bardzo mi przykro z powodu odejścia suni, ale..... No właśnie pare ale nasuwa się na język, od pierwszego postu na forum jednocześnie piszesz że umiera wam sunia i że szukasz taniej hodowli by kupić następnego szczeniaka. Non stop są jakiejś podejścia, teraz ten numer konta. A gdzie rozpacz po stracie ukochanej suni, zamiast tego pół godz po jej odejściu przeglądasz sobie galerię psiaków. Nie potrafię tego pojąć
a gdzie czas na żałobę, pies to nie zabawka którą jak się zepsuje to się wymienia. Jak dla mnie trzeba mieć tupet, by w pare godz po stracie prosić obcych ludzi o pieniądze na nowego szczeniaczka. Utrzymanie berneńczyka kosztuje, odkładając tą sumę przez pare miesięcy, możesz sobie odłożyć na rodowodowego bernusia.