
Trzymamy kciuki!
dziemionna to co napisałaś ja odczytuję jako bardzo niesympatyczną insynuację.
Myślę, że nie jest łatwo prosić o pomoc, myślę też że jeszcze trudniej znieść takie uwagi będąc w podbramkowej sytuacji.
Moderator: Anirysova
Powrót do - Choroby układu płciowego i narządów rozrodczych
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość