Pies sąsiada ugryzł zza płotu-problem z wychodzeniem na dwór

Wszystko na temat hodowli Berneńczyków, a także dyskusje na temat rasy

Moderator: Halina

Pies sąsiada ugryzł zza płotu-problem z wychodzeniem na dwór

Postprzez Joasia » 2012-11-26, 17:46

Witam,

Mamy pewien problem : ok 2 tygodnie temu moja 5 miesięczna sunia została ugryziona w ucho przez sąsiadów. Osobiście nie mam nic do kundli ale te psy normalne nie są, pochodzą z kazirodczego związku, nigdy nie wychodzą na spacery, przebywają tylko za płotem i na wszystkich drą jadaczki. Jako, że moja Mania jest bardzo kontaktowa i odważna ( widać aż za bardzo) została dziabnięta w ucho ( skubane odgryzły jej kawałek - na szczęście obyło się bez szycia, tylko antybiotyk, ale uszczerbek bieduli zostanie do końca życia). Sytuacja miała miejsce od strony ulicy. Od tego momentu powstał poważny problem. Mania ma uraz i boi się ich i tego płotu. Dotychczas problemem były powroty do domu ze spaceru i wychodzenie za potrzebą tylko wtedy gdy tamte były na dworze. Od paru dni widzę, że lęk jej się nasilił. Z wielkimi oporami wychodzi nawet kiedy ich nie ma. Na samym spacerze jest super, do innych psów normalnie podchodzi jak zawsze, tylko z nimi ma problem. Niestety nawet kiedy ich nie ma potrafi mi się zatrzymać na chodniku i dalej nie pójdzie, wyrywa się i wsteczny, a kiedy chcę ją zabrać na ręce odgryza się.
Generalnie chodzimy do przedszkola i pytałam się Pani treserce co zrobić - poradziła aby stopniowo ze smaczkami metr po metrze przechodzić, ale to nie zdaje już egzaminu ( niestety kobieta jest w szpitalu i nie mogę jej wezwać aby zobaczyła na własne oczy).
Powiem szczerze, że powoli zaczynam się bać wychodzić na spacery ( te powroty do domu są najgorsze).
Czy ktoś może miał podobny przypadek?

Pozdrawiam

Asia
Avatar użytkownika
Joasia
 
Posty: 39
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-07-18, 14:13
Lokalizacja: Poznań
psy: Mania ze Spartańskiej Osady

Re: sąsiad ugryzł przez płot - problem z wychodzeniem na dwó

Postprzez Barbel » 2012-11-26, 17:58

A możesz iść drugą strona drogi/ogrodu, tak prowadząc sukę, by oddzielac ją własnym ciałem od szczekaczy? Ja bym sie jeszcze z nia pobawiła najpierw w otwartych drzwiach domu, potem stopniowo dalej od drzwi. Raczej nie zwracała bym uwagi na "jaszczki". W razie ataku jazgoczącej tłuszczy tupnęła bym na szczekaczy markując "atak" ( obrona przez "swojego ludzia" bardzo wzmocni twoje więzi z sunia).
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: Pies sąsiada ugryzł zza płotu-problem z wychodzeniem na

Postprzez Joasia » 2012-11-26, 18:10

Tego też próbowałam, ani oddzielanie własnym ciałem, ani powrót od drugiej strony ( sąsiad jest z prawej) nie działa. Na początku a i owszem - wystarczyło aby stanąć na naszym podwórku i już był spokój, teraz nawet na swoim się boi... :(
Avatar użytkownika
Joasia
 
Posty: 39
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-07-18, 14:13
Lokalizacja: Poznań
psy: Mania ze Spartańskiej Osady

Re: Pies sąsiada ugryzł zza płotu-problem z wychodzeniem na

Postprzez wiki » 2012-11-26, 18:27

Biedna maleńka , jedna nieprzewidziana sytuacja i tyle może zepsuć. Staraj się ją zachęcić dając jej jakiś smakołyk lub wieź jej ulubioną zabawkę żeby skupić jej uwagę na sobie.Przede wszystkim Ty nie możesz się denerwować bo ona to wyczuje i będzie jeszcze gorzej. Teraz tyko praca i nic na siłę.A może by zasłonić tę część ogrodzenia ?? Trzymamy kciuki.
Avatar użytkownika
wiki
 
Posty: 2721
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-09-02, 19:01
Lokalizacja: Jelenia Góra
psy: Abigail Bertosz FCI

Re: Pies sąsiada ugryzł zza płotu-problem z wychodzeniem na

Postprzez Joasia » 2012-11-26, 18:43

Problem w tym, że to nie tylko część ogrodzenia ale i cała ulica ( mieszkamy na skrzyżowaniu) i w prawo tam gdzie one są i w lewo i na przeciwko ( dochodzi do pewnego momentu i koniec, niezależnie od strony) wyciągam najlepsze smaczki, seria skupianka tak abyśmy były tylko my dwie, przysmaki i nic dookoła - i tak dwa kroki do przodu a cztery do tyłu
Avatar użytkownika
Joasia
 
Posty: 39
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-07-18, 14:13
Lokalizacja: Poznań
psy: Mania ze Spartańskiej Osady

Re: Pies sąsiada ugryzł zza płotu-problem z wychodzeniem na

Postprzez wiki » 2012-11-26, 19:11

Teraz niestety to nie pójdzie już tak szybko.Konsekwencja i ciężka praca .I nie poddawaj się te dwa kroki do przodu to już coś .Będzie dobrze <okok> <okok> <okok> <okok> <okok>
Avatar użytkownika
wiki
 
Posty: 2721
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-09-02, 19:01
Lokalizacja: Jelenia Góra
psy: Abigail Bertosz FCI

Re: Pies sąsiada ugryzł zza płotu-problem z wychodzeniem na

Postprzez Barbel » 2012-11-26, 19:52

Joasia - masz jakiegos zaprzyjaźnionego, spokojnego psa, ktory nie reaguje na szczekaczy płotowych???
Moze wspólne spacerki wtedy?
W takim razie pozostaje ci zabawa/relaksacja/mizianie w rewirze stopniowo coraz bardziej zagrażajacym. Jedno pewne - to w tobie suka ma miec oparcie. Ty musisz opanowac swe emocje, rozluxnic sie "nie słyszec i nie widzieć" tych jazgotów zza ogrodzenia, nie spinac sie. Minimalne ruchy twojego ciała, spojrzenia, napiecia miesni - to wszystko jest skrzętnie zauważane przez psa. Za chwile ci przestanie zrec smaczki bo bedzie je kojarzyła z twoimi emocjami/jazgotem zza płotu. Moze ktos inny z domowników mógłby od czasu do czasu iść z nia na spacer? Moze jakis duuuży facet???
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: Pies sąsiada ugryzł zza płotu-problem z wychodzeniem na

Postprzez Joasia » 2012-11-26, 20:56

tak duuuuży facet też ma ten sam problem, nawet siostrę specjalnie zaangażowałam bo myślałam że to właśnie ja się spinam i wyczuwa biedula, ale reakcja jest taka sama... Niestety jeszcze nie umiemy chodzić na luźnej smyczy w towarzystwie innego czworonoga :(
A może ktoś z Poznania może polecić dobrą psią szkołę, gdzie jakiś fachowiec mógłby rzucić okiem ? Oprócz Akademii Psa Pracującego bo to właśnie nasza a Pani Dorota jak mówiłam jest w szpitalu
Avatar użytkownika
Joasia
 
Posty: 39
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-07-18, 14:13
Lokalizacja: Poznań
psy: Mania ze Spartańskiej Osady

Re: Pies sąsiada ugryzł zza płotu-problem z wychodzeniem na

Postprzez Barbel » 2012-11-26, 21:23

Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: Pies sąsiada ugryzł zza płotu-problem z wychodzeniem na

Postprzez Joasia » 2012-11-26, 21:33

o dziękuję bardzo :) tam jest jeden nauczyciel czy kilka ? kogoś konkretnego możesz polecić ?
Avatar użytkownika
Joasia
 
Posty: 39
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-07-18, 14:13
Lokalizacja: Poznań
psy: Mania ze Spartańskiej Osady

Re: Pies sąsiada ugryzł zza płotu-problem z wychodzeniem na

Postprzez Barbel » 2012-11-26, 22:49

Jeden z forumowiczów działał w tej organizacji. Nic wiecej nie wiem. :->
Avatar użytkownika
Barbel
Moderator
 
Posty: 5195
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 17:31
Lokalizacja: Śląsk
psy: Barnaba (*),

Re: Pies sąsiada ugryzł zza płotu-problem z wychodzeniem na

Postprzez roxi7777 » 2012-11-27, 10:00

W przypadku kiedy moja psina się czegoś wystraszy i nie chce iść, stanie lub widzę że zaraz tak zrobi to stosuję komendę biegniemy i zaczynam biec. Wtedy ona skupia się na tym że ja uciekam i biegnie za mną nie patrząc na boki. Zatrzymuję się dopiero jak widzę że już jej minęło i daję smaczek. Kiedy nie mogę z jakiś przyczyn biec to po prostu wydaję jej komendy: siad, leżeć, stój zajmuję jej myśli czymś innym i powoli się przesuwam do przodu. U mnie to działa i zawsze działało.
Co do psiej szkoły to ja osobiście polecam http://abc.poznan.pl/
Same odbyłyśmy tam kurs podstawowego posłuszeństwa, profesjonalne podejście do psów jak i do właścicieli, dowiedziałam się wielu ciekawych informacji o psach (a myślałam że wiem już bardzo dużo) :)
Wiele osób z Poznania przyjeżdża do tej szkoły bo jest bardzo dobre połączenie z Poznaniem (około 30 min). Pan Piotr na pewno pamięta bernenkę Arwenkę :) bo bardzo ją polubił. Ja z ręką na sercu polecam tą szkołę, moją Arwenę wyprowadził prawie na prostą - bo nigdy lęku nie wytępi się w 100%, a bała się wszystkiego, bo mieszkamy na uboczu i prowadziliśmy niezbyt dobrą socjalizację z miastem.
Trzymam kciuki i pozdrawiam.
Avatar użytkownika
roxi7777
 
Posty: 109
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-10-01, 17:13
Lokalizacja: Bierzglinek k/Wrześni
psy: Holly, Arwena, Bentley
Hodowla: z Jaśminowego Zacisza

Re: Pies sąsiada ugryzł zza płotu-problem z wychodzeniem na

Postprzez brendy » 2012-11-27, 18:36

A nam pomógł ultradźwiękowy odstraszacz na psy. Też mieliśmy sąsiada ujadacza, Brenda bala się przechodzić obok ich parkanu. Odstraszacz zadziałał, Brenda chyba myślała, że to ona tak na niego działa.
Avatar użytkownika
brendy
 
Posty: 95
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2008-09-05, 12:39
Lokalizacja: Dęblin
psy: Brendy i Reksio

Re: Pies sąsiada ugryzł zza płotu-problem z wychodzeniem na

Postprzez kitusiek » 2012-12-01, 19:17

A może spróbujcie odwrócic jej uwagę po wyjściu z domu,żeby skupiła sie na kims z was. Mam na mysli sytuację, że ktoś z domowników wychodzi z domu 10 minut przed waszym spacerem, i kawałek dalej woła niunie do siebie, żeby przebiegła przy tym wstrętnym ogrodzeniu skupiona na radości, że Pańco/Pańcia się znaleźli.....Powodzenia. Marta i Marat
kitusiek
 
Posty: 34
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2012-09-01, 11:24
Lokalizacja: Legionowo
psy: Marat
Hodowla: czar wiosny

Re: Pies sąsiada ugryzł zza płotu-problem z wychodzeniem na

Postprzez Powhatan » 2013-02-15, 09:31

Może już za późno na odpowiedź w temacie, bo sprawa pewnie rozwiązana, ale nam przytrafiło się podobnie. I na przykładzie mojej kruszynki mogę zagwarantować że towarzystwo zaprzyjaźnionego odważnego i zrónoważonego psa może zresocjalizować każdą ciamajdę.
Po kilku lekcjach (wspólnych spacerach) ciamajda potrafiła nawet postawić się takim ujadającym podgryzaczom cudakom w typie owczarka, a wcześniej psi psycholog po kilku wizytach się poddał.
Oczywiście tylko proszę nie pomyślcie, że to moja „mysz pociągowa” była ta ciamajdą. To właśnie przy niej odwagi nabrał pewien nieśmiały panikujący na wszystko berneńczyk znajomych, który jednak obcych ludzi niestety boi się nadal.
Avatar użytkownika
Powhatan
 
Posty: 109
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-10-20, 10:10
Lokalizacja: Mazowsze - Okolice Warszawy
psy: Werona CONSENSUS + jamnik staruszek


Powrót do Berneński Pies Pasterski

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości

cron