Strona 1 z 1

Jak wygląda kastracja?

PostNapisane: 2013-01-18, 15:24
przez Milenka
Witajcie..
Niedawno do Was dołączyliśmy razem z BALU <pies> Chciałam Was zapytac o kastrację? Mój piesio jest wnentrem. Dziś ma mieć kastarcję. Powiem Wam, że strasznie się boję <boisie> ale wolę go wykastrować i przecierpieć z nim parę dni, niż czasem potem cieprieć o wiele dłużej bez niego :( Chciałam zapytać, czy któraś z Was wie może jak to wygląda? Bo weterynarz powiedziała, że zabieg będzie trwał godzinę, potem go będzie wybudzać i zabieramy do psiaka do domu. Będzie mógł wychodzić na smyczy tylko ( ze względu na szwy). Będzie pijany, ale zastanawiam się czy cos nam da, że by nie lizał tej rany. Czy jak na dwór bedziemy wychodzić to ranę trzeba zasłonić? czy będzie zakryta? czy będzie musiał coś innego dostać jeść? jejku mam tyle pytań jej do zadania, że boję się że zapomnę. Czy przemywać mu tą ranę? Szwy dopiero będą ściagane za 10 dni.. Tak się boję...:( Dziękuję za odpowiedzi. Trzymajcie kciuki za mojego Balu no i za mnie...:(

Re: Jak wygląda kastracja?

PostNapisane: 2013-01-18, 16:01
przez Anna Rozalska
Nic sie nie martw, wszystko będzie ok. Piesio po narkozie moze być trochę senny i moze nie mieć apetytu. Sam zabieg jest bardzo prosty. Jedzenie takie samo jak przed zabiegiem. W domu trzeba zalożyć fartuch ochronny albo klosz aby nie lizał rany. Na spacer wychodzicie bez żadnego ubranka. Przez 10 dni nie ma wyglupów coby szwy nie popękały.Rana sama się zagoi, nie wolno jej niczym przemywać. Po 10 dniach pies jest jak nowo narodzony.

Re: Jak wygląda kastracja?

PostNapisane: 2013-01-18, 21:52
przez Mika
Redus był także kastrowany zimą. Zabieg zniósł świetnie, tylko był nieco przyćpany przez resztę dnia. Wszystko było OK, nawet nie miał ochoty manipulować przy szwach...aż pewnego dnia pozwoliłam mu zostać dłużej w ogrodzie, leżał trochę na śniegu i po kilku godzinach miejsce po jajkach opuchło jak balon. Nawet nie pamiętam co wet podał ( antybiotyk ? coś przeciwzapalnego ?), ale szybko wszystko wróciło do normy. Gdyby nie to miejscowe przeziębienie, proces zdrowienia byłby bezobjawowy i bezproblemowy.
Tak więc moja rada- pilnuj, by Balu nie kładł się na śniegu. Nie twierdzę, że od razu musi się to powtórzyć, ale ja mam takie niekonwencjonalne doświadczenie z kastracją.

Re: Jak wygląda kastracja?

PostNapisane: 2013-01-18, 22:49
przez Roma
Anna Rozalska napisał(a):Rana sama się zagoi, nie wolno jej niczym przemywać. Po 10 dniach pies jest jak nowo narodzony.

Aniu! skąd masz taką informację? Dino był kastrowany a ranę przemywałam mu prawie codziennie. Przecież należało oczyścić miejsce po całodziennym wylegiwaniu gdzie bądź.Robiłam to bardzo delikatnie wodą utlenioną,zwracając uwagę aby miejsce było zawsze suche.Mój pies przez 14 dni nosil kołnierz bo strasznie się interesował tym miejscem i nigdy mu kołnierza nie zdejmowałam nawet na spacerze dla jego dobra a mojego spokoju.

Re: Jak wygląda kastracja?

PostNapisane: 2013-01-18, 23:34
przez ewazoltowska
Mnie wet zalecil szew po sterylce smarowac Oxycortem /lekko przeciwświądowy i przeciwzapalny/.Ale to są nasze rady ale od weta dostaniesz pelna instrukcję obsługi i tego sie trzymaj. wiem z czego to wynika ale mój wet nie jest zwolennikiem stosowania /u spokojnych zwierzaków/ fartuszków czy kolnierzy. Juz kiedyś wspomnialam o PROPLANIE -sunia sąsiadów znowu w nim chodzi -jest po sterylce.

Re: Jak wygląda kastracja?

PostNapisane: 2013-01-18, 23:42
przez Olcia
Roma, ja od kilku wetów słyszałam, że ran po kastracji/sterylce się nie przemywa. Należy utrzymywać je w suchości. Takie zalecenie dostałam po zabiegu Negry i tego się trzymałam - zrosło się pięknie i szybko.

Re: Jak wygląda kastracja?

PostNapisane: 2013-01-19, 01:02
przez Solonek
moja wetka zaleciła psikanie oxycortem dopiero jak długo rana się paprała (drobne komplikacje, Sonia musiała dorwać sie do szwów i trzeba było jeszcze raz ją szyć), wcześniej tylko psikała sreberkiem raz na kilka dni podczas kontroli. Natomiast po operacji łapy wet z Wrocławia zalecił higienę rany rywanolem, ale rana tak się pięknie goiła, że po 2 czy 3 dniach zaniechaliśmy tego.
Co do ubranka to po tych komplikacjach z gojeniem zauwazylam znaczna poprawe mniej wiecej od momentu, jak ograniczałam jej go do minimum (noc, spacery). Jednak nie wiem, czy to ma cos na rzeczy - może po prostu wtedy zaczeło się goić porządnie, a sciaganie ubranka było tylko dodatkiem...

Re: Jak wygląda kastracja?

PostNapisane: 2013-01-19, 01:37
przez Roma
Olcia- dlatego napisałam
Robiłam to bardzo delikatnie wodą utlenioną,zwracając uwagę aby miejsce było zawsze suche
Robiłam to w celu oczyszczenia aby nie wdało się jakieś świństwo. mój lekarz mi powiedział,że to nie zaszkodzi.Jak widać są różne zalecenia od różnych lekarzy <tak>

Re: Jak wygląda kastracja?

PostNapisane: 2013-01-19, 09:33
przez Anna Rozalska
Jak zwykle co wet to inne opinie. U nas w parku prawie wszystkie psy to eunuchy, zarówno suczki jak i pieski.
Wszystkie przeszły zabiegi bezproblemowo. Nie słyszałam od nikogo aby przemywać zaszytą ranę. Po spsikaniu
sreberkiem rany same się goiły to momentu zdjęcia szwów. Ja chciałam po szwach smarować bliznę solcoserylem ale wet powiedział, że nie ma takiej potrzeby. Przecież nawet po zabiegach u ludzi też lekarze nie zalecają przemywać ran, gdyż miejsce po zszyciu ma byż suche. Myślę, że w przypadku gdyby z rany coś się sączyło to może wtedy należałoby ją przemywać.

Re: Jak wygląda kastracja?

PostNapisane: 2013-01-21, 16:08
przez Milenka
Witajcie

Balu już po zabiegu. Dziś jest już o niebo lepiej, tylko marwti mnie to, że nie chce nic jeść.. :| ani nawet jego przysmaków za które by prędzej dał się zabić.. Jest apatyczny i smutny. Wiem, że pewnie jest obolały i widzę, że z dnia na dzień jest coraz lepiej, ale jest taki nie nasz..Pewnie jest zły,że Panciostwo takie coś mu zafudnowało.. W piatek po przebudzeniu( dla mnie to był szok.. :shock: ) biedaczek piszczał bo nie mógł wstać, ja prawie wyłam bo płakał <beczy> Na szczęście mój mąż zachował zimną krew i jakoś z nami wytrzymał :] Mamy smarować 2 razy dziennie ravinolem( jakoś tak nazwy dokładnie nie pamiętam). Jeszcze w piątek wieczorem tak mu spuchło miejsce po jajkach i na zewnątrz coś wyszło.. :/ i dzwoniliśmy do weta powiedziałą, że to nic takiego robić zimne okłady i rano w sobotę na kontrole. Pojechaliśmy i powiedziała to samo, że już nie ma takiej opuchlizny i robic mamy okłady. za 10 dni na ściągnięcie szwów. Ale najbardziej mnie martwi, że nie chce jeść, wody z miski też tak średnio, ale chyba powinien już zacząć, co myślicie?
Dziękuję !

Re: Jak wygląda kastracja?

PostNapisane: 2013-01-21, 16:14
przez ewazoltowska
Czy dostał leki przeciwbólowe ? Zabieg mial w piątek ? to już powinien normalnie jeśc i pić./moze żle dobrana dawka przeciwbólwych/

Re: Jak wygląda kastracja?

PostNapisane: 2013-01-21, 16:26
przez Milenka
Nie dostał leków przeciwbólowych. Nie chce jeść suchej karmy, którą lubił. Chyba, że z nim siedzę i karmię z ręki to je. Inaczej nie. Nie wiem co mu jeszcze zrobić, jak pomóc.

Re: Jak wygląda kastracja?

PostNapisane: 2013-01-21, 20:08
przez Barbel
A rana sucha? Może sie wdała jakaś infekcja... Ma zaordynowany jakis antybiotyk?

Re: Jak wygląda kastracja?

PostNapisane: 2013-01-21, 21:05
przez Solonek
Sonia zaczęła jeść samodzielnie tak koło 3 dnia, wcześniej trzeba było jej coś podsuwać. Może nie ma apetytu, bo go boli. Obserwuj go uważnie, karm z ręki, warto nad jakimiś dobrze zbilansowanymi smakołykami pomyśleć (twaróg, podgotowane mięso). Mnie jak boli to też nie jem. Zwracaj uwagę na ranę czy jest sucha oraz pilnuj żeby szwów nie wygryzł. 4 dnia zaczyna rana swędzieć.

Re: Jak wygląda kastracja?

PostNapisane: 2013-01-22, 00:26
przez Roma
Nasz pies po kastracji dostał antybiotyk w klinice i domu jeszcze przez dwa dni.Przez 3 dni dostawał środki przeciwbólowe.Pił normalnie po dwóch dniach, a jadł na 4-ty dzień. Wcześniej też grymasił.
Przez 3-4 dni miejsce po "orzeszkach" też było nieco opuchnięte.

Re: Jak wygląda kastracja?

PostNapisane: 2013-01-22, 13:12
przez Milenka
Dziękuję Wam za odpowiedzi :]
z moim Balu jest już coraz lepiej, wczoraj najpierw karmiłam go z ręki a później sam zaczął jeść z miski <hura> dziś rano tak samo :-) cieszę się.. a to miejsce po jajkach takie będzie? czy to się schowa? bo tego nie zszyła, i takie dziwne jest.

Re: Jak wygląda kastracja?

PostNapisane: 2013-01-22, 13:57
przez Mika
Obrośnie futrem i za pół roku nic nie będzie widać, czy są jajka czy ich nie ma.

Re: Jak wygląda kastracja?

PostNapisane: 2013-01-22, 13:58
przez Anna Rozalska
To miejsce po jajkach po jakimś czasie samo się wchłonie.

Re: Jak wygląda kastracja?

PostNapisane: 2013-01-22, 15:43
przez SwissW
Z mojego doświadczenia z kastrowanym yorkiem mogę Ci powiedziec dokładnie to samo co osoby przede mną. Miejsce po jajkach najpierw było szorstkie, później odpadł niewielki strupek i kawałek szwa a na dzień dzisiejszy jest tam poprostu niewielkie wgłebienie.

Kastrowanie psa to najrozsądniejsza decyzja jaką mogłam podjąć. Bo widze, że cieczki okolicznych suk nie robią na nim najmniejszego wrażenia, zniknął odruch "gwałcenia" nóg, kołdry i miśków <tak>

Re: Jak wygląda kastracja?

PostNapisane: 2013-01-27, 00:50
przez Milenka
Witajcie:)
Rana po operacji u mojego Balu wygląda całkiem dobrze, nie jest zaczerwieniona i ładne się goi :-D martwi mnie moszna...:/ dziś zauważyłam, że zrobiła się twarda i coś tam się dzieje(ropa????) nie wiem dlaczego tak mogło się stać? ranę przemywałam zgodnie z zaleceniem, martwię się, że jakieś powikłania... piesio ma apetyt, zachowuje się normalnie, dopiero we wtorek jadę na ściągniecie szwów, nie wiem czy czasem nie panikuje za bardzo.... <beczy> :cry: