Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Pies od wczoraj sika na różowo. Brak jakichkolwiek innych objawów chorobowych, czyli apetyt, temperatura w normie. Pies nie wymiotuje, jest ruchliwy jak zawsze.
Mam nadzieje, że przyczyną jest betanina (barwnik z buraka ćwikłowego). Jednak pies buraki je już od dłuższego czasu i mocz miał zawsze żółty.

CZY BIEC DO WETA????

Oczywiście, że biec do weta !!
Ja z Sabką chodzę z byle powodu, raz kichnie i już jesteśmy przed lecznicą

Dać siuśki do zbadania - takie podstawowe badania moczu (które szybko odpowiedzą na pytanie czy w moczu jest krew) niektórzy weci robią na miejscu - czyli zanosisz siuśki i po paru minutach już wiesz czy coś jest nie tak.

Nasze psy jedzą buraki w każdym jedzonku oraz jedzą surowe i nic takiego nie zauważyłam.Radzę zrobić badanie moczu.

Ja bym zaniosła mocz do analizy,odstawiła na jakiś czas buraki i obserwowała.Może za dużo tych buraków je.

Analiza domowa na szybko.
Objaw: Po dłuższym zażywaniu takiego naturalnego soku buraczanego, nasyceniu organizmu, następuje zmiana zabarwienia moczu i kału, zmienia się też zapach potu.
Czynnik: Betanina C24H26O13N2 przy pH ponad 8 ulega degradacji i brunatnieje.
Tester: Mydło pH 9
Test: Łącze mocz z mydlinami i barwa się nie zmienia na brunatną.
MOJE ZACHOWANIE: ATAK DESPERACJI