Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

No i nie wiadomo co. Poszlismy profilaktycznie na to kolejne USG. Novak sobie przedtem dokładnie RTG pooglądał i wysnuł teorie, ze cos jest jednej nerce - niby, ze duża, ze powinna miec ze 9 cm a ma 13. Wiadomo-, ze druga nerka jest mała, wiec niby ta pracuje za dwoje.. czort znajet. Wyniki dzisiejszego USG - na jedenj nerce torbiel ( też mam - w niczym mi nie przeszkadza), na drugiej "coś". Nie wiadomo co. Profil nerkowy w badaniu krwi - ok, w moczu - tys ok. Tylko to "cos". W przyszłym tyg. USG w sedacji ( zeby się rozluźnił i lepiej było widać), biopsja ( jak sie da), a jak sie nie da - to niestety nie mają laparoskopu i żeby pobrac próbke na histopatologię to....
Tak strasznie sie boję.....

Pozd tym - Barbel normalny - żre, biega, tapla się w wodzie, szczeka...

A ja sie bardzo boję...
Siedze i rycze..

bedzie dobrze, trzymamy kciuki

Barbel : Mocno trzymam kciuki za Barnabusia i za Ciebie! Może to głupie, ale staraj sie bardziej mysleć,że Barnabuś zdrowy niż inaczej. Podobno nasze myśli mogą bardzo dużo

No to się porobiło.... Kurczaki pieczone.

Aniu, spokojnie. Patrzę, że Ty tak jak i ja - zanim coś konkretnie wiadomo, to już zdążysz sobie nerwów napsuć, nadenerwować się i napłakać A przecież wcale nie musi być źle - nie nastawiaj się na najgorsze. Jakby co (tfu tfu tfu!) to jeszcze zdążysz się napłakać. A ja wierzę, że będzie ok - tylko szkoda oczu na płacze

My trzymamy kciuki, łapy i co tam mamy za Barnabuśka i za Ciebie - co byś się nie wykonczyła.
Ewentualnie jak chcesz, to mogę się podenerwować za Ciebie

Barnabuśku odpuść Pani emocji .
Ile można
Ale z tego co piszesz on ma zdrowe podejście do swoich przypadłości i stosuje medycynę niekonwencjonalna czyli np.okłady z błotka .
Trzymajcie się.

Boszzzz Barbelasty Ty to chcesz chyba ta swoją Pańcię wykończyć, nie ładnie chłopaku
Trzymamy kciuki żeby to "coś" było pierdółką i żeby Pańcia wreszcie sobie dychła, bo limit atrakcji już wykorzystany

Trzymam mocno z Wiśnią kciuki,musi być dobrze!Cherry z Barbelastym pobiega jeszcze na ringach!

Trzymamy za was mocno kciuki, będzie dobrze !

Trzymamy!

i my trzymamy kciuki

Aniu mocno trzymam kciuki za Barbelastego. Oby się okazało, że to duperela jakaś, czego wam życzę.

3mam jeszcze mocniej !

Aniu wszystko jest ok, w pewnym wieku część podrobów po prostu inaczej wygląda ,są przez ząb czasu sfatygowane .
Barnabuś jest silny i będzie jeszcze dużo brykał po błockach okolicznych
Trzyma kciuki ale myślę, że to tylko profilaktyka

Trzymamy mocno

ja tam wierzę, że to napewno jakaś duperela jest, albo ino letkie zużycie bebecha co nie wpłynie znacząco na egzystencję Hrabiego Barbelastego! I tego się będę trzymać! Kciuki mocno zaciśnięte za Was oboje

Trzymamy kciuki.

Trzymamy mocno
" nie rycz maleńka " będzie dobrze a ten cień to pewnie jakajś mucha tfu tfu
już wystarczy tych numerów

Taaa - chyba szerszeń i to w locie wirowym - dobre 3 cm szerokości...
Mam dość. Nie dam go pokroić.

Biedny Barnabuś Jak się trzyma?

On - doskonale. Nażarty jak beczka, brzucho wygolone, to ciepło nie jest, humor dopisuje..
Tylko ta moja swiadomość....