opolu. Ma ciągle terapie na stawy. Ostatnia wizyta, to ponad 5 godzin pracy lekarza dostaliśmi gratis; jak to dr Tarka powiedział ( wcześniej usłyszał że ludziska składają się na leczenie tego futra)" ja też go lubię". :-P
A zatem szukamy i leczymy go dalej.
Jeśli chodzi o te bakterie z niedogotowaego mięsa, to faktycznie mogłam mu zaszkodzić, czasem mięso świeże kupowane w Tesco nie jest świeże; jednak mało w to wierzę dlatego że bakterie bywają przedewszystkim w wieprzowinie, a to chłopcy ją jedzą raz na jakieś 4-6 miesięcy. oprócz tego u mnie na działce bywają myszy, które są bardzo rozsadnikiem tych bakterii. A chivek lubi popić sobie wodę z różnych miejsc, mięso jje z trawy.... W zasadzie nie ma możliwości jednoznacznie stwierdzić skad pochodzi bakteria. Faktem jest że w sklepach z reguły mięso pod tym kątem nie jest badane.
Ogromne dzięki za szeroko rozumiane wsparcie. Kochani jesteście.
Ostatnio edytowano 2010-06-07, 09:21 przez Barbapapa, łącznie edytowano 2 razy
Avatar użytkownika
Barbapapa
 
Posty: 3786
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:32
Lokalizacja: Warszawa
psy: Wobler(DSPP,Dublin(7/11/14);Znak Zodiaku(*14/8/10)
Hodowla: Barbapapa-psy

Re: Chivaskowe potyczki zdrowotne

Postprzez Anna Rozalska » 2010-06-07, 09:13

Trzymamy nadal mocno kciuki. Nie znam się skutkach boleriozy ale chyba atakuje ona właśnie stawy. Mniejsze zło to chyba bolerioza niż białaczka.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: Chivaskowe potyczki zdrowotne

Postprzez daria » 2010-06-07, 09:18

Jolu,Chivasku trzymajcie się,myślami przy Was
Avatar użytkownika
daria
 
Posty: 5439
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-16, 10:54
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Cometa Balticanis (Birma)

Re: Chivaskowe potyczki zdrowotne

Postprzez Majszczur » 2010-06-07, 09:24

Chivek dajesz brachu, dajesz!
Wszyscy tu na Ciebie stawiamy w tej rozgrywce!
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Histiocytoza złośliwa i inne typy nowotworów

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 15 gości