Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Cześć, potrzebuje 2 rad.
1. Potrzebuje kontakt do dobrego weterynarza, który zna się na Berneńczykach najlepiej we Wrocławiu ewentualnie w okolicach.
2. Mój Max za 10 dni będzie miał 7 miesięcy, dzisiaj waży 38 kg. Dodam, że od samego urodzenia był wielki, nawet gdy podaje łapę to jego łapa jest jak 4/5 mojej dłoni:) . Zastanawiam się czy to nie jest za dużo jak na tak młodego psiaka. Pozdrawiam :)

we Wrocławiu z tego co wiem można polecić Klinikę UP (Pl. Grunwaldzki, wejście od Kredki i Ołówka), ja osobiście pod względem chirurgi ortopedycznej polecam dr. Niedzielskiego, ma gabinet w okolicach Arkad (możesz sobie wygooglować adres). Czy jest we Wrocławiu jakiś "specjalista" od berneńczyków to nie wiem. Warto na pewno wybrać dobrze wyposażoną klinikę, która na miejscu w razie konieczności wykona potrzebne badania (usg, rtg, krew, mocz)
Co do wagi to wydaje się całkowicie w porządku, chociaż zawsze należy też podać wysokość w kłębie (od łopatek w dół)

Waga psiaka jest jak najbardziej ok. tym bardziej, ze od urodzenia był duży. Szczeniaki rosną w różnym tempie.
Moja suka w wieku 7 miesięcy ważyła 30 kg. a w wieku 2 lat osiągnęła wagę 52 kg. łapki berneńczyków są konkretne jak u niedzwiadka. Ważne aby szczeniak nie był gruby ze względu na stawy więc nie należy go przekarmiać.

Nasz Godrejjo będzie za 2 dniu również miał skończone 7 miesięcy a waży ok 32 kg (przy czym grubaskiem nie jest - żeberka wystają że aż czasami się zastanawiam, kiedy on to wszystko co je trawi :D), więc myślę że nie ma się czym martwić. Co więcej, jak zdarzyło mi się być jakiś miesiąc temu u dra Ingardena (Godrey ważył wtedy ok 30 kg), to usłyszałam o miesiąc starszej berneńce (miała więc wtedy również 7 miesięcy), która ważyła 39 kg i wszystko z nią było w należytym porządku i tak jak pisze Ania, co szczeniak to inne tempo, jak i wagi docelowe psów mogą być różne.

Ja bym może przy okazji skorzystała z wątku i spytała się Krakusów, czy w tym jakże pięknym mieście Królów Polski (lub okolicach) przyjmuje weterynarz z bardziej specjalistyczną wiedzą właśnie o bernusiach? Z góry dziękuję za odpowiedzi :)

aurorabea napisał(a):Ja bym może przy okazji skorzystała z wątku i spytała się Krakusów, czy w tym jakże pięknym mieście Królów Polski (lub okolicach) przyjmuje weterynarz z bardziej specjalistyczną wiedzą właśnie o bernusiach? Z góry dziękuję za odpowiedzi :)

Przy ul. Orlich Gniazd przyjmuje pani Ania Kułyk. Sama jest od lat posiadaczką berneńczyków (chociaż hoduje pudle ) Do doktora Ingardena też trafia sporo berneńczyków, ale zwykle z poważniejszymi schorzeniami. Tak czy owak dobrze trafiłaś

Aga dzięki piękne :) na pewno odwiedzimy panią Anię :)

Dziękuję bardzo za odpowiedzi na moje pytania :) pozdrawiam :)

Zgadzam się z przedmówcą.