Berneńczyk - w domu czy na dworze

Wszystko na temat hodowli Berneńczyków, a także dyskusje na temat rasy

Moderator: Halina

Re: Znaleziono suczkę BPP w TUSZYNIE-Już jest w swoim domu!

Postprzez allam » 2011-01-06, 18:00

kreska napisał(a):z jednej strony sie ciesze a z drugiej mam mieszane uczucia :roll: no ale to jej panciostwo i mam nadzieje ze mimo tego iz jest psem podworzowym to jest kochana :-) pozdr


A ja mam dosyć :!: Gratuluję "jedynego słusznego podejścia do psa". Cześć :-(
A dodam tylko, że moim zdaniem większość chorób atakujących psy wynika z przegrzania.
allam
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Znaleziono suczkę BPP w TUSZYNIE-Już jest w swoim domu!

Postprzez Leszczyna » 2011-01-06, 18:28

Ale jest wypicowana teraz 8-) Do tatunia podobna - masz oko 8-)
Leszczyna
 
Posty: 3169
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-11-14, 12:52
Lokalizacja: Śląsk

Re: Znaleziono suczkę BPP w TUSZYNIE-Już jest w swoim domu!

Postprzez brendy » 2011-01-06, 18:48

Witajcie. Niewiele udzielam się na forum, dużo Was czytam. Nie zawsze się zgadzam z opiniami forumowiczów, a teraz to nawet coś napiszę. Nie podoba mi się wypowiedź KRESKI "mam nadzieje ze mimo tego iz jest psem podworzowym to jest kochana ". Co to ma do rzeczy, gdzie pies czeka na swojego pana? Jak czeka w jego łóżku to znaczy, że pan go kocha? A jak czeka na podwórku (berneńczyk to pies typowo podwórzowy) to już pan kocha mniej. Takie racje obrażają właścicieli berneńczyków, którzy traktują swoje psy jak psy. Pies pasterski wpakowany do salonu to krzywda dla niego ogromna. Tyle w temacie. Pozdrawiam
Avatar użytkownika
brendy
 
Posty: 95
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-05, 12:39
Lokalizacja: Dęblin
psy: Brendy i Reksio

Re: Znaleziono suczkę BPP w TUSZYNIE-Już jest w swoim domu!

Postprzez P.P. » 2011-01-06, 19:18

Wybacz brendy ,ale bredzisz :!:
Avatar użytkownika
P.P.
 
Posty: 1966
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-09-30, 21:47

Re: Znaleziono suczkę BPP w TUSZYNIE-Już jest w swoim domu!

Postprzez Majszczur » 2011-01-06, 19:23

Gosia jak zobaczyłam to zdjęcie z Tobą na kolanach i wnikliwym (?) wzrokiem właścicielek to... oczy mi się spociły :roll: Dziewczyno jak Cię nie kochać.

brendy Wydaje mi się, że mylisz pojęcia, tu nie chodzi o to gdzie pies czeka na swojego właściciela tylko, że "do domu nie wpuszczają" :-? Moja sucz wg allam zapewne jest strasznie nieszczęśliwa, że MUSI mieszkać ze mną w mieszkaniu ;-) i pewnie wkrótce padnie z przegrzania :-> niemniej za każdym razem jak chce wyjść poleżeć na balkonie to daję jej taką możliwość, a jeśli chce wejść do środka i uwalić się na moich stopach czy choćby w takiej odległości żeby mieć mnie w zasięgu wzroku to też ma taka możliwość. Gdybyśmy mieszkali w domu z wielohektarową posesją też stworzyłabym jej te same możliwości gdyby miała potrzebę przebywania w moim towarzystwie.

W przypadku ABBY zrozumiałam z opisu, że jest szlaban na wchodzenie do domu w ogóle i to tak strasznie boli... przynajmniej mnie ... ale może jej właściciele chodzą z nią na wielogodzinne wspólne spacery i to akurat tej suni wystarcza.
Mimo wszystko dobrze chyba, że wróciła do swojego... domu... znaczy garażu :->

Pies pasterski wpakowany do salonu to krzywda dla niego ogromna
Wobec tego postuluję, żeby komisyjnie odebrać wszystkim właścicielom ich salonowe berny, zacznijmy od meggy, bo akurat Ona "krzywdzi" psy do kwadratu :roll: ;-) :lol: potem ja wystawiam się pod pręgierz ;-) :mrgreen:

Ludzie! nie dajmy się zwariować. Ani opcja "tylko w domu", ani "tylko na zewnątrz" nie jest jedyną słuszną jeśli nie jest zachowany zdrowy rozsądek i szacunek wobec potrzeb psa (nie tylko naszych) ale akurat jedną z nadrzędnych potrzeb berneńczyka jest swobodny kontakt z właścicielem... dlatego między innymi ja mam w mieszkaniu właśnie berna, a nie inną bardziej niezależną rasę
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: Znaleziono suczkę BPP w TUSZYNIE-Już jest w swoim domu!

Postprzez brendy » 2011-01-06, 19:37

P.P. napisał(a):Wybacz brendy ,ale bredzisz :!:

Coż za krytyka? Czy Twój berneńczyk nie wywodzi się z terenów wysokogórskich? Bo ja znam tylko takie berneńczyki? Może masz w domu yorka? Po co Ci berneńczyk skoro nie potrafisz stworzyć mu odpowiednich warunków do życia?
Avatar użytkownika
brendy
 
Posty: 95
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-05, 12:39
Lokalizacja: Dęblin
psy: Brendy i Reksio

Re: Znaleziono suczkę BPP w TUSZYNIE-Już jest w swoim domu!

Postprzez dorciaj » 2011-01-06, 19:40

Wolałabym żebyście się w tej dyskusji niezagalopowali :roll:
Avatar użytkownika
dorciaj
 
Posty: 4450
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-05-15, 10:27
Lokalizacja: Warszawa Białołęka
psy: Fito Piorun Aris

Re: Znaleziono suczkę BPP w TUSZYNIE-Już jest w swoim domu!

Postprzez brendy » 2011-01-06, 19:45

Majszczur napisał(a):Gosia jak zobaczyłam to zdjęcie z Tobą na kolanach i wnikliwym (?) wzrokiem właścicielek to... oczy mi się spociły :roll: Dziewczyno jak Cię nie kochać.

brendy Wydaje mi się, że mylisz pojęcia, tu nie chodzi o to gdzie pies czeka na swojego właściciela tylko, że "do domu nie wpuszczają" :-? Moja sucz wg allam zapewne jest strasznie nieszczęśliwa, że MUSI mieszkać ze mną w mieszkaniu ;-) i pewnie wkrótce padnie z przegrzania :-> niemniej za każdym razem jak chce wyjść poleżeć na balkonie to daję jej taką możliwość, a jeśli chce wejść do środka i uwalić się na moich stopach czy choćby w takiej odległości żeby mieć mnie w zasięgu wzroku to też ma taka możliwość. Gdybyśmy mieszkali w domu z wielohektarową posesją też stworzyłabym jej te same możliwości gdyby miała potrzebę przebywania w moim towarzystwie.

W przypadku ABBY zrozumiałam z opisu, że jest szlaban na wchodzenie do domu w ogóle i to tak strasznie boli... przynajmniej mnie ... ale może jej właściciele chodzą z nią na wielogodzinne wspólne spacery i to akurat tej suni wystarcza.
Mimo wszystko dobrze chyba, że wróciła do swojego... domu... znaczy garażu :->

Pies pasterski wpakowany do salonu to krzywda dla niego ogromna
Wobec tego postuluję, żeby komisyjnie odebrać wszystkim właścicielom ich salonowe berny, zacznijmy od meggy, bo akurat Ona "krzywdzi" psy do kwadratu :roll: ;-) :lol: potem ja wystawiam się pod pręgierz ;-) :mrgreen:

Ludzie! nie dajmy się zwariować. Ani opcja "tylko w domu", ani "tylko na zewnątrz" nie jest jedyną słuszną jeśli nie jest zachowany zdrowy rozsądek i szacunek wobec potrzeb psa (nie tylko naszych) ale akurat jedną z nadrzędnych potrzeb berneńczyka jest swobodny kontakt z właścicielem... dlatego między innymi ja mam w mieszkaniu właśnie berna, a nie inną bardziej niezależną rasę

Wiem, wiem ... każdy kto ma inne poglądy , ten myli pojęcia. Jesteście towarzystwem wzajemnej adoracji i niech tak zostanie.
Avatar użytkownika
brendy
 
Posty: 95
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-05, 12:39
Lokalizacja: Dęblin
psy: Brendy i Reksio

Re: Znaleziono suczkę BPP w TUSZYNIE-Już jest w swoim domu!

Postprzez P.P. » 2011-01-06, 19:47

brendy napisał(a):
P.P. napisał(a):Wybacz brendy ,ale bredzisz :!:

Coż za krytyka? Czy Twój berneńczyk nie wywodzi się z terenów wysokogórskich? Bo ja znam tylko takie berneńczyki? Może masz w domu yorka? Po co Ci berneńczyk skoro nie potrafisz stworzyć mu odpowiednich warunków do życia?

A twoje wywodzą się z terenów wysokogorskich :?:
Ostatnio edytowano 2011-01-06, 19:50 przez dorciaj, łącznie edytowano 1 raz
Powód: poprawiłam cytowanie
Avatar użytkownika
P.P.
 
Posty: 1966
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-09-30, 21:47

Re: Znaleziono suczkę BPP w TUSZYNIE-Już jest w swoim domu!

Postprzez Majszczur » 2011-01-06, 19:50

brendy napisał(a): Wiem, wiem ... każdy kto ma inne poglądy , ten myli pojęcia. Jesteście towarzystwem wzajemnej adoracji i niech tak zostanie.
chyba nie przeczytałaś mojego ostatniego pogrubionego zdania z ktorego jasno wynika, że szanuję decyzję o trzymaniu psa na zewnątrz o ile danemu psu to odpowiada... skopiuję zeby Ci i tym razem nie umkneło
Majszczur napisał(a):Ludzie! nie dajmy się zwariować. Ani opcja "tylko w domu", ani "tylko na zewnątrz" nie jest jedyną słuszną jeśli nie jest zachowany zdrowy rozsądek i szacunek wobec potrzeb psa (nie tylko naszych)

no cóż... z czytaniem ze zrozumieniem nie wszyscy muszą sobie radzić... tak samo jak nie wszyscy muszą mieć berneńczyki :roll:
EOT
Avatar użytkownika
Majszczur
 
Posty: 4678
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-10-16, 19:00
Lokalizacja: Warszawa
psy: BPP: BERTA (*)... GRANDA (Princess Lovely Lady)

Re: Znaleziono suczkę BPP w TUSZYNIE-Już jest w swoim domu!

Postprzez brendy » 2011-01-06, 19:58

Przemek, moja bernenka ma takie futro, że mogłaby w zaspie spać. Źle się czuje w cieple.Wzorzec rasy jest Ci chyba znany? I wybacz, że ruszają mnie wypowiedzi kreski i takie inne najmądrzejszych z mądrych. Wasze kpiarskie podejście do odmiennych poglądów widzialam w innych przypadkach również.
Avatar użytkownika
brendy
 
Posty: 95
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-05, 12:39
Lokalizacja: Dęblin
psy: Brendy i Reksio

Re: Znaleziono suczkę BPP w TUSZYNIE-Już jest w swoim domu!

Postprzez brendy » 2011-01-06, 20:00

Majszczur napisał(a):
brendy napisał(a): Wiem, wiem ... każdy kto ma inne poglądy , ten myli pojęcia. Jesteście towarzystwem wzajemnej adoracji i niech tak zostanie.
chyba nie przeczytałaś mojego ostatniego pogrubionego zdania z ktorego jasno wynika, że szanuję decyzję o trzymaniu psa na zewnątrz o ile danemu psu to odpowiada... skopiuję zeby Ci i tym razem nie umkneło
Majszczur napisał(a):Ludzie! nie dajmy się zwariować. Ani opcja "tylko w domu", ani "tylko na zewnątrz" nie jest jedyną słuszną jeśli nie jest zachowany zdrowy rozsądek i szacunek wobec potrzeb psa (nie tylko naszych)

no cóż... z czytaniem ze zrozumieniem nie wszyscy muszą sobie radzić... tak samo jak nie wszyscy muszą mieć berneńczyki :roll:
EOT

Nie wysilaj się kobieto ;) Obrażanie ludzi to Twoja jedyna umiejetność?
Avatar użytkownika
brendy
 
Posty: 95
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-05, 12:39
Lokalizacja: Dęblin
psy: Brendy i Reksio

Re: Znaleziono suczkę BPP w TUSZYNIE-Już jest w swoim domu!

Postprzez dorciaj » 2011-01-06, 20:12

A może byście jednak spróbowali dyskutować :!:

Prawda (oczywiście ta moja prawda :PP :lol: ) jest taka, że BPP fizycznie jest w 100% przystosowany do życia na zewnątrz. Niewątpliwie fizycznie jest mu na zewnątrz lepiej.
Patrząc jednak na psychikę bernów uważam, że w ogóle nie jest przystosowany do życia bez człowieka - tzn na podwórku. Moje chłopaki są tam gdzie chcą. Wiedzą jak sygnalizować potrzebę wyjścia z domu i potrzebę powrotu.
Świetnym przykładem tego, że jednak dużo lepiej - psychicznie - czują się w domu jest nasz Aris, który pierwsze ponad 5 lat swojego życia spędził w kojcu - nie mając nie tylko wstępu do domu - ale i nie obcując nacodzień z ludźmi, choćby na podwórku. Jak do nas trafił - faktycznie bał się wejść do domu - ale bał się moim zdaniem dlatego, że był z niego, w sposób pozostawiający wiele do życzenia, wyganiany. Teraz po tym ponad roku u nas - spróbujcie go zostawić na dworze :roll: - będzie stał z łapami na parapecie zewnętrznym z mordką przy szybie :lol: On po prostu chce być z ludźmi.
Wniosek - moim zdaniem - jest taki, że BPP powinien mieć tryb życia mieszany - tzn. i dom (z człowiekiem) i dużo świeżego powietrza.
Avatar użytkownika
dorciaj
 
Posty: 4450
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-05-15, 10:27
Lokalizacja: Warszawa Białołęka
psy: Fito Piorun Aris

Re: Znaleziono suczkę BPP w TUSZYNIE-Już jest w swoim domu!

Postprzez brendy » 2011-01-06, 20:13

dorciaj napisał(a):Wolałabym żebyście się w tej dyskusji niezagalopowali :roll:

Czy Wasze (z ciśnieniem na Wasze) ma jakiś regulamin? Czy uzytkownicy mogą obrażać innych, kpić głupio bo czują się pewniej na swoim podwórku?
Avatar użytkownika
brendy
 
Posty: 95
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-05, 12:39
Lokalizacja: Dęblin
psy: Brendy i Reksio

Re: Znaleziono suczkę BPP w TUSZYNIE-Już jest w swoim domu!

Postprzez brendy » 2011-01-06, 20:17

Wasze forum oczywiście;) Nie dopisało mi się.
Avatar użytkownika
brendy
 
Posty: 95
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-05, 12:39
Lokalizacja: Dęblin
psy: Brendy i Reksio

Re: Znaleziono suczkę BPP w TUSZYNIE-Już jest w swoim domu!

Postprzez marzena » 2011-01-06, 20:21

brendy napisał(a):Wasze forum oczywiście;)

Brendy, jeśli jesteś tu zarejestrowana, to jest to także Twoje forum. I Twoje podwórko.
A nie możesz tego samego, co pisałaś napisać w innych słowach? Byłoby miło, także tym, którzy czytają te wypowiedzi :roll:
marzena
 
Ostrzeżeń: 0

Re: Znaleziono suczkę BPP w TUSZYNIE-Już jest w swoim domu!

Postprzez dorciaj » 2011-01-06, 20:25

dorciaj napisał(a):Wolałabym żebyście się w tej dyskusji niezagalopowali :roll:
dorciaj napisał(a):A może byście jednak spróbowali dyskutować :!:

Brendy - powyższe cytaty były skierowane do wszystkich - nie tylko do Ciebie ;-)
Moim zdaniem dyskusja opiera się na ścieraniu różnych poglądów. Bez tego "ścierania" nie byłoby dyskusji.
Zacytowane przeze mnie - moje wypowiedzi - chyba jasno pokazują, że ten poziom dyskusji jest nie na miejscu!
Dlatego proszę WSZYSTKICH jeszcze raz o kulturalną dyskusję.
Avatar użytkownika
dorciaj
 
Posty: 4450
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-05-15, 10:27
Lokalizacja: Warszawa Białołęka
psy: Fito Piorun Aris

Re: Znaleziono suczkę BPP w TUSZYNIE-Już jest w swoim domu!

Postprzez brendy » 2011-01-06, 20:28

Bardzo dziękuję za WSZYSTKICH ;)
Avatar użytkownika
brendy
 
Posty: 95
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-05, 12:39
Lokalizacja: Dęblin
psy: Brendy i Reksio

Re: Znaleziono suczkę BPP w TUSZYNIE-Już jest w swoim domu!

Postprzez P.P. » 2011-01-06, 20:33

Myślę brendy ,że jeżeli piszesz i zaglądasz tutaj to jest to równiez Twoje Forum ,ale to juz Twój wybór .
Poczułaś się dotknięta faktem ,że wpuszczamy nasze berneńczyki do domów a czy ktoś zarzucił Tobie błąd w poczynaniach ,że Twoje nie wiedzą co to dom i miłość właścicieli ?
Podobno nasi praprzodkowie mieszkali w jaskiniach jedli surowe mięso ,biegali odziani jedynie w skóry i nie znali ognia .Czy według Ciebie powinniśmy być wierni tej tradycji ? Czy wszyscy żyjący nowocześnie to idioci ?
Avatar użytkownika
P.P.
 
Posty: 1966
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-09-30, 21:47

Re: Znaleziono suczkę BPP w TUSZYNIE-Już jest w swoim domu!

Postprzez meggy » 2011-01-06, 20:43

Uważam,że berneńczyk najlepiej czuje się tam gdzie przebywa jego pan -jeśli biurko krzesło i komputer wyniosłabym na zewnątrz one z pewnością spały by obok na śniegu .Niestety dla mnie jest tam za zimno ,a im najwidoczniej temperatura w domu nie przeszkadza, bo nie zieją , lecz śpią spokojnie do czasu , aż nie zmienię miejsca pobytu bo wtedy wstają i przemieszczają się za mną . Jedna ważna rzecz -one mają wybór.
Czy bern jesienią-zimą pozostawiony samotnie codziennie od godz ok 16 gdy jest już ciemno do następnego dnia czuje się szczęśliwy ,następnie dzień -znowu samotny bo pańciostwo przeważnie w pracy.Pogoda nie zachęca ludzi do długiego przebywania na dworze-10 ,30 40 min? dziennie?
w/g mnie nie - dlatego nie zgodzę się z Tobą - brendy :-/
obrazek
Obrazek został zmniejszony.
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Berneński Pies Pasterski

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości