Pierwsze dni...

Wszystko na temat hodowli Berneńczyków, a także dyskusje na temat rasy

Moderator: Halina

Postprzez Anna Rozalska » 2008-01-12, 22:45

Dopiero za miesiąc bedzie różnica. Taki maluch przybiera około 2 kg. na miesiac.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Postprzez nugatika » 2008-01-12, 23:28

Anno zależy, Nugat przybierał równiutko 1 kg na tydzień ;-)
a niektóre psiaki nawet więcej.

Kamik, z tym mieszaniem jedzenia uważaj.
Nugat potem sie tak wycfanił, że nie ruszył suchej karmy za nic w świecie. ;-)
wtedy dopiero zaczelo sie kombinowanie... :-/
Avatar użytkownika
nugatika
 
Posty: 3318
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 20:00
Lokalizacja: Strzyżów <--> Lublin
psy: Bystra, Nutka, niedźwiedz berneński Nugat {*}

Postprzez waldek-nowogard » 2008-01-13, 00:09

Nasz ma 8 miesięcy - my do dzisiaj kombinujemy z jedzeniem - niedługo chyba psa zacznę udawać i razem z Bronkiem z miski będę jadła, żeby mu towarzystwa dotrzymać. Nasz też 1 kg na tydzień przybiera.
Avatar użytkownika
waldek-nowogard
 
Posty: 1122
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-25, 17:13
Lokalizacja: Nowogard
psy: Backy

Postprzez Anna Rozalska » 2008-01-13, 14:07

Waldek życzę powodzenia. lamcia stała się nuejadkiem właśnie jak skończyła 8 miesięcy. wszystko w ząbki kole. jedynie psie łakocie jadłaby od rana do wieczora. Ale często jej nie daję. Potrafiła w ciaży urojoinej nie jeść 3 tygodnie. Weci radzą wystawić miske policzyć do 10 i zabrać do następnego karmienia. Wista wio łatwo powiedzieć. Pies był akurat w trakcie wzrostu. Ja do niego przecież ona schudnie. A on że oczywiście ale potem nabierze wagi. Wcale nie czekałam tylko karmiłam łyżką na siłę. Teraz ma 17 miesięcy. Przy wzroście 68 cm waży 47 kg. ale tylko dzieki temu że cały czas ja pilnuję aby zjadła. Je dwa razy dziennie. Rano tylko mięso bo ryż, kluski i warzywa w zabki kolą. A wieczorem na spacer 25 dkg. chrupek w kieszeń i jemy na dworzu. Ten typ tak ma. Jakiś dziwoląg mi sie trafił. Inny pies o michę by się zabił jakby zobaczył gotowane nięsko z ryżem i warzywami. A czytałam, że berny to łakomczuchy. Rottweilery owszem. Kara zjadała wszystko co miała w misce. Ziarnko ryżu nie zostało w pobliżu miski. Lamia nie dość, że naświni wokoło to jeszcze flejtuch nie sprzątnie po sobie.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Postprzez meggy » 2008-01-14, 23:55

hej Kamik :-D
jak tam piesio?
daj jakies zdjecia :mrgreen:
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Postprzez Kamik47 » 2008-01-15, 00:20

no juz no juz :) jutro wam zrobie zdjecia :* Piesek ma fajna puszysta sierść, czesze go czesto, dzis na polu bylo +15" byl taki cieplutki i milutki... Tylko nie wiem dlaczego ale jak czasem mnie dluzej nie ma (np. wczoraj, bylem na WOŚP) otworzylem brame weszlem, a on biegnie do mnie ja go przytulam mowie mu ze go kocham a on mnie chyc i za palca ugryzl :(
Kamik47
 
Posty: 48
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-01-04, 18:49

Postprzez Anna Rozalska » 2008-01-15, 10:05

A to zbyciarz chyba z tej radości. Jak Lamia nas gryzła w tym wieku to ja ja też albo w nos albo w ucho.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Postprzez meggy » 2008-01-15, 10:14

Kamik-to ze SZCZESCIA :mrgreen: bedzie Cie podgryzal lapal za reke i prowadzil w sobie tylko znane miejsce,moze Cie szczypac zebami (tak jakby szukal ci pchel)to oznaka ze Cie kocha :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: czekam na zdjecia :->
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Postprzez Robert » 2008-01-15, 14:24

Nasz Bostonek obgryza nas kiedy tylko może i za co tylko sie da i jest cały szczęśliwy wtedy. Jak juz przesadzi i nie pozwoli mu się dalej to chapnie co tylko w pobliżu :-) Takie to psie kochanie.
Avatar użytkownika
Robert
 
Posty: 385
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-03, 21:53
Lokalizacja: Jawor

Postprzez Dareczek02 » 2008-01-16, 16:04

U nas jest to samo ładny pies mój piesek ma 3 miesiące i 2 dni
Avatar użytkownika
Dareczek02
 
Posty: 109
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-01-13, 12:31
Lokalizacja: Łętownia
psy: Borys

Postprzez Kamik47 » 2008-01-20, 21:59

15.10.2007 urodzony - I mam takie pytanie bo piesek juz ma 4miesiace ile mu nalezy dawac karmy? Nadal 100g - tak pisze w ulotce z Belcando ale ulotka gdzies przepadla;/ i wydaje mi sie ze 100g to za malo dla niego.

Ile wy dajecie swoim pupilom karmy ?

Pozdrawiam
Kamik47
 
Posty: 48
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-01-04, 18:49

Postprzez waldek-nowogard » 2008-01-20, 22:04

Na opakowaniu od karmy tez jest napisane jaką ilość dla jakiego kapsla - sprawdź i plus minus dawaj - to musi być dawkowanie dla belcando - jak nie znajdziesz to postaram się gdzieś sprawdzić, napisz czy znalazłeś na paczce.
Avatar użytkownika
waldek-nowogard
 
Posty: 1122
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-25, 17:13
Lokalizacja: Nowogard
psy: Backy

Postprzez Kamik47 » 2008-01-21, 20:26

Znalazlem :)) aahh nie wiedzialem ze na paczce pisze :PP dzieki za poomoc :) Pisze ze 100g. Wielkie dzieki :)

W najblizszym czasie dam wam zdjecia domku psa oraz wogole pieska :)

Pozdrawiam
Kamik47
 
Posty: 48
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-01-04, 18:49

Postprzez panterka-23 » 2008-01-21, 20:59

Kamik47, zdjęcia zdjęcia zdjęcia PROSZEEEEEEEEEEEEE
panterka-23
 
Posty: 497
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-24, 01:05

Postprzez Kamik47 » 2008-01-22, 14:37

Dzis byl przelomowy dzien, wziolem pieska pod brame zalozylem mu smycz i mu mowie "Fiodorek za brama jest niebezpiecznie idziesz ze mna na smyczy" Wyszlismy uszlismy 10m do ulicy i mowie mu "Tu jezdza samochody i jest niebezpiecznie musisz stac blisko mojej nogi i uwazac" Przeszlismy przez droge w takie pola, pelno lak trawy itd uszlismy z 30m byla bezpieczna odleglosc od ulicy i spuscilem go z smyczy hasal merdal ogonkiem byl bardzo wesoly, a gdy zagwizdalem i klansolem w rece odrazu przylecialk do mnie i sie bawil ze mna... zapiolem mu smycz i powiedzialem ze wracamy wrucil bez zadnych klopotow, przy ulicy potworzylem mu to samo zeby uwazal, wrocilismy do domu wypil wody zjadl jablko i chyba mu sie bardzo podobalo... czy takie wypady robic czesciej? Bo podobno te pieski niezabardzo lubia biegac tak na sile tak jak np husky <-- bo z nim to mozna biegac i biegac a berneczyki podobno lepiej zeby biegaly tyle ile chca...

aaa noi w nagrode dostal ucho od meggy, za to ze byl posluszny i szedl na smyczy ze mna.


PS: Rano gdy do niego poszlem mial mega ogromnie czerwone oczy... wogole tak jak by zalal ketchupem;/ Ale po 10minutach mu przeszlo, ale ma nadal takie czerwone nei tak bardzo jak rano ale nadal ma :( Co mu sie stalo? Chce jechac do weterynarza ale mama jak zwykle ze nie ma sensu bo jemu nic nie jest... Podpowiedzcie mi jak najszybciej co mu moglo byc, najwyzej wezme i bede go niusl na rekach te 5km do miasta do weterynaraza...

A zdjecia za niedlugo :)) Bo internet bardzo wolno chodzi i nawet zdjecia nie moge wyslac :(

Pozdrawiam
Kamik47
 
Posty: 48
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-01-04, 18:49

Postprzez marzena » 2008-01-22, 14:47

Jeśli ma czerwone oczka to powinieneś iść z nim do weterynarza.

Jesteś wyjątkowym właścicielem pieska :-D Wspaniale sie nim opiekujesz i są tego efekty - jest posłuszny, przybiega do ciebie gdy go wołasz. Brawo! :-D
Możesz oczywiście z nim chodzić na spacery i pokazywac mu świat :-D
marzena
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Zuzanda » 2008-01-22, 14:49

Kamik jesteś najodpowiedzalniejszym młodym czlowiekiem jakiego spotkalam .Twój zapał ,chęć do pracy z psem ,troska o niego i oddanie moze być dla wielu dorosłych przykładem godnym nasladowania .
Wielki szacun mlody czlowieku .
Fantastycznie, że uczysz małego chodzic na smycz
Zuzanda
 
Posty: 3247
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 20:46
Lokalizacja: Błonie koło Warszawy
psy: Laponia ,Tomek(*) ,Bleki
Hodowla: Black Velvet

Postprzez BasiaZ » 2008-01-22, 15:10

Co do oczu to z tego co napisałeś to sądziłabym, że piesek był zaspany... i nie wygląda to na coś groźnego...
Psy często też mają czerwone oczy i opadniętą powiekę ze zmęczenia.
Gdyby naprawdę ci się to nie podobało to rzeczywiście lepiej z tym pójdź do weta, ale na twoim miejscu to bym go przede wszystkim teraz obserwowała...
BasiaZ
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez meggy » 2008-01-22, 15:15

KAMIK!!!!! JESTES NIESAMOWITY!!!!! Co do oczek to kilka dni poobserwuj,mozesz je przemywac ,letnim wacikiem zamoczanym w herbacie (gorzkiej) na kazde oczko inny wacik, bernenczyki maja czasami czerwone oczka np. jak usypia i tak spoglada spod ciezkiej powieki ,lub po przebudzeniu........
Spacerki na smyczy super!!!!!,fajnie tak pozwiedzac okolice :mrgreen:
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Postprzez Kamik47 » 2008-01-22, 15:43

Wogole nie wiem jak sprawdzic czy on spi... raz wstalem o 3rano po cichutku do niego podeszlem a on glowa w gore i sie patrzy na mnie ;/ tak jakby w nocy nie spal :(

Przez was zrobilem sie Czerowony :PP
Poczekam do jutra, jesli mu oczka sie nie zmienia to ide do weta chocby nawet na piechote... bo mamie sie nie chce ;/
Kamik47
 
Posty: 48
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-01-04, 18:49

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Berneński Pies Pasterski

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości