Strona 2 z 2

Re: Cordia prosi o pomoc

PostNapisane: 2011-12-17, 00:26
przez Dagata
Bardzo mi przykro !

Re: Cordia prosi o pomoc

PostNapisane: 2011-12-17, 00:37
przez Daria + Chila i Luna
bardzo mi przykro, coria trzymaj sie dziewuszko cieplutko

Re: Cordia prosi o pomoc

PostNapisane: 2011-12-17, 08:22
przez Cefreud
trzymam kicuki, niech Cordusia bardzo nie cierpi

Re: Cordia prosi o pomoc

PostNapisane: 2011-12-17, 08:33
przez ewazoltowska
Corduniu ne poddawaj się !!! Przemku bądż silny wspolczuję

Re: Cordia prosi o pomoc

PostNapisane: 2011-12-17, 10:33
przez Barbel
ewazoltowska napisał(a):Corduniu ne poddawaj się !!! Przemku bądż silny wspolczuję

Ewa, to bardzo boli, po prostu kości sie rozpadają, na to odeszła Adamowa Luna. http://www.abvet.cz/pl/pripad-mesice/79 ... -suki-bpp/

Przemek poczochraj ją delikatnie ode mnie.

Re: Trzymamy kciuki za Cordie

PostNapisane: 2011-12-18, 00:40
przez daria
<cry>

Re: Trzymamy kciuki za Cordie

PostNapisane: 2011-12-18, 16:38
przez Tańka
Bardzo mi przykro... Jeśli będzie potrzebna pomoc, to jestem.

Re: Trzymamy kciuki za Cordie

PostNapisane: 2011-12-19, 12:24
przez Anirysova
Trzymajcie się, może jest jeszcze szansa? Trzymam mocno kciuki!

Re: Trzymamy kciuki za Cordie

PostNapisane: 2011-12-19, 13:00
przez Aga-2
Nasza Saba odeszła na osteosarcomę. Chyba zbyt długo zwlekaliśmy z ostateczną decyzją. Choroba jest bardzo bolesna, jednak jeśli właściciel czeka aż pies będzie pokazywał oznaki bólu (skomlenie, piski) to się nie doczeka. Natomiast cierpi bardzo. Jeśli stadium choroby nie jest bardzo zaawansowane, ani nie ma przerzutów, to można się pokusić o amputację kończyny, w zależności od lokalizacji guza. Nasza Saba nie miała szans, bo guz był na kości ramieniowej - za wysoko. Lizała sobie nadgarstek (do krwi) i wydawało nam się, że tam ma jakiś problem. Ale tak nie było....
Bardzo mi przykro z powodu Cordii :(

Re: Trzymamy kciuki za Cordie

PostNapisane: 2011-12-19, 23:47
przez Justynka
Bardzo mi przykro :-(

Re: Trzymamy kciuki za Cordie

PostNapisane: 2011-12-20, 00:51
przez jbeata
Przykro...<cry>

Re: Trzymamy kciuki za Cordie

PostNapisane: 2011-12-20, 08:27
przez saba&mlis
Trzymam kciuki, za Cordie,
zeby psinka nie cierpiala...

Re: Trzymamy kciuki za Cordie

PostNapisane: 2011-12-20, 15:10
przez frappe
Trzymamy mocno kciuki za zdrowie Cordii !

Re: Trzymamy kciuki za Cordie

PostNapisane: 2011-12-20, 15:44
przez kreska
zaciskam kciuki <załamka>

pozdr

Re: Trzymamy kciuki za Cordie

PostNapisane: 2011-12-22, 15:43
przez Poker
Kciuki za Cordie ... i za Was też baaardzo mocne
przytulam

Re: Trzymamy kciuki za Cordie

PostNapisane: 2011-12-23, 00:42
przez P.P.
Dziękujemy Wszystkim za kciuki, trzymajcie tak długo jak to możliwe !!!
Cordzia nie czuje się lepiej, ale najważniejsze, że nie czuje się gorzej / jak narazie /.
Anirysova napisał(a):Trzymajcie się, może jest jeszcze szansa? Trzymam mocno kciuki!

Droga Aniu chyba tylko CUD !!!

Re: Trzymamy kciuki za Cordie

PostNapisane: 2011-12-23, 09:24
przez ewazoltowska
Corduniu w tym magicznym czasie świąt Bożego Narodzenia życzę ci CUDU -ozdrowienia Wam jej przyjaciołom Spokojnych Dni przy Świątecznym Stole./dobre ciepłe myśli sa stale z Wami/

Re: Trzymamy kciuki za Cordie

PostNapisane: 2011-12-23, 16:45
przez DolceVita
ewazoltowska napisał(a):Corduniu w tym magicznym czasie świąt Bożego Narodzenia życzę ci CUDU -ozdrowienia Wam jej przyjaciołom Spokojnych Dni przy Świątecznym Stole./dobre ciepłe myśli sa stale z Wami/