Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Czy możecie polecić mi książki o psach, które warto przeczytać? Widziałam kiedyś parę tytułów na forum, ale nie mogę ich odnaleźć, nawet przez wyszukiwarkę.
Jestem już po lekturze poradnika Margit Burner. Czytam też Cesara Millana, ale widzę, że jest krytykowany przez forumowiczów. Nie wiem dlaczego, bo niektóre jego metody (np. uczenie czystości, oduczanie gryzienia - na takim etapie jestem ) to te same opisane na forum.

John Fisher "Okiem psa. Poradnik psiej psychologii"

Jak dla mnie to: Zofia Mrzewińska "Jak rozmawiać z psem. Tajniki szkolenia" czy "Po obu końcach smyczy"; oczywiście "Sygnały uspakajające. Jak psy unikają konfliktów?" Turid Rugaas; "Posłuszeństwo na co dzień" Inki Sjösten no i "Oczami psa. Co psy wiedzą, myślą i czują" Alexandra Horowitz
A dla klikaczy oczywiście "Kliker - skuteczne szkolenie psa" Karen Pryor.

A tu jest zapewne ten wątek, którego szukałaś
viewtopic.php?f=18&t=4086&p=167260&hilit=pryor#p167260

A jak C. Milan oducza (hamuje) gryzienia (gryzienie) - ciekawym.

Dziękuję ! Jak mój puchaty potwór zaśnie - będę grzebać w Allegro.
U Cesara : przekierować uwagę - dotknąć karku, pokazać zapach/smakołyk, dać gryzaki, zwłaszcza naturalne, spokój właściciela. Czyli normalnie, to co tutaj wyczytałam.

A gdzie na forum wyczytałaś, że jak pies Cię gryzie to trzeba mu dać gryzak/smakołyk/zabawkę?

Ups.. :) Myślałam, że odwrócić jego uwagę zabawką! I mu ją dawałam! marieanne! ratuj! :)

"Proszę próbować podsuwać mu "psiurskie" zabawki, żeby zainteresował się inną zabawą."
"ja też mam w domu teraz piranie:) i za każdym razem jak gryzie to wkładam Feride do mordy gryzaka, ona go wypluwa i za nogawkę i tak w kółko aż się zajmie gryzakiem :) to pomaga, pies chce sie bawić, a ty musisz m,u pokazać ze bawimy sie zabawkami nie właścicielem "

Pomyśl tak na czystą logikę: jeśli pies Cię gryzie, a Ty mu wtedy dajesz wtedy zabawkę/smaczka/gryzak, to jaki komunikat jej dajesz? Ano taki: "gryzienie = dostanę coś fajnego". Stąd już prosta droga do "chcę smaczka/gryzak/zabawkę = muszę dziabnąć".

Podsuwanie zabawek czy gryzaków oczywiście ma sens, ale zamiast gryzienia, a nie gdy pies już to robi. Jak gryzie - to zdecydowanie powiedzieć "fe", "nie wolno" itd, przestanie - pochwalić i wtedy właśnie dać cos zamiast

Muszę jeszcze raz te wszystkie wątki o gryzieniu dokładnie przeczytać przeczytać.
Niestety najtrudniej wyszkolić właściciela! Ale myślę, że jak właściciel chce się uczyć to się nauczy!

Oczywiście że tak :)
Po prostu musisz przestawic się na psie myślenie - ono jest proste, naprawdę mało skomplikowane. Liczy się akcja i reakcja, tak pies rozumuje, nie możesz więc dawać czegos fajnego w odpowiedzi na złe zachowanie - to nic, że Ty wiesz, że to ma byc odwrócenie uwagi; dla psa to nagroda i tyle :)

Jeszce coś od Cesara - zabawka dla psa. Długi kijek, do niego na sznurku przywiązana zabawka. Co wy na to?

Ale czemu ma służyć taka zabawka? Bo zabawka na sznurku to dobry sposób żeby nakręcić psa do zabawy i innych szaleństw. Ale czemu na długim kijku to nie rozumiem? Żeby piesek rąk nie obgryzł?

Poza tym - to chyba tylko zabawka do tego, by pan się z psem bawił - no bo jak to psu potem zostawić? :> Moje by kijek zeżarły natychmiast (w sobotę podczas jazdy samochodem próbowały zeżreć kosisko, nie mam wiec wątpliwości )

No tak, żeby się z nim trochę pobawić. Bianka też je wszystko. Kiedyś myślałam, że grzecznie jedzie (leży) w aucie, a ona zjadła kawałek takiej rączki do przesuwania siedzenia .

Dobra, to już tego Cesara więcej nie czytam, tylko te książki polecane na forum.

Jak to jest taka pirania to kupuj jej zabawki "niezniszczalne" (przynajmniej teoretycznie ). Nie będzie kłopotu że kawałek odgryzie i połknie

A może trochę beltrystyki z psem w tle? Ja je połknęłam
- Dorota Sumińska, "Świat według psa"
- John Grogan, "Marley i ja, Życie, miłość i najgorszy pies świata" (Ta jest również w wersji filmowej).
Polecam.