Witajcie forumki.
Przed chwila w trakcie wieczornego miziania zauwazylam u naszego niuniusia maly odgniotek na lokciu. Juz jeden przerabialismy kilka miesiecy temu na kostce, a teraz drugi. Nasz Maratek oczywiscie spi na terakocie bo chlodno..... Jakis czs temy kupilismy mu wielgachne poslanie ale ani razu sie tam nie polozyl, no chyba ze lezalo tam ktores z nas. Z pancia lub z panciem, alez oczywiscie, ale sam.....w zyciu.Czy cos mozemy zrobic aby temu zapobiec?Moze macie jakies sposoby..pozdrawiamy.