Pierwsze dni...

Wszystko na temat hodowli Berneńczyków, a także dyskusje na temat rasy

Moderator: Halina

Postprzez BasiaZ » 2008-01-22, 15:46

Nigdy nie widziałeś jak twój psiak zasypia?
BasiaZ
 
Ostrzeżeń: 0

Postprzez Kamik47 » 2008-01-22, 16:41

Nie, bo jak siedze przy nim to on sie ze mna bawi, raz siedzialem do 2 w nocy a on nic ... nadal sie ze mna bawi skacze bryka itd;/
Kamik47
 
Posty: 48
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-01-04, 18:49

Postprzez Robert » 2008-01-22, 16:55

Ale jesteś wytrwały, do 2 w nocy. Dobrego opiekuna ma Twój piesek. Nasz jest z 4. października i chodzi z nami regularnie na spacerki. Teraz to nawet 2 godziny już go nie męczą. Większą część spaceru chodzi sobie luzem i poznaje świat ale jest i nauka chodzenia przy nodze i na smyczy. Poprzednio mieliśmy boksera i bernuś okazuje się o wiele spokojniejszym jeśli chodzi o chodzenie na smyczy. Pomalutku wszystkiego go nauczysz.
Avatar użytkownika
Robert
 
Posty: 385
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-03, 21:53
Lokalizacja: Jawor

Postprzez bea » 2008-01-22, 17:05

Kamik to prawda >rokujesz na ideał własciciela :-D Żeby wszyscy dorosli byli tak rozsadni jak ty.Tak sobie mysle,pisałes ,ze byliscie na spacerze w miejscu porosnietym trawami,moze małemu cos wpadło do oczka i stad takie zaczerwienie?Ale musisz obserwowac.Ps.Hmm,a moze to z niewyspania te zaczerwienione ślipka ;-) w takim razie musisz ze swoim podopiecznym poważnie porozmawiac -noc jest do spania ,a nie do zabawy i tyle ;-)
Avatar użytkownika
bea
 
Posty: 1427
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-01, 15:35
Lokalizacja: mazowieckie

Postprzez Kamik47 » 2008-01-22, 17:58

Nie bo to rano o 8 po spaniu mial takie czerwone oczy, jak by krwia zalal;/ A z pieskiem do drugiej w nocy jakos tak wyszlo:D bo sie bawilem z nim i mienla 10 pozniej tak muzyka, pilem sobie pepsi, cos tam na kompie gg i z nim sie bawilem rownoczesnie:D i tak zeszlo:PP ale jak go polozylem w pokoju obok do spania o 10 to przybiegl do mnie noi baw sie ze mna, polozylem go zamknal drzwi drapal je itd.. wiec pomyslalem niech juz bedzie przytulasek przy mnie... Nie wiem co z tymi oczkami :( zobacze jutro rano :))

Sami zobaczcie na jego czerwone oczka:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Noi wasze upragnione foty, ale mi jest smutno bo nie wiem co sie jemu dzieje:(
Nie jest zbyt czysty bo zdjecia niktore zrobione sa po dzisiejszym spacerze, a on sie bardzo mocno wyturlal w tej trawie i sie ta trawka jego zlapala, ale wyczesalem go i teraz jest sliczny :))
Kamik47
 
Posty: 48
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-01-04, 18:49

Postprzez bea » 2008-01-22, 21:01

Hmm ,Kamik piesio równie dobrze moze miec alergie na coś w poblizu czego śpi.Obserwuj czy to tylko po nocy,czy potem zaczerwienienie ustepuje.Na ostatnim zdjeciu widac,ze rzeczywiscie oczy sa zaczerwienione,ale trudno ocenic,czy ma opadajaca dolna powieke czy nie?Piesio w kazdym razie rewelacyjny -na głowie ma najprawdziwszego irokeza ,a mine tez bardzo wojownicza.Pisz jak przebiega obserwacja ślipków miska :-> Pozdrawiamy cieplo!
Avatar użytkownika
bea
 
Posty: 1427
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-01, 15:35
Lokalizacja: mazowieckie

Postprzez panterka-23 » 2008-01-22, 22:00

Jak dla mnie bomba lubie takie białe pyszczki :)
panterka-23
 
Posty: 497
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-11-24, 01:05

Postprzez AT » 2008-01-22, 22:29

Kamik! mój pies bardzo często ma czerwone oczy właśnie po buszowaniu w trawie. ja przemywam jej wtedy oczy naparem z rumianku (trzeba uważać, żeby napar był klarowny, bez zanieczyszczeń, które mogą tez ślipka podrażnić). jednak tak jak Beata napisała obserwuj psiaka bo te czerwone oczy to może być coś takiego jak ma moja - nadwrażliwość na różne czynniki środowiska a może jednak jakaś choroba lub uczulenie. jak zaczerwienienie nie zniknie przez 2, 3 dni skontaktowałabym się z weterynarzem.
Avatar użytkownika
AT
 
Posty: 3552
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-04-25, 01:04
psy: Mufka (*)

Postprzez meggy » 2008-01-22, 22:31

Kamik twuj piesio to maly wojownik ;-) ;-) fajniutki :mrgreen:

Hmmmmm-oczka srednio dobrze wygladaja :-/
Avatar użytkownika
meggy
 
Posty: 9039
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-10, 11:22
Lokalizacja: Tuszyn.k.LODZI
Hodowla: FCI " Majowy Skarbiec "

Postprzez Anna Rozalska » 2008-01-23, 10:07

Na razie nie panikuj tylko obserwuj małego. Możesz przemywać oczka 2 razy dziennie esencją z herbaty. Poczekaj jak urośnie mu głowa. Lamcia też jak była w jego wieku miała czerwone oczy. Wet powiedział, że u molosów to normalne. Kazał czekać jak urośnie głowa. Faktycznie w wieku 7 miesięcy dolegliwości ustały. Skóra wokół oczu stała sie napięta i oczy są ok.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Postprzez waldek-nowogard » 2008-01-23, 21:58

Ale on groźny i śmieszny, a oczka łzawią i swędzą?
Avatar użytkownika
waldek-nowogard
 
Posty: 1122
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-25, 17:13
Lokalizacja: Nowogard
psy: Backy

Postprzez Kamik47 » 2008-01-24, 00:53

Nie lzawia... ale sa czerwone dzis juz mniej :)) Do weta juz za niedlugo sie wybieramy. Pod oczami robia mu sie takie dziwne jakby "kozy z nosa":PP nie wiem jak to nazwac;/ co to jest? Zawsze jak mu to sciagne zeby byl ladniusi pod oczkami to mu sie zrobi to po dniu...

Czy normalne ze psy w tym wieku nie podnosza lapy tylko sikaja na czworaka? lekko kucajac? Bo on tak robi ;/ ma problem z sikaniem?
Kamik47
 
Posty: 48
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-01-04, 18:49

Postprzez Angelika » 2008-01-24, 09:12

Z oczkami to bym uważała. Ta wydzielina to ropka, ale jeśli mówisz że wygląda jak "kozy z nosa" to sprawdziłabym to u weta, tak dla pewności, a piszesz że za niedługo się już wybieracie, więc do tego czasu obserwuj :-) I spokojnie, wet na pewno coś poradzi :-)

A o to siusianie to się nie martw :mrgreen: Każdy szczeniaczek siusia kucając :mrgreen: Mój pies niedawno "dojrzał" do podnoszenia łapy, a ma 8 miesięcy :mrgreen: więc spokojnie ;-)
Avatar użytkownika
Angelika
 
Posty: 468
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-17, 17:39
Lokalizacja: Radom
psy: Szafir z Ustrońskiego Zakątka, w domu Veyron:)

Postprzez Kamik47 » 2008-01-25, 10:45

Oczy mu sie ropia chyba na brązowo, tzn na brązowo bo ta wydzielina pod okiem jest brazowa ale nie wiem czy mu sie ropia czy cos... ide do weterynarza :(
Kamik47
 
Posty: 48
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-01-04, 18:49

Postprzez Angelika » 2008-01-25, 11:22

Kamik47 napisał(a):ide do weterynarza


słusznie ;-) napisz, jak wrócisz, co powiedział wet :-)
Avatar użytkownika
Angelika
 
Posty: 468
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-17, 17:39
Lokalizacja: Radom
psy: Szafir z Ustrońskiego Zakątka, w domu Veyron:)

Postprzez Kamik47 » 2008-01-25, 22:09

wet byl nie czynny :( Pojdziemy jutro :)) wziolem go teraz wieczorem na spacerek, od 18;30 do 21;00 ja jestem wykonczony on chce sie bawic ;/ dlaczego tak dlugo trwal? abo piesek niezabardzo chyba lubi chodzic;/ uszlismy kilometr a on polozyl sie i lezy, noi po 30 minutach zabawy poszedl kolejny kilometr ale tym razem sczekaly na niego psy a wiec siadl i czeka az przestana... psy nie przestaly wiec on dalej siedzi i nie ruszy go... wiec ja go na rece i wracamy... i znow polozyl sie tarza bawi ale nie pojdzie... nie wiedzialem ile minelo bo fajnie mi sie z nim slzo i bawilo, patrze na zegarek atu 20;30 ;/ no to wracamy szybkim tempem noi my wrocili :D po powrocie dostal wode, jedzenie :)) i chyba bylo mu dobrze ale to byl meczcacy wieczor :PP

Oczka juz nie ma wogole zaczerwienione ;))
Mama kupila mu kropelki ktore zakrapia sie wzdluz kregoslupa (na pchly) ale watpie ze on ma pchly... Poprostu czasem jak go glaszcze, czesze bawie sie z nim to on sie drapie...

Pozdrawiam
Kamik47
 
Posty: 48
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-01-04, 18:49

Postprzez Angelika » 2008-01-25, 22:59

Oj nie wiem czy takie długie spacery z takim małym miśkiem to dobry pomysł :-/ Gdy mój był malutki to chodziliśmy na krótkie spacerki, góra 30 min a i to rzadkość. Nie wiem, może się mylę, ale mnie się wydaje że tak bardzo to nie powinieneś go męczyć spacerami, ale może zaraz ktoś bardziej doświadczony Ci podpowie :roll: Możesz spędzać z nim czas w inny sposób: porzucać mu piłeczkę, czy pobawić się jakąś inną zabawką, albo po prostu pobiegać z nim 5 kroków w jedną, 5 w drugą stronę, możesz też zacząć go powolutku szkolić, np. takie proste komendy jak "siad", czy "daj łapę" - w ten sposób też zużyje swoją energię , a co więcej uzyskasz z nim większy kontakt :-D I nie dawaj mu jedzonka od razu po przyjściu ;-) Niech troszkę odetchnie :-)
Avatar użytkownika
Angelika
 
Posty: 468
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-05-17, 17:39
Lokalizacja: Radom
psy: Szafir z Ustrońskiego Zakątka, w domu Veyron:)

Postprzez Natalia i Galwin » 2008-01-25, 23:04

Ja myślę, że o ile maluch nie jest zmuszany do niczego - np do zabawy, skakania, biegania to moze spędzać dużo czasu na spacerkach, tym bardziej, że Kamil (to Twoje imiię, prawda?) sam piszę, że trochę maluch połaził, potem siedział, bawił się... Niech wzmacnia mięśnie ;-) Tylko go do niczego nie zmuszaj :!: Jak nie chce iść ani biegać to nie, jak nie chce się bawić to nie.
Avatar użytkownika
Natalia i Galwin
 
Posty: 4226
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-27, 22:27
psy: Galwin (*)

Postprzez Anna Rozalska » 2008-01-26, 09:38

Te kropelki, które kupiła Twoja mama są głównie na kleszcze. Ponieważ właściwie nie ma zimy a temperatura jest dodatnia kleszcze są nawet w trawie. Kropelki działają 4 tygodnie i należy je po tym czasie znowu dać. Na kark, łopatki dobrze wetrzeć w skórę psiaka.Ja od lat stosuję Frontline i nigdy moje psy nie złapały tego dziadostwa. Wiesz ile szkody w organizmie może srobic taki mały kleszcz. Leczenie kosztowne i może pozostawić trwałe uszkodzenie.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Postprzez Marta i Cera » 2008-01-26, 12:52

Pani Aniu nie wszystkie kropelki działają 4 tygodnie...Najlepiej jak Kamil przeczyta na opakowaniu i wtedy będzie miał pewnośc kiedy je powtórzyć.
Kamil jak nie masz opakowania to podaj ich nazwę może ktoś je stosował i powie jak długo działają.
Avatar użytkownika
Marta i Cera
 
Posty: 265
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 10:31
Lokalizacja: Jarosław
psy: Karolina Psy i My - Cera

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Berneński Pies Pasterski

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości