Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Witam
Właśnie straciłem mojego dotychczasowego Psa owczarek niemiecki. Przymierzam sie powoli do nabycia Berneńskiego, tylko martwie sie czytając coraz więcej artykułów że rasa ta należy do rasy obciążonej dużą ilościa chorub.
W ziązku z tym chcialbym sie dowiedzieć coś od was jako posiadaczy tejże rasy co o tym myślicie.
Pozdrawiam
Rafał

wire1 napisał(a):Witam
Właśnie straciłem mojego dotychczasowego Psa owczarek niemiecki. Przymierzam sie powoli do nabycia Berneńskiego, tylko martwie sie czytając coraz więcej artykułów że rasa ta należy do rasy obciążonej dużą ilościa chorub.
W ziązku z tym chcialbym sie dowiedzieć coś od was jako posiadaczy tejże rasy co o tym myślicie.
Pozdrawiam
Rafał

Ale jak to - co o tym myślimy?
No taka jest prawda- berneńczyki na pewne choroby są narażone. Czy tych chorób jest dużo - pewnie zależy, do jakiej rasy porównywać, ale zasadniczo oprócz chorób dotykających wszystkie duże rasy (dysplazja, choroby serca, skręt żołądka), no to tu faktycznie dochodzą kwestie nowotworów. Średnia długość życia berneńczyków również niestety nie powala.

Ryzyko chorób czy śmierci w młodym wieku można do pewnego stopnia zminimalizować, no ale wiadomo - nie wszystko jest od nas zależne.

Myślę, że to ryzyko można w jakimś stopniu zminimalizować (profilaktyczne badania itp.) natomiast obciążenie jest spore. Warto też zakupić psa w dobrej hodowli (my stety/nie stety tego nie zrobiliśmy i już mamy problem z kolanami u naszej suni...).

Niemniej berneńczyki mają tak wiele pozytywnych cech i tak wielką radość życia, że chyba już bym nie wybrała innej rasy

Frances_B napisał(a):Myślę, że to ryzyko można w jakimś stopniu zminimalizować (profilaktyczne badania itp.) natomiast obciążenie jest spore. Warto też zakupić psa w dobrej hodowli (my stety/nie stety tego nie zrobiliśmy i już mamy problem z kolanami u naszej suni...).

Niemniej berneńczyki mają tak wiele pozytywnych cech i tak wielką radość życia, że chyba już bym nie wybrała innej rasy

Nie wiem co masz na mysli pisząc "dobrej" w kontekście zdrowia.
Moim zdaniem jeśli chcesz znimalizować ewentualne problemy zdrowotne mające związek z genami to musisz wybrać hodowlę w której na te sprawy hodowcy kładą duży nacisk. Większość hodowli, pomijając nieprzemyślane krycia, zwraca uwagę raczej na eksterier. Wyjątkami są hodowle mające rozeznanie wśród psów długożyjących, obciążonych, chorych, nieżyjących, etc.

Rzadko która (która?) popularna rasa nie ma problemów zdrowotnych. Wynika to z samego faktu masowości hodowli, a tym samym statystycznie uzasadnionego w tym odsetka pseudohodowli, zaniedbujących znane i możliwe do przedsięwzięcia środki ostrożności (badania w kierunku znanych schorzeń trapiących rasę, dobór pary hodowlanej, ...). Jak napisano powyżej, można zmniejszyć ryzyko, wybierając sumiennie hodowlę, z której pozyskujemy szczeniaka, a wcześniej zaopatrując się w odpowiednią wiedzę. Nie ma szybkich przepisów, takich jak na sernik na zimno. Opinie internetowe też mają ograniczoną wartość - nawet ta.

Dzięki za inforamcję.
Które hodowle byście mi polecili w woj. śląskim.
Pozdrawiam
Rafał