Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

...

strasznie przykro czytać takie wieści .... przykre jest że kolejny Bernuś przegrywa z chorobą - 'nerki' to choroba tej rasy, tak jak kilka innych
trzymajcie się i bądźcie z Nią do końca

O dokładnie wiem co przeżywacie. Nasz onkowaty Hermes też odszedł na mocznice - Dużo siły życzę!

Bardzo mi przykro że musicie przez to przechodzić
Życzę Wam dużo siły i pomimo zaistniałych okoliczności witam,tańsze berniołki znajdziecie tutaj
viewtopic.php?f=4&t=2037 a może dacie domek berniołkowi do adopcji

Trzymajcie się

Bardzo, bardzo Wam wspólczuję. Przżywaliśmy dokładnie to samo piekło przed świętami. Prawdopodobnie u Was również przyczyną pierwotną była bebeszjoza - po kleszczach. Czy Wasza Frida miała robione badania krwi pod kątem bebeszji canis? Chociaż teraz, kiedy nerki tak długo nie pracują nie wiem, czy może być jeszcze nadzieja. Nasz Jed odszedł po blisko trzytygodniowej walce. Nerki nie ruszyły. Trzymajcie się jakoś.

Może jest jeszcze nadzieja w Dr. Nesce. Nadzieja ponoć umiera ostatnia. Mocznik nie jest jeszcze aż taki tragiczny (czytałam o gorszych). To jeszcze mloda sunia, może jej organizm będzie walczył.

viewtopic.php?f=88&t=1794&st=0&sk=t&sd=a
tu poczytasz więcej - jak inne bernusie walczyły o życie oraz znajdziesz porady czym karmić. Jeśli po lekturze bedziesz miała pytania to pisz.
Mocznik aż tak zły nie jest - jak juz Ania pisała psy żyją z wyższym poziomem (niektóre nawet przy 800)
Poradziłabym Ci konsultacje telefoniczną z dr Neską
http://www.nerkiwet.com/cms1/index.php? ... &Itemid=58

Wydaje mi sie że "czarne" w wymiocinach moze oznaczać zatrucie. Czy robiono test na babeszję? (czasem objawy są niesfoiste).
Wybacz stwierdzenie, ale chyba dobrze nikt Fridy nie zdiagnozował a każdy dzień zwłoki i odstawienie kroplówek zmniejsza jej szanse.
Troche niejasne jest to że najpierw piszesz o podwyższonych białych krwinkach a kilka wersów niżej o obniżonych.
Pytanko - Czy podczas usg diagnozowano obie nerki?

...ale jesli jest juz naprawde źle i nadzieja umrze to nie zwlekajcie z decyzja ostateczną - przy niewydolnosci nerek pies bardzo cierpi.
ale powtórzę - z Fridą aż tak źle nie jest - moja sunia została poddana eutanazji przy poziomie mocznika powyżej 700. Najważniejsze by znaleźć przyczyne i od niej zacząc leczenie.

Poczytaj proszę lekturki i dopiero wtedy zdecyduj co dalej
Powodzenia

A podczas badania poziomu mocznika wet rozcieńczał krew do badania? Bo w aparatach skala się kończy na 300.

Skontaktuj sie koniecznie z dr Neska! Poza tym, co do kontrolnych badan psich - zeby zdiagnozowac wczesne zmiany w drogach moczowych wystarczy badac regularnie mocz! Kosztuje to 10 zl, nie jest jakos specjalnie problematyczne, a daje znac, ze cos jest nie tak jeszcze zanim podwyzszy sie we krwii poziom mocznika czy kreatyniny.
Poza tym - nie wszystko da sie u bernow zwalic na nabyte przypadlosci, nie zapominajmy, ze bernenczyki dosyc czesto choruja na dziedziczna kłębuszkowe zapalenie nerek (mesangiocapillaryn glomerulonephritis). Ono przebiega jednak inaczej niz typowa, wolno rozijajaca sie pnn. Nerki i organizm dosyc szybko ulegaja degerneracji.

Może jest szansa i wyjdzie z tego...warto walczyć

Najwazniejsze to dobry weterynarz i prawidowa diagnoza.
Trzymamy kciuki!

...

Skąd jesteś? Może któryś z forumków podpowie dobrego weta.

Bardzo współczuję W lutym minie rok jak straciliśmy naszą Dinę też miała niewydolność nerek walczyliśmy o nią prawie cztery lata i nie żałujemy ani jednej wydanej złotówki czy nie przespanej nocy.W dniu w którym odeszła miała kreatyninę 9,2 i nie była w stanie chodzić,do dnia dzisiejszego na samą myśl łzy cisną mi się do oczu ale wiem że uśpienie Dinusi było jedynym i najlepszym rozwiązaniem w jej stanie.Trzymajcie się

Anna Rozalska napisał(a):Może jest jeszcze nadzieja w Dr. Nesce.

busola napisał(a):Poradziłabym Ci konsultacje telefoniczną z dr Neską
http://www.nerkiwet.com/cms1/index.php? ... &Itemid=58

Katarzyna Saganowska napisał(a):Skontaktuj sie koniecznie z dr Neska!

!!!!!!!!!


http://www.nerkiwet.com/cms1/index.php?option=com_content&task=view&id=103&Itemid=66

Rozmawialam przed chwila z dr Neska - wiec tak: jesli jest wysoki poziom bialych kriwnek (tez zalezy ktorych), nalezy wlaczyc antybiotyk, bo to swiadczy o wysokim stanie zapalnym, np nerek.. Biale sluzowki nie swiadcza o spadku bialych krwinek, ale raczej o anemii typwoej przy niewydolnosci nerek. Poza tym pytanie podstawowe - jak wyglada badani emoczu? Czy jest wysoki bialkomocz, jaki jest stosunek kreatyniny i bialka w moczu? Wysoki bialkomocz swiadczy u bernenczyka o dziedzicznej klebuszkowej niewydolnosci..
I jeszcze - dr Neska jakbyscie chcieli czeka na maila z wszystkimi wynikami. Mozna sie powolac na mnie.

Pańcio Fridy (jak masz na imię?) przede wszystkim trzeba mocz zbadań, nic nie piszesz o tym badaniu. To kluczowe w chorobach nerek. Dokładne badania pozwolą okreslic dietę dla Fridy (nic nie wiemy o białku w moczu).
Póki co, jesli jeszcze nie zagłębiłas lekturki dawaj Fridzie słodkości (oprócz czekolany rzecz jasna) biszkopty, kisiel, galaretkę, herbatniki - to ją wzmocni.

Przepraszam , musze leciec, wieczorem bede u naszego weta - spytam o dobrego weta w okolicach Poznania.

...

Zwrocila, bo ma podraznione przez mocznik zoladek, przelyk itd. Powinno sie jej podac srodek oslonowy na zoladek i srodki przeciwwymiotne.

...