Kristella to sporo za dużo! Biorąc pod uwagę płeć, to w tym wieku powinien ważyć ok. 35 kg. Sprawdziłam przed chwilą Sawę, w wieku 6 m-cy, przy wzroście 56 cm wazyła 30 kg i nie jest raczej lekkiej budowy. Teraz mam sukę landseera w wieku 5 m-cy waży 25 kg w kłębie ok. 55 cm.
Też mi się wydaje,że to za dużo. Benek będzie miał w piątek 10 miesięcy a dopiero teraz waży - i to od jakiegoś czasu- ok 44 kg. Wzrost powoli się stabilizuje - między 64-65 cm,ale tak się wierci,że nie sposób dokładnie zmierzyć
Głodzić to może nie, ale nie dogadzać poza podstawowymi posiłkami. Na bank dostaje smaczki, więc zmniejsz porcje podstawowych posiłków. Lepiej dla jego stawów jeśli będzie miał niedowagę niż nadwagę. Koniecznie zapytaj weta jakim preparatem wspomóc stawy. Karmy zawykle mają dodatki, ale w śladowych ilościach. Ja daję Junce Artrofos. Poza tym na pewno potrzebuje ruchu, to szczenię w okresie wzrostu więc nie należy ganiać go kilometrami, ale spacery jak najbardziej.
Oj tak tak. Szczera prawda. Dostaje bardzo dużo smaczków... od wszystkich! Bo on ma takie smutne oczka i tak pięknie prosi i..... pewnie jest głodny więc trzeba mu dać! Tak to się u mnie w domu odbywa: począwszy od moich rodziców a skończywszy na.... mnie Muszę to zmienić.
Słuchajcie, ale trochę za bardzo uogólniacie... Pies powinien być szczupły, jeden jest szczupły gdy przy wzroście 65cm waży 45 kg a inny gdy waży 55kg. Więc wydaje mi się, że przede wszystkim rozsądek... Mnie się nasuwa także na myśl, że pół roczny pies ważący 42kg to dużo, aczkolwiek nie musi tak wcale być. Galwin ważył w wieku ok 7 miesięcy też ok 40kg, a wyglądał jakby michy od miesiąca nie widział.
Może i macie rację, ale 60 cm to nie jest imponujący wzrost do tej wagi. Mnie kiedyś powiedziano tak: berneńczyk nie jest za tłusty kiedy ma wyczuwalne żeberka, wet z kolei twierdzi (i tego się trzymam), że jest stanowczo lepiej dla zdrowia młodziutkiego psa, gdy jest szczupły. To tak jak u ludzi, przytyć łatwo, zgubić gorzej. Z otyłości zaś wynika wiele choróbsk.
nam wet kazał 10% porcji mniej niż zaleca producent karmy.Przy wielu dolegliwościach jakie miał Freud ze stawami akurat nie było problemu.Teraz ma skończony trzy lata i przy swoim koszykarskim wzroście osiągnał wagę 55 kg na zimę i 52 na lato
Ooo to trochę większa chudzina od mojej Junki. Juna nadrabia futerkiem, ale zmoczona wygląda chudziutko. Chłop mnie się wtedy czepia, że za mało daję jeść bidulkom, bo suche to nie jedzenie przecież Junona (landek) waży 26 kg i ma ok 56 cm w kłębie, wiek 5 m-cy i tydzień. Taka łaciata, przeokropnie sympatyczna żyrafka... Sawa bez zmian 39-39,6 kg.