niejadek

Moderator: Anirysova

Re: niejadek

Postprzez kerovynn » 2010-05-07, 14:38

Buziaki w nochal dla dzielnego Malucha - mocno trzymamy kciuki....
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: niejadek

Postprzez Cefreud » 2010-05-07, 22:38

a już miałam nadzieję,że macie z górki...Trzymamy dalej!
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: niejadek

Postprzez marzena » 2010-05-07, 23:40

Trzymamy nieustająco!
marzena
 
Ostrzeżeń: 0

Re: niejadek

Postprzez kerovynn » 2010-05-08, 08:53

Agnieszko - dobrego dnia Wam życzymy i cały czas trzymamy kciuki za Noriska - by wyzdrowiał i za Ciebie - byś miała dużo siły :-D
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: niejadek

Postprzez Agnieszka_Norisa » 2010-05-08, 13:16

Bardzo dziękuję , b
kerovynn napisał(a):Agnieszko - dobrego dnia Wam życzymy i cały czas trzymamy kciuki za Noriska - by wyzdrowiał i za Ciebie - byś miała dużo siły :-D


Bardzo dziękuję , bo właśnie siły potrzebuję dużo .Wczoraj chyba przechodziłam kryzys . Trochę podłamały mnie te wyniki , no i to , że Noris gorzej zaczął jeść . Ale chyba Wasze kciuki i Wasze dobre fluidy sprawiły , że minęło przygnębienie i wróciła chęć działania. Ugotowałam Norisowi jedzonko według receptury p. Neski ,no i jakoś poszło . Noris je (bez entuzjazmu , ale zawsze...) Nawet zjadł troszkę czerwonego buraka , ale dopiero , gdy dodałam śmietany :) Uwielbia śmietanę :-> Neska mówiła ,że może ją jeść , tylko nie wiem w jakich ilościach .Muszę zadzwonić .
Avatar użytkownika
Agnieszka_Norisa
 
Posty: 340
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-04-29, 16:16
psy: Jim Morrison vel. Jimmy

Re: niejadek

Postprzez Agnieszka_Norisa » 2010-05-09, 11:32

Znowu nie chce jeść :-( Wczoraj wieczorem dał się przekupić twarogiem - dzisiaj już nic nie działa ... Wyczerpałam już chyba wszystkie pomysły :-( Do tej pory miałam wrażenie , że je tylko dla mnie , jak go poprosiłam - popatrzył mi w oczy i zaczynał jeść . Dzisiaj raczej mnie unika , bo pewnie czuje , że znowu będę go namawiała do jedzenia . Podrzucam mu wszelkie smakołyki , ale on odwraca głowę . Wiem , że jak nie będzie jadł nie będzie dla niego ratunku...Jestem bezsilna .Pewnie cud się nie zdarzy... :-(
Avatar użytkownika
Agnieszka_Norisa
 
Posty: 340
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-04-29, 16:16
psy: Jim Morrison vel. Jimmy

Re: niejadek

Postprzez Busola » 2010-05-09, 11:37

Agnieszko, próbuj ze słodkościami: biszkopty, ciastka kruche, galaretka, kisiel.

Agnieszko, pewnie to wiesz, ale faktycznie nie będzie cudu nagłego ozdrowienia :-? Norisek jest bardzo chory i zapewne go wyleczyć moze jedynie przeszczep (nikłe szanse by sie przyjął). transfuzja też pewnie pomoże tylko na chwilkę, bo jesli nerka nie bedzie pracować to krew znowu sie zanieczyści.
Twoją rolą jest teraz umilenie mu ostatnich dni, oby tygodni życia. Jeśli Norisek będzie chciał odejść i będzie już bardzo słaby - sam Wam to powie, zobaczysz TO w jego oczkach. Wtedy ...pomóżcie mu :-( Porozmawiaj z Neską o tym
Przepraszam, nie chciałam być okrutna :-(

Jesteśmy z Wami, przytulamy Was mocno
Ostatnio edytowano 2010-05-09, 11:46 przez Busola, łącznie edytowano 1 raz
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: niejadek

Postprzez Hekate » 2010-05-09, 11:37

Agnieszko może to tylko gorszy dzień, nie możesz tracić nadzieji !
Hekate
 
Posty: 7153
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-26, 01:56

Re: niejadek

Postprzez Agnieszka_Norisa » 2010-05-09, 11:53

Busola napisał(a):Agnieszko, próbuj ze słodkościami: biszkopty, ciastka kruche, galaretka, kisiel.

Jesteśmy z Wami


Kisiel - tego jeszcze nie próbowałam . Dziękuję Alicjo . Jest też dobra wiadomość Gelacan działa ,jest duuuża poprawa .Jeszcze raz serdeczne dzięki :-) Masz wielkie serce .Chciałaby dorzucić co nieco do skarpety . Napisz więcej o tej akcji , pewnie znajdzie się więcej chętnych do pomocy.
Avatar użytkownika
Agnieszka_Norisa
 
Posty: 340
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-04-29, 16:16
psy: Jim Morrison vel. Jimmy

Re: niejadek

Postprzez Agnieszka_Norisa » 2010-05-09, 12:10

Twoją rolą jest teraz umilenie mu ostatnich dni, oby tygodni życia. Jeśli Norisek będzie chciał odejść i będzie już bardzo słaby - sam Wam to powie, zobaczysz TO w jego oczkach. Wtedy ...pomóżcie mu :-( Porozmawiaj z Neską o tym
Przepraszam, nie chciałam być okrutna :-(

Jesteśmy z Wami, przytulamy Was mocno[/quote]

Staram się mu umilać każdy dzień - chodzę z nim na spacery - wokół domu
( bo na dłuższe biedaczek nie ma siły )Dla niego to wielka radość merda ogonkiem i nawet sobie podbieguje ;-) Ale niestety jedno okrążenie to dla niego szczyt , dalej nie ma siły . Widać u niego chęć życia , z Pęstką bawi się , jak jest zbyt zmęczony , to na leżąco ją zaczepia ... Gdy ona obszczekuje przechodniów - on chociaż swoje dwa "szczeki" dołoży :-> Taki jest dzielny
Avatar użytkownika
Agnieszka_Norisa
 
Posty: 340
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-04-29, 16:16
psy: Jim Morrison vel. Jimmy

Re: niejadek

Postprzez Katarzyna Saganowska » 2010-05-09, 12:32

Agnieszko, walka z niewydolnymi nerkami,to wlasciwie walka z gory skazana na przegrana (chyba, ze jest to ostra niewydolnosc przednerkowa). Sledze caly czas Wasze losy, bylismy z Brunem na wizycie zaraz po Was u Neski.. Na szczescie masz Neske, ona powie Ci co mozna jeszcze zrobic, czy jeszcze warto czy juz trzeba mu pomoc godnie odejsc.. Wiem,ze jestes najcudnowniejsza opiekunka Noriska i on miala szczescie,ze trafil na Ciebie.. ktos kiedys mi powiedzial, ze takie psy wybieraja sobie najwspanialszych wlascicieli, najlepszych ludzi.. My jestesmy dla nich aniolami,a one dla nas.. Ucza nas pieknie zyc,pieknie chorowac i godnie odchodzic.. Caluje mocno!
Katarzyna Saganowska
 
Ostrzeżeń: 0

Re: niejadek

Postprzez Alicja i Spartki » 2010-05-09, 13:43

Pani A gnieszko zyczę pani i Noriskowi samych cudownych chwil wspólnie spędzonych.Zyczę aby zdarzył sie cud i mały wyzdrowiał.Wiem pewnie Bóg takich próśb ma pełno i nie nadąża z ich spełnianiem ale moze jednak .Bardzo bardzo tego pani zyczę z calego serca.
Avatar użytkownika
Alicja i Spartki
 
Posty: 4037
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:13
psy: spartki w ilosci 10 szt
Hodowla: spartanska Osada

Re: niejadek

Postprzez Busola » 2010-05-09, 14:29

Agnieszko, cieszę sie ogromnie że Noriskowi Gelacan pomógł - oby mógł jak najdłużej ze sprawną łapką funkcjonować - o to chodziło :-> i to będzie największą zapłatą

myslę o Was - noriskowa historia jest tak podobna do historii mojej Kojki że aż nieprawdopodobna, do tego zbieżne rodowody... eeech
Busola
 
Ostrzeżeń: 0

Re: niejadek

Postprzez kerovynn » 2010-05-09, 20:30

Agnieszka - trzymaj się i walcz do końca, na przekór wszystkiemu z uśmiechem - dla niego, dla Noriska. To bardzo trudny czas a Ty jesteś jego aniołem. Ja nadal WIERZĘ, że psiakowi uda się wyzdrowieć i o niczym innym na razie nie myślę ani pisać nie będę. Cuda przecież czasem się zdarzają...
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: niejadek

Postprzez Agnieszka_Norisa » 2010-05-09, 20:50

Moje pomysły jednak się nie skończyły ;-) Zaobserwowałam , że Noris "je węchem " więc musiałam znaleźć coś aromatycznego i wpadłam na to ,by skusić go kocią puszką z tuńczykiem dodałam mu do jedzenia dosłownie dwie łyżeczki - zadziałało :-> Już dwa razy zjadł , nie jakieś ogromne ilości , ale zawsze... Pewnie jutro trzeba będzie wymyślić coś innego - taki to wybredny brzdąc .A może powrócimy do biszkoptów , które tak mu smakowały cztery dni temu ;-)
Avatar użytkownika
Agnieszka_Norisa
 
Posty: 340
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-04-29, 16:16
psy: Jim Morrison vel. Jimmy

Re: niejadek

Postprzez Cefreud » 2010-05-10, 12:40

u nas działają puszki darling junior(jak dla mnie capią niemiłosiernie).Powodzenia w odkrywaniu nowych smaków
Avatar użytkownika
Cefreud
 
Posty: 10797
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:36
psy: CeFreud (*),Wall-e i Kubuś-sz koty,Pimki(*)

Re: niejadek

Postprzez mirka » 2010-05-10, 16:10

Ja gotowałam na parze rybę i dodawałam małe ilości do suchej karmy.Zawsze skutkowało
Avatar użytkownika
mirka
 
Posty: 525
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-22, 08:43
Lokalizacja: PALOWICE
psy: ASHANTIA Z CICHEJ GÓRKI

Re: niejadek

Postprzez Agnieszka_Norisa » 2010-05-10, 19:50

Dzisiaj ugotowałam kawałek grzbietu z indyka - bez skóry , oskubałam mięso , zmiksowałam i wymieszałam z bulionem , tym zalałam jedzonko , które ugotowałam w/g przepisu dr. Neski zmieszane z suchą karmą dla nerkowców. Oczywiście trzeba było niejadka zachęcać , ale nie powiem już trzy porcje zjadł ;-)
Avatar użytkownika
Agnieszka_Norisa
 
Posty: 340
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-04-29, 16:16
psy: Jim Morrison vel. Jimmy

Re: niejadek

Postprzez Wydra » 2010-05-10, 21:28

Bardzo mocno trzymamy kciuki za Noriska.Agnieszko jestem pełna podziwu dla Ciebie.Może jednak? coś dobrego się wydarzy?Życzę Wam z całego serca.
Wydra
 
Ostrzeżeń: 0

Re: niejadek

Postprzez kerovynn » 2010-05-10, 21:34

Agnieszko - cały czas trzymamy za Was kciuki - Noriskowi zdrowia i apetytu, Tobie siły i ciągle nowych pomysłów. Buziaki dla futrzaka :-D
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Choroby układu moczowego i układu wydalniczego (np. nerki, tarczka), gruczoły

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość

cron