Oj nie wiem czy takie długie spacery z takim małym miśkiem to dobry pomysł
Gdy mój był malutki to chodziliśmy na krótkie spacerki, góra 30 min a i to rzadkość. Nie wiem, może się mylę, ale mnie się wydaje że tak bardzo to nie powinieneś go męczyć spacerami, ale może zaraz ktoś bardziej doświadczony Ci podpowie
Możesz spędzać z nim czas w inny sposób: porzucać mu piłeczkę, czy pobawić się jakąś inną zabawką, albo po prostu pobiegać z nim 5 kroków w jedną, 5 w drugą stronę, możesz też zacząć go powolutku szkolić, np. takie proste komendy jak "siad", czy "daj łapę" - w ten sposób też zużyje swoją energię , a co więcej uzyskasz z nim większy kontakt
I nie dawaj mu jedzonka od razu po przyjściu
Niech troszkę odetchnie