Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Teraz na szybko dostałam info...
Zbierają próbki tkanek (z guza i tkanki zdrowej z tego samego organu). Mogą przesłac odpowiednie tubki na probki. Może to zrobić każdy weterynarz, tylko należy napisać gdzie i kto pobrał próbki.

Za pobranie weterynarz może wystawić fakturę na Instytut i zwrócą kase jak dostana nr konta i te Swifty etc.

Pozdrawiam
Jutro wstawię cały tekst...

Aha - Iwona - zwracają koszt przesyłki, a w przypadku cywilizowanych krajów za badania płaci klub - vide Niemcy, Francja, Włochy...

Kto u nas miałby zwrócić koszt? Instytut w Rennes?

Jeżeli ktoś tutaj byłby zainteresowany współpracą to na pewno udostępnią.Przecież cały świat dzieli się informacjami.Tylko wiadomo-musi odbywać się to na drodze naukowej a nie indywidualnym osobom.Musimy zainteresować współpracą jakiś ośrodek...

Vel_Pan_Rekin napisał(a):Aha - Iwona - zwracają koszt przesyłki, a w przypadku cywilizowanych krajów za badania płaci klub - vide Niemcy, Francja, Włochy...

Kto u nas miałby zwrócić koszt? Instytut w Rennes?

Tak...
Z tego co zrozumiałam oni te badania robią dla siebie,więc są one potrzebne dla nich.Próbki są cenne same w sobie...Więc oni płacą za ich dostarczenie.To w ich interesie.To nie jest laboratorium które wykonuje dla nas badania.Oni robią je dla siebie.Tak zrozumiałam.

Spierać się nie będę, ale wówczas mało jasne wydaja mi się informacje w "ulotkach klubów", że badania opłaca klub...

Ale dzielą się przecież między sobą informacjami.To chyba oczywiste.Fajnie byłoby gdyby u nas powstał taki ośrodek i mielibyśmy swoją bazę!!!Byłoby bardzo super!Bernusie przecież migrują po całym świecie i nformacjami wymieniają się wszyscy...
Cztałam gdzieś na stronach amerykańskich,że są już przypadki histiocytozy u psów w wieku do 2 lat

w gazecie "cztery łapy" rozdawanej u wetów i w sklepach zoologicznych jest notka o konieczności wykonywania badań profilaktycznych u psów i kotów,której patronem jest Pfizer Animal Health.Może zwrócić się do nich o pomoc w kwestii ulotki?
I druga kwestia to może należało by taką ulotkę o bernach dostarczyć do ich redakcji?
Na osiedlu mam na dzień dzisiejszy 8 psów(nie licząc moich) i nikt z właścicieli nie kupuje PP czy MP ale czasem przeglądają darmowe gazetki o tematyce psiej.Dając taką ulotkę do darmowej gazety mamy większe szanse na trafienie do ludzi,którzy mają psa,dbają o niego ale nie serfują po necie i nie kupują publikacji na temat swoich podopiecznych.

jeśli chodzi o wystawy, to prawda, ale zakazu w organizowaniu pokazów nie ma

Vel_Pan_Rekin napisał(a):Edit: Kreska zapytaj Irka, Margo, Lidkę, Anię Gd... - jakie są mozliwości "wpływu" stowarzyszenia na ZK i współpracy. Obawiam się, że to szklane domy.

Na dzien dzisiejszy wpisujac ten punkt nie chodzilo mi o wplywy i wywieranie naciskow tylko o zbudowanie dobrych relacji i otwartosci ktora zaprocentowala by w przyszlosci dla klubu ktory moglby sie wydzielic ze stowarzyszenia zdaje sobie sprawe ze moze byc ciezko, ale moze warto sprobowac umowic sie w cztery oczy z glownym zarzadem i porozmawiac jesli znajda dla nas czas tylko najpierw musimy byc jakas organizacja Trzeba szukac drogi...jak sie wyczerpia mozliwosci to mozemy powiedziec ze to nie raealne
Ten punkt jest tylko jednym z wielu a skupia najwieksza uwage mozemy go usunac albo szukac drogi do realizacji

pozdr

Odnośnie próbek i badań.W kwietniu będę chciała wysłać taką probkę mojego psa (jeśli dożyje), proszę o namiary co mam powiedzieć wetowi, gdzie to wysłać - resztę jak uda mi się wysłać to Wam powiem co i jak - na ta chwilę potrzebuję tylko adres do wysyłki i wytyczne lub kontakt na osobe do której ma to być wysłane.

Druga sprawa - jestem po rozmowie z osobą działającą już bardzo długo w ZK, która jasno powiedziała, że nawet jesli na poziomie oddziału ktoś będzie z nami chciał rozmawiać (jako stowrzyszeniem) to prawdziwa przeprawa jest w Zarządzie Głównym i z jej doświdczenia (bo nie jesteśmy pierwsi którzy o to pytają czy wręcz próbują coś organizować) to nic z tego nie wyjdzie.Ale żeby nie podcinać skrzydeł - mamy na forum Irka, Margo - oni na pewno z przyjemnoscią opiszą na jakich zasadach taka współpraca mogłaby się odbywać.

Kolejna rzecz - jeśli już teraz nie będziemy mieli kogoś kto "coś może" w ZK, to nie zdziałamy nic - przykładem niech tu będzie Klub Boksera w Pl. który został załozony przez grupę hodowców i sędziów - jesli my wśród siebie nie będziemy mieli takich osó to spotkać się możemy ale na kawę, a nie po to żeby coś załatwić.

To co możemy robić to propagowac rasę, rozdawać ulotki, robić pogadanki, wpływać na świadomość kupujących, wymagać badań sami z siebie.Bez zapału i zaangazowania hodowców to "se mozemy"...

A tak jeszcze na marginesie - Karolina, Busolka ile macie deklaracji?
Jak dziewczyny odpiszą to proponuję porównać to z liczbą użytkowników na forum...

Kasia Bossowa:
viewtopic.php?p=43223#p43223

Bossowa ma rację o tym, ile możemy, póki nikt z sędziów, wyższych działaczy ZK nie zechce nas wesprzeć i firmować nazwiskiem.... A koń jaki jest... Każdy widzi.

Saganka - umówiłam się z Karolą, że ja swoją wyślę latem z przyczyn oczywistych. Bierz poprawkę

Tu są namiary i godziny dyżurowania Margo http://www.warszawa.zkwp.pl/oddzialy.ph ... l=warszawa : może ktoś chętny i podejdzie porozmawiać? Ktoś z Wawy? Irek działa w Będzinie... Może "oficjalnie" ktoś się do niego wybierze?

Dobre duszki radzą artykuł do ZWIĄZKOWEGO PSA, ktory jest rozsylany poczta do kazdego czlonka ZKwP oplacajacego skladke (a przynamniej tak powinno byc). Mozna dodac kontakt, strone itd. Podobnie o klubie mozna dodac wzmianke i adres formularza.

Czyli zamiast np. mailingu informacje o klubie można dać do pisma? Dobrze rozumiem, że nieodpłatnie, Kasiu?

Wszystkie dokumenty mam w swojej poczcie.Spróbuję jakoś tu wstawić.Formularz ma 5 stron i zawiera dość dokładny wywiad.
Badania są bezpłatne.Jeżeli lekarz pobiera wycinki z guza musi pobrać również okolice tkanki zdrowej ok 3 cm od guza.Jeżeli lekarz zażyczy sobie wynagrodzenie finansowe za pobranie wycinków to może wystawić fakturę na instytut we Francji.Koszt przesyłki zwracają...Krew pobiera się na antykoagulant i trzeba wysłać w ciągu 2 dni i przechowywać w temp 4 stopni.

A wysylka w jakich warunkach? Chodzi mi o krew, bo wiem, ze wycinki zamrozone, tak?

Krew w temp 4 stopni w ciągu 2 dni.Na tkanki mogą wysłać swój pojemnik.Ja to wszystko postaram się tutaj wstawić wieczorkiem

Iwona a organizacyjnie - wet mi zrobi te badanie i ja z tym pędze do kuriera?

Mogłabym wstawić tylko jak wstawić plik w PDF?