Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Mamy taki problem, ponieważ nasza Shila moczy się przez sen. Ma prawie 4 miesiące i już wie, że ma robić siku na dworze. Byliśmy u weterynarza okazało się że ma pałeczki Coli w moczu. Brała antybiotyk 2 tygodnie i teraz jest trochę lepiej, ale jeszcze jej się to zdarza. Lekarz mówił, że jak jej to nie przejdzie teraz to pewnie po pierwszej cieczce. Trochę mnie to martwi. Czy macie może jakąś widzę na ten temat? Proszę o rady

Widzę, że jestem jedyna z takim problemem

A jak wyszło badanie kontrolne moczu?

Wyszło nie źle poza tymi tą obecnością pałeczek Coli

A dostawała też leki przeciwzapalne? Bo może ma stan zapalny pęcherza i cewki moczowej i po prostu nie czuje, że siusia. Czasami nawet po kuracji antybiotykowej zniszczony jest nabłonek pecherza - odbudować go pomoże...artroflex, który zwykle podawany jest na stawy. My mamy to wypraktykowane.

Dostawała leki przeciwzapalne a Artroflex bierze cały czas profilaktycznie. Brała Lakcid i Echinacee. Dajemy jej też jogurt naturalny na oslonę żołądka.

A badanie po leczeniu?

Badania po leczeniu jeszcze nie robiłam bo dopiero przestała brać antybiotyk!

a ma gorączkę?

przede wszystkim badanie moczu.

E.coli idzie ładnie na Furaginę.Nie wiem jakie dawki u psów-chyba ładniej niż na antybiotyk.

Gorączki nie ma. Jest pełna energii jak zawsze tylko czasami robi siusiu przez sen!

Przy obecności bakterii coli w moczu antybiotyk bierze się dosć długo i nie każdy jest odpowiedni. Moze do tego dołaczyć się stan zapalny pęcherza a wtedy w moczu moze wyjść białko.Trzeba zrobić badanie kontrolne moczu. Na sprawy zwiazane z pecgerzem dobrze działa furagin ale jest na receptę.

Moja Shila już jest zdrowa i pełna energii jak zawsze:)

Ilona napisał(a):Moja Shila już jest zdrowa i pełna energii jak zawsze:)

No i to jest najważniejsze