Jak reagujecie na dziwne komentarze ludzi?

[Anirysova]

a wiesz co ci szwajcarzy na boku kręcili :)))

maślankę

[majawn]

Albo szli ze swoim pieskiem (mały taki) i tenże chłopak właśnie mówi:
- Trzymaj tego psa, jeszcze mi go pożre. Czego to ludzie nie wymyślą

Ja sama wyprodukowałam idiotyczny komentarz. Na ostatniej wystawie przed bernami były "cziłały". Daisy podeszła ostrożnie do jednej i z wielką rezerwą ją powąchała, a ja na to- będąc w stanie chwilowej niepoczytalności - Tak, Daisiczku, to też jest piesek!.

Maja

[Barbapapa]

moje ukraśc sie nie dadzą bo mają komende zostan i dupki nie podniosą,kiedyś sprawdzałam z jednym znajomym ktorego psy nie znały zapierały sie wyrwały mu i siedziały pod drzwiami, a capnąć w kagancu raczej nie dadzą rady b jak zostawiam to tylko w kagańcu

No niewiem. Kiedyś mój Ojciec zostawił psa w typie boksera na krótko przywiązanego do oczka ( do mocowania kłódki od spuszczanej kraty w oknie), w kagancu, a jak wyszedł po kilku minutach i zdjął mu kaganiec , to pies miał kawałek psiego ucha w zębach......

[Cefreud]

Freud skonsumował papużkę falistą przez skórzany kaganiec(taka kratka)

[Drixon]

Freud skonsumował papużkę falistą przez skórzany kaganiec(taka kratka)

dobry ptaszek to zjedzony ptaszek
a co do komentarzy to Drix jest aktualnie matką Ozia (Drix jako Wielka Upadła Madonna z Jednym Cycem )

[MRUCZanka]

a co do komentarzy to Drix jest aktualnie matką Ozia (Drix jako Wielka Upadła Madonna z Jednym Cycem )

buahahaha, to może ja wam jakąś Helgę (czyli moją cielakowatą Beniolę) podrzucę, co? Jak wyjadę do Wawy będzie jak znalazł :)

[Majszczur]

Z dzisiejszego spaceru:
Wiekowa Lampucera spojrzała na brykającego Grandzioszka i wrzeszczy: "Kupiłaby pani temu BERNARDYNOWI kaganiec!!!"
Moja córcia (zerówka) teatralnym szeptem: "To nie jest bernardyn tylko berneński pies pasterski"
Pani Lampucera cedzi z irytacją: "Ktoś ci głupot nagadał. Przecież widzę, że bernardyn"
Nie zdążyłam zareagować,
a w tym czasie moj synek (2latka) grzebiąc w trawie woła: "Oooo mamooo simak (ślimak) "
Patrzę co wygrzebał i mówię: "Tak Kacperku, to jest ślimak. Ślimak WINNICZEK"
Pani Lampucera nie daje za wygraną: "Winniczek, winniczek... po co w głowie dziecku mieszać... ŚLIMAK po prostu! Tak jak Bernardyn"

[Danka2208]

O tak ja uwielbiam spacery na moim zadu...ju, jeszcze trochę a chyba dostane skierowanie do specjalisty, bo kto to widział mieszkać na wsi, mieć ogród, podwórko i jeszcze chodzić z psem na spacer? Jak nic porąbało mnie.
Ludziska zaciekawieni moim maleństwem a podstawowe pytanie czy można go do klatki bo będzie wielki.
Ostatnio starsza pani mnie pyta czy on jeszcze urośnie ja odpowiadam ze tak ze jeszcze malutki jest, ona tak patrzy na mnie jak na łagodnego wariata i mówi ale on przecież już stary jest i opowiada ze maja beagla i wieczne kłopoty bo wszystko gryzie, ja mówię, że mój nic nie gryzie a ona tak patrzy i mówi: nie gryzie bo stary już jest a nasz mały I w ten sposób się dowiedziałam że moje maleństwo jest stare a co

[Barbel]

To ja chyba na jakiejs innej planecie mieszkam, bo tu ludzie na spacer z psami chodzą - wprawdzie wiekszosć na dłuższy w niedzielę, ale jednak. Moze dobry przykład działa???

[Danka2208]

Zobaczymy czy podziała

[Barbapapa]

No to jakby moje MCO zobaczyli na spacerze, to by od razu lekarza wzywali

[Barbel]

No cos ty Jola! W Wodzisławiu regularnie spotykam panią z kotem na fleksie i psem luzem. Czasem sobie pogadamy o zwierzakach...
No a dziś wyczytałam, ze jezeli na twój widok sasiedzi zaczynają wzywać karetkę z psychiatryka to znaczy, że dobrze pracujesz z psem

[Barbapapa]

no dobra, Ala jak jadę na działkę, na dłużej , to mam nadkomplet, dwa psy i 5 do 7 kotów i z reguły wiele kwiatków do posadzenia i mnóstwo toreb z żarciem dla futrzaków, modlę się by żaden policjant mnie nie zachaczył.

[Danka2208]

Jak nic następne spotkanie w Rybniku na ul Gliwickiej lub w Branicach
To sobie pogadamy o psiakach hehehehe

[Barbel]

no dobra, Ala jak jadę na działkę, na dłużej , to mam nadkomplet, dwa psy i 5 do 7 kotów i z reguły wiele kwiatków do posadzenia i mnóstwo toreb z żarciem dla futrzaków, modlę się by żaden policjant mnie nie zachaczył.

Jola - do klubu Ali Spartkowej sie zapisz

Jak nic następne spotkanie w Rybniku na ul Gliwickiej lub w Branicach
To sobie pogadamy o psiakach hehehehe

Gwoli wyjaśnienia - to adresy co wazniejszych szpitali bez klamek w naszych okolicach

[annasm]

Kiedyś zatrzymała nas policja - zaglądanie przez szybę do samochodu i sięganie w kierunku Pańci to było za wiele dla teamu C&W - warkot, szczekanie, kły i ślina na wierzchu. Pan policjant ale groźne psy Pani ma, -mój 7 letni wówczas syn wkładając głowę i rękę prosto między rozwarte psie szczeki - one są grzeczne, teraz się tylko zdenerwowały że stajemy bo im się spieszy na łąkę. Za pół minuty pojechaliśmy dalej.

[Daria + Chila i Luna]

pięknie twoj synek go załatwił:)

:) a u nas policja jest do nas miło nastawiona:) nie raz już chcieli psy na patrol pozyczyć gdziesz ja bym moje skarby mogła wypozyczać :) u nas zawsze sie dziwią że takie grzeczne, raz do moich pies owczarek który był z policjantem wyskoczył, facet go utrzymał, ale pies na smyczy dęba stanął, zeby pokazywał i pianę aż toczył, ja się ździwiłam, moje stały i patrzyły tylko ca tamten wyprawia, ludzie zaczeli sie śmiać ze moje grzeczniejsze od policyjnego, a policjant biedny buraka spalił
z owczarkiem tez mialam sytuacje, bo u nas jeden niewidomy chodzi z owczarkiem, a jego jest agresywny, kilka razy do nas wyskakiwał, teraz jak go widze to na druga strone przechodzę bo ten pies ciaga tym niewidomym dziwne to dla mnie nie wiem ale on chyba sam psa sobie kupowal bo szkolony to on raczej nie jest.
moje dziewuszki ogolnie ignoruja innych psiow zaczepki chyba ze sa przed cieczka wtedy tez bedą sie odszczekiwać:)

[MRUCZanka]

Ja jeszcze Toszek mogę polecić
Aniu,poplułam monitor, masz rewelacyjnego synka, rezolutny że hoho panu władzy pewnie szczęka opałda, hahaha :)

[beta]

O tak ja uwielbiam spacery na moim zadu...ju, jeszcze trochę a chyba dostane skierowanie do specjalisty, bo kto to widział mieszkać na wsi, mieć ogród, podwórko i jeszcze chodzić z psem na spacer? Jak nic porąbało mnie.

Na naszym zadu...ju ludziska reagują tak samo dzisiaj paniusia zapytała czy szczepienie jest bo psy prowadzę Ja na to że nie po prostu na spacer idziemy -a Ona że to pani tak się chce bez celu łazić już nie dyskutowałam bo to nie ma sensu

Pozdrawiamy wszystkich "porąbanych" może z kaftanem po nas nie przyjadą

[Danka2208]

Fajnie że tak wiele osób jest tak super porąbanych, żeby tylko okazało się to zakaźne, wtedy może by i kojce zniknęły i metrowe łańcuchy przy budzie.
U nas ludziska mają goldeny, bernardyny, nawet haski jest z rodowodem, kiedyś paniusia chodziła z sunią na spacery, ostatnio nie widuje, ale tylko jak się sprowadziła ( w tamtym roku) ogłosiła ze sunia ma rodowód i już zamówienia zaczęła zbierać na szczeniaki.