Pies bez życia, nic nie je, biegunka

Moderator: Anirysova

Re: Pies bez życia, nic nie je - biegunka

Postprzez Barbel » 2012-01-09, 14:24

Truski - nawet baaardzo dbające hodowle nie dadzą ci 100% pewnosci, ze zwierze będzie zdrowe i dożyje późnej starości, a podawanie informacji, że szczeniaki sa wolne od dysplazji jest zwyczajnym oszustwem ( jak zresztą wiele innych oszustw pseudo-hodowców). Typując rodziców szczeniaków hodowca moze zadbac, by były to osobniki jak najbardziej sprawdzone pod wzledem psychicznym ( testy psychiczne/szkolenia), eksterierowym ( wystawy), i zdrowotnym (badania oczu i serca powtarzane co roku, przeprowadzane przez specjalistę w danej dziedzinie, badania radiologiczne/ortopedyczne - równiez przeprowadzane przez uprawniona osobe - na dzien dzisiejszy kilu specjalistów w Polsce, tudziez inne - np genetyczne - próbki wysyła sie bodajże do Niemiec), których przodkowie dożyli godziwego wieku. Oczywiscie to wszystko kosztuje i to słono - nie tylko mamony, ale i zaangazowania w socjalizacje i wychowanie zwierzęcia ( pies zachowuje sie normalnie z dala od domu, w hotelach, na wystawach, potrafi sie znaleźć w róznym srodowisku, spokojnie zachowuje sie w srodkach komunikacji itp). Na tym polega taka normalna w moim pojeciu hodowla.
ale tu nam sie off zrobił wiec...
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: Pies bez życia, nic nie je - biegunka

Postprzez truski26 » 2012-01-09, 14:49

no rozumiem masz racje zapewne
Avatar użytkownika
truski26
 
Posty: 74
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-10-15, 18:31
psy: Parys [*]

Re: Pies bez życia, nic nie je - biegunka

Postprzez ewazoltowska » 2012-01-09, 14:53

Za Paryska
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Avatar użytkownika
ewazoltowska
 
Posty: 2001
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-02, 11:03
Lokalizacja: bydgoszcz
psy: Bey w typie BPP

Re: Pies bez życia, nic nie je - biegunka

Postprzez truski26 » 2012-01-09, 17:06

jest zle moj pies odejdzie :((((((
Avatar użytkownika
truski26
 
Posty: 74
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-10-15, 18:31
psy: Parys [*]

Re: Pies bez życia, nic nie je - biegunka

Postprzez Agnieszka_Norisa » 2012-01-09, 17:11

Co to znaczy ? Kto Ci to powiedział ? Dzwoń do Neski !
Avatar użytkownika
Agnieszka_Norisa
 
Posty: 340
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-04-29, 16:16
psy: Jim Morrison vel. Jimmy

Re: Pies bez życia, nic nie je - biegunka

Postprzez aga.s » 2012-01-09, 17:12

Co się dzieje ? <załamka>
Avatar użytkownika
aga.s
 
Posty: 1578
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-06-27, 12:56
psy: Indiana Jones , Basanti i Gabana BPP
Hodowla: Melle Dulcior

Re: Pies bez życia, nic nie je - biegunka

Postprzez truski26 » 2012-01-09, 17:20

ale narazie ja nie mam wyników przed oczami dopiero wieczorem bede je mieć jak zabiore psa
ale jest tak zle ze powiedziala ze leczenie mu nie pomoze tylko nawadnianie u nich moze go troche przytrzymać przy zyciu ale nie wiadomo jak dlugo, dokladnie wam nie powiem ale chyba bardzo zniszczone nerki ma.
Nie je u nich nic bo nie chce jesc ani suchego ani mokrego jedzenia, przeciw wymiotne dostaje leki.
A co ja mam tej nesce powiedzieć jak wyników nie mam w rękach??? dopiero bede mieć koło 22 godziny
Avatar użytkownika
truski26
 
Posty: 74
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-10-15, 18:31
psy: Parys [*]

Re: Pies bez życia, nic nie je - biegunka

Postprzez ewazoltowska » 2012-01-09, 17:31

Jak to nie masz wyników muszą Ci wydać ,że nie je tym sie nie martw -kroplowki Nie panikuj jeszcze nie czas,walcz o niego !!!!!!!!
Avatar użytkownika
ewazoltowska
 
Posty: 2001
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-02, 11:03
Lokalizacja: bydgoszcz
psy: Bey w typie BPP

Re: Pies bez życia, nic nie je - biegunka

Postprzez truski26 » 2012-01-09, 17:32

no wydadzą mi dziś ja po niego jadę zabieram go z wynikami
Avatar użytkownika
truski26
 
Posty: 74
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-10-15, 18:31
psy: Parys [*]

Re: Pies bez życia, nic nie je - biegunka

Postprzez truski26 » 2012-01-09, 17:34

jeszcze jutro pojde z wynikami do swojego weterynarza tu na miejscu, dzwonie do neski nikt nie odbiera.
Avatar użytkownika
truski26
 
Posty: 74
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-10-15, 18:31
psy: Parys [*]

Re: Pies bez życia, nic nie je - biegunka

Postprzez Agnieszka_Norisa » 2012-01-09, 17:40

Możesz do niej napisać maila, ale lepiej dopiero, jak będziesz miała wyniki. Pamiętaj o diecie to jest bardzo ważne
Avatar użytkownika
Agnieszka_Norisa
 
Posty: 340
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-04-29, 16:16
psy: Jim Morrison vel. Jimmy

Re: Pies bez życia, nic nie je - biegunka

Postprzez ewazoltowska » 2012-01-09, 17:43

Poza wynikami weż dokładny ! wykaz lekow i w jakich dawkach mu podawali.
Avatar użytkownika
ewazoltowska
 
Posty: 2001
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-02, 11:03
Lokalizacja: bydgoszcz
psy: Bey w typie BPP

Re: Pies bez życia, nic nie je - biegunka

Postprzez truski26 » 2012-01-09, 17:46

ok wezme to wszystko i napisze, dodzwonilam sie kazali mi napisać maila. Moge najpierw napisać maila a potem im zapłacić ale ja chce zapłacic dopiero wtedy jak bede wiedziala że to coś da. Bo ja i tak biorę dziś psa do domu....
:(
Avatar użytkownika
truski26
 
Posty: 74
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-10-15, 18:31
psy: Parys [*]

Re: Pies bez życia, nic nie je - biegunka

Postprzez truski26 » 2012-01-09, 18:06

Dieta dietą ale podobno on nic u nich nie chce jeść też.. to jest właśnie najgorsze.
Mówi do mnie że tabletki na apetyt mu nie pomogą bo na pewno on je zwymiotuje jak inne rzeczy które by zjadł:( bo w tej chwili ma przeciw wymiotne leki podawane.
boże ciezko mi jest.
Avatar użytkownika
truski26
 
Posty: 74
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-10-15, 18:31
psy: Parys [*]

Re: Pies bez życia, nic nie je - biegunka

Postprzez Majszczur » 2012-01-09, 18:10

Dzwoń do Neski na komórkę! Jak tylko będzie mogła odbierze.
Oprócz nawadniania elektrolitami powinien dostać tzw "schabowego w kroplówce"
Podaj lekarzom z kliniki w której jest Parys maila do Neski niech oni wyślą wyniki badań zanim Ty je fizycznie otrzymasz. Tu liczy się czas!
Kciuki mocno zaciśnięte za Twojego księcia.
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: Pies bez życia, nic nie je - biegunka

Postprzez truski26 » 2012-01-09, 18:13

ja podałam Nesce w mailu numer telefonu do tej kliniki wiem że sie liczy czas, nie wiem kiedy ona przeczyta maila mojego:(
Avatar użytkownika
truski26
 
Posty: 74
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-10-15, 18:31
psy: Parys [*]

Re: Pies bez życia, nic nie je - biegunka

Postprzez Agnieszka_Norisa » 2012-01-09, 21:50

Nie wiem, czy doktor Nesce nie będzie niezręcznie dzwonić do Twojej kliniki, to nie jest jej pies. Nie może tak po prostu żądać wyników Parysa, którym zajmują się inni weterynarze. Myślę, że wiesz o co mi chodzi.
Avatar użytkownika
Agnieszka_Norisa
 
Posty: 340
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-04-29, 16:16
psy: Jim Morrison vel. Jimmy

Re: Pies bez życia, nic nie je - biegunka

Postprzez ewazoltowska » 2012-01-09, 21:59

Majszczur napisał(a):Dzwoń do Neski na komórkę! Jak tylko będzie mogła odbierze.
Oprócz nawadniania elektrolitami powinien dostać tzw "schabowego w kroplówce"
Podaj lekarzom z kliniki w której jest Parys maila do Neski niech oni wyślą wyniki badań zanim Ty je fizycznie otrzymasz. Tu liczy się czas!
Kciuki mocno zaciśnięte za Twojego księcia.

Działaj nie czekaj !!!!!Jak sie dogadasz z kliniką ,że wyślą wyniki dzwoń do dr Neski i uprzedż ,żeby przeczytała.
ps wyników mogą nie wydać jak nie zapłacisz za badania czy nie możesz tam już teraz jechać na miejscu więcej zdziałasz.
Avatar użytkownika
ewazoltowska
 
Posty: 2001
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-02, 11:03
Lokalizacja: bydgoszcz
psy: Bey w typie BPP

Re: Pies bez życia, nic nie je - biegunka

Postprzez truski26 » 2012-01-09, 23:02

Odpisała mi na maila Neska. zaraz bede skanować wyniki i wysyłać mailem
Pies napił sie wody zjadł kawałek szynki i zwymiotował :(((((((( do warszawy nie pojade bo mam za daleko
nie stać mnie na tyle żeby jezdzić. Ja już wydałam w ciągu dwóch tych dni prawie 600 zł.
Avatar użytkownika
truski26
 
Posty: 74
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-10-15, 18:31
psy: Parys [*]

Re: Pies bez życia, nic nie je - biegunka

Postprzez Agnieszka_Norisa » 2012-01-09, 23:36

Nie dawaj mu szynki, to może go zabic. ugotuj mu karmę domową, na ktorą ci dałam przepis. Mój Noris zawsze trochę jej zjadł. Możesz mu dać biszkopty, tłusty biały ser. Wodę słodzoną, to może go trochę wzmocni.
Avatar użytkownika
Agnieszka_Norisa
 
Posty: 340
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-04-29, 16:16
psy: Jim Morrison vel. Jimmy

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do - Choroby układu moczowego i układu wydalniczego (np. nerki, tarczka), gruczoły

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość