Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Dokładnie tak

Badania zrobimy po raz trzeci.
Nie chce sie jeszcze cieszyc ale, wczoraj kroplowka schodzila nam ponad 5godzin -masakra:(.
wyjelismy wenflony z tylnych lap ,odstawilismy leki ,zostal tyko digoxin w tabletkach.
Na sile strzykawka podalam jej pare porcji kaszki dla niemowlat, a przed chwila zjadla kilka malenkich kawaleczkow surowej piersi aaaaaa :).pierwszy wsadzilam na sile i wyplula ale za chwile podniosla i zjadla : ).
po wyjeciu wenflonow byla widocznie zadowolona :) rano ujadala pod plotem :)

to ju coś trzymamy

Powolutku i nieśmiało idzie ku lepszemu

Nadal trzymamy kciuki!

Jesteśmy tu, gotowi na kolejne dobre wieści.

No i dzis tez zjadla troszke wiecej ,ale tylko piers zkurczaka na surowo ,nic innego nie chce .
No i teraz czy to z powodu szczeniat ...,ze juz sa...? hm.Co ona ma w tej swojej glowie ?
czy to zbieg okolicznosi ? moze byla obrazona na wenflony ? aaaa nie wiem wazne ze je :).

Dobre wieści Jedz słoneczko jedz!

Czytając takie wieści micha się zaczyna cieszyć i niech z każdym dniem będzie tylko lepiej - też byłabym obrażona jakbym miała łapy w wenflonach - oj strzelałabym focha.
Buziole i miziańce dla Niuni i reszty ekipy też.
Kciuki ciągle zaciśnięte

Skoro je, to jest światełko nadziei. I tak trzymać

No to pięknie!
Ale niech się Niunia pospieszy z powrotem do zdrowia, bo nam ręce troszkę podrętwiały

więcej takich dobrych wieści Gosiu!

nareszcie jakieś dobre wieści

jak ja się cieszę!!!!!!!
oby tak dalej Niunia albo i jeszcze lepiej

O Jezuuuuuuuuu ryz gotowany + kurczak i to dosc lapczywie
dziekuje bardzo za kciuki, juz na razie nie bede zameczac

huuuraaaa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

i tak trz y mam

No to będzie dobrze!

Jezuniu dzieki Bogu ,Gosia to chyba najmilszy prezent na święta