przez Tess » 2010-04-28, 08:12
Jed dostał krew od Miluni - przetaczana była od razu. Leżały obok siebie spremedykowane, jeden wet pobierał strzykawką z żyły od Miluni, a drugi wstrzykiwał przez wenflon Jedowi. W ciagu tygodnia można podawać krew bez badania zgodności na grupę krwi, potem juz krew musiałaby być zgodna, bo wytwarzają się przeciwciała. Jed miał transfuzję dwa razy - u Mili nie było żadnych negatywnych następstw, ale oczywiście przeprowadzalismy i u niej pełna morfologie i biochemię. U nas w kilinice jest tak, że jeżeli jest potrzebna krew, a nie ma drugiego psa - którys z wetów przywozi swojego i wtedy on jest dawcą.