Strona 1 z 1
Nieprzyjemny zapach

Napisane:
2009-08-29, 12:07
przez iwona_k1
Głupie pytanie ale się martwię.Moja sunia pierwszy raz przechodzi cieczkę latem w 30 stopniowych upałach i bardzo nieprzyjemnie pachnie.Wydzielina raczej normalana.Sunia wesoła.Staram się raz dziennie robić jej toaletę.Czy to normalne?Po poprzedniej cieczce miała ropomacicze zamknięte tzn płyn w macicy który po leczeniu antybiotykami ustąpił.Póżniej kilkakrotnie robilismy kontrolne usg.Ostatnie niecały miesiąc temu.Jutro jest 14 dzien cieczki.Miałam dzwonić do weta ale nie chcę uchodzić za egzaltowaną babę która z byle smrodkiem leci na usg

Re: Nieprzyjemny zapach

Napisane:
2009-08-29, 12:13
przez Tess
Ja bym do weta pojechała, ale mój wet wie, że na zimne dmucham i jestem przewrażliwona. ( dzięki temu Czoper żyje...)
Re: Nieprzyjemny zapach

Napisane:
2009-08-29, 12:33
przez Agnieszka
Ja też bym była już u weta . Nie zauważyłam , zeby temp. na dworze miała wpływ na zapach ......Tym bardziej , ze jak piszesz raz juz było utajone ropo.
Re: Nieprzyjemny zapach

Napisane:
2009-08-29, 12:43
przez mirka
Ja bym też pojechała do weta,ale mój wet wie że ja jestem panikara

Re: Nieprzyjemny zapach

Napisane:
2009-08-29, 15:36
przez Anna Rozalska
Iwona a dlaczego po utajonym ropo nie wysterylizowałaś suni? Wet nie proponował. Czy Ursa ma zostać mamą. Mnie też się wydaje, ze upał nie ma tu znaczenia. Wiadomo, ze sunia przy cieczce inaczej pachnie to zrozumiałe. Spróbuj podmywać ją rozcieńczonym nadmanganianem potasu.
Re: Nieprzyjemny zapach

Napisane:
2009-08-29, 17:25
przez iwona_k1
Teorie na temat sterylizacji są różne a ludzie jak wiadomo rozum mają i zdanie zmieniają.Niektórzy odradzają niektórzy polecają.Niektóre badania donoszą,że w 20% powikłaniem jest nietrzymanie moczu u suk powyżej 20 kg i częstsze niż zwykle zerwania więzadeł krzyżowych kolana.Nie,nie zamierzam jej rozmnażać.
Może to głupie,ale sterylka nie za bardzo jest zgodna z moim sumieniem.Pewnie za bardzo sunię uczłowieczyłam.

Re: Nieprzyjemny zapach

Napisane:
2009-08-29, 17:47
przez iwona_k1
Agnieszka napisał(a):Ja też bym była już u weta . Nie zauważyłam , zeby temp. na dworze miała wpływ na zapach ......Tym bardziej , ze jak piszesz raz juz było utajone ropo.
Tu raczej miałam na myśli,że zapch nieprzyjemny może być z dużej ilości sierści,która jedak brudzi się szybciej rozkładajaca się krwią
Re: Nieprzyjemny zapach

Napisane:
2009-08-29, 17:54
przez MagdaMR
Podobno niektore suczki w cieczce wydzielaja bardzo intensywny "zapach". Tak mi mówila znajoma hodowczyni. Jednak zwazywszy na to ropomacicze, tez pokazalabym sunie wetowi.
Ja nie jestem zwolenniczka sterylizacji, ale przy zaburzeniach hormonalnych - a to jest własnie przyczyną ropomacicza - jest to najbezpieczniejsze rozwiazanie. Cyba powinnaś to poważnie rozważyc...

Re: Nieprzyjemny zapach

Napisane:
2009-08-29, 18:11
przez AT
Iwonka ja też bym pomyślała nad sterylką - ropomacicze to duże wskazanie do tejże. Pomyśl sobie, że ludziom przy pewnych komplikacjach zdrowotnych też usuwa się to i owo...
Re: Nieprzyjemny zapach

Napisane:
2009-08-29, 19:07
przez iwona_k1
Tak,wiem ale obawiam się powikłań.Łatwiej mi chyba co jakiś czas jeździć z ni ą na usg.Skonsultuję po niedzieli a i przy okazji Zornika obejrzymy

Re: Nieprzyjemny zapach

Napisane:
2009-08-29, 19:56
przez anula
A właśnie, że upał ma znaczenie. Iwona - Sawa też zalatuje, weta pytałam. Twierdzi, że przy takich temperaturach jakie mamy teraz, normalne jest, że uaktywaniają się bakterie "produkujące" ten zapach. Ma cieczkę od tygodnia.
Oczywiście czujnym trzeba być zawsze.
Re: Nieprzyjemny zapach

Napisane:
2009-08-29, 20:19
przez Daria + Chila i Luna
tak my tez to mielismy w zwiazku ze po lecie chilka i tak byla wyleniala to troche wycielismy siersci no i podmywanie co 3-4 godzinki i było ok:)
Re: Nieprzyjemny zapach

Napisane:
2009-08-29, 21:15
przez iwona_k1
Oj nie mają łatwo te kobitki,nie mają

Re: Nieprzyjemny zapach

Napisane:
2009-08-30, 00:04
przez kerovynn
Ja tez juz dawno byłabym u weta. Ja swoich wetów od poczatku przyzwyczajałam do mojego panikarstwa bo mi głupio było, ale to inteligentni ludzie i bardziej wolą panikarzy niż ignorantów przywożących psy na granicy życia i śmierci. Ja do nich jeżdżę nawet z przysłowiowym pryszczem na zadku i spotyka się to ze zrozumieniem. A decyzje o sterylce rozumiem - bo to niełatwy temat.
Ja jak na razie nie żałuję, że Esia przeszła zabieg i mam nadzieję, że tak zostanie.
Re: Nieprzyjemny zapach

Napisane:
2009-08-30, 10:17
przez MagdaMR
iwona_k1 napisał(a):Tak,wiem ale obawiam się powikłań.Łatwiej mi chyba co jakiś czas jeździć z ni ą na usg.Skonsultuję po niedzieli a i przy okazji Zornika obejrzymy

No tak, całkowicie Cię rozumiem, ja też się tego boję. Tylko, że sterylizacja podczas rozwiniętego ropomacicza jest nieporównywalnie bardziej ryzykowna...

Re: Nieprzyjemny zapach

Napisane:
2009-08-30, 10:20
przez MagdaMR
anula napisał(a):A właśnie, że upał ma znaczenie.
A mojej Erze skończyla się cieczka przed dwoma tygodniami, a nie waniala wcale...

Dotychczas tylko jedną cieczkę miała mocno "pachnącą" i było to na przełowie września i października, więc nie wiem od czego to zależy.

Natomiast mojej suce zdarzają się po cieczkach zapalenia pochwy, objawiające się gęstą, żółtą wydzielina. Już parę razy musiała przyjmować antybiotyk.

Re: Nieprzyjemny zapach

Napisane:
2009-08-30, 10:44
przez anula
Sawa była na tzw. przeglądzie u weta. Na razie, póki co - ok (odpukać).
Re: Nieprzyjemny zapach

Napisane:
2009-08-31, 10:17
przez Anirysova
Z tego co wiem niektóre suki tak mają i nie jest to nic niepokojącego, a nawet te "smierdziuszki" są bardziej atrakcyjne dla psów

Re: Nieprzyjemny zapach

Napisane:
2009-08-31, 11:18
przez iwona_k1
Na pewno rozwiejemy wszelkie wątpliwości w tym tygodniu!Sunia żywa i wesoła,ma niespożyte pokłady energii.Kiedy miała ropomocicze to nie był mój pies...

bardzo smutna,pokrzywiona,chodziła przy nodze i nie miała tych iskierek w oczach.Nie miała wydzieliny tylko dużo piła.Zdarzyło się to ok miesiąc po cieczce.