
Moderator: Halina
Katarzyna Saganowska napisał(a):Mozna by, tak jak proponowala Maat,to najsensowniejsze rozwiazanie..Nie trzeba wysylac niewiadomo jakich probek, wystarczy krew.. Z naszej strony to bylby tylko koszt wysylki.
Barbara_Bi napisał(a):Czuję się tak jakbym się tu wtrącała, bo ani ja się na tym nie nie znam, ani nikt mnie tu nie zna.
Jest tu kilka mądrych osób, bardzo bym chciała, żeby w dyskusji udało się wypracować jakiś schemat postępowania i małymi kroczkami coś zacząć robić z naszej polskiej strony dla populacji BPP. Nie twierdzę, że uda się tu wynaleźć lekarstwo, ale może uda się przyłączyć do działań, jakie już są gdzieś prowadzone.
Katalog to wspaniała sprawa, ale to tylko statystyka. Gdyby udało się zorganizować wysyłanie próbek krwi byłoby to konkretne działanie.
Aga-2 napisał(a):Ok, no chcę zrozumiećCzyli tak: mam swojego weta w Krakowie. Idę do niego i mówię, żeby robił takie i takie badania wszystkim berneńczykom, które do niego przychodzą. I mówię mu jeszcze, że za to mu klub zapłaci ? czy ja mam mu za to zapłacić, czy jak? A jeśli ten mój wet, to tylko moje berny leczy, a reszta to psy innych ras, to jakie on mi raporty przedstawi odnośnie wyników tych badań i znowu kto ma mu za te raporty płacić? Też klub, czy ja? I jeszcze jedno - niech nikt nie pomyśli, że ja tu ironizuję. Po prostu chcę zrozumieć, jak to sobie wyobrażacie?
Wandzia, Kamila, osoby podające publicznie diagnozę swojego psiaka - powinny przecierać szlaki. Ważne jest WIEDZIEĆ. Tylko i aż tyle.
Powrót do Berneński Pies Pasterski
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości