Strona 1 z 1

Zęby berneńczyka.

PostNapisane: 2013-12-12, 20:22
przez alan123
Witam!
Ostatnio zauważyłem, że na zębach mojego berna pojawił się brązowy osad. Nie jest to kamień nazębny w pełnej postaci, a raczej odkładające się resztki niestartych posiłków. Proszę o porady odnośnie możliwości usunięcia tego typu problemu. Dodatkowym kłopotem jest pojawiający się od niedawna niezbyt przyjemny zapach z pyska psa, który według mnie jest związany z pojawiającym się osadem. Dla pełnego obrazu chciałbym przekazać, że Alan - bo tak nazywa się pies - ma obecnie 2,5 roku. Będę wdzięczny za podpowiedzi odnośnie domowego sposobu rozwiązania tego problemu.
PS. Reklamowany DentaStix dla dużych psów niestety znika w jego pysku w ciągu 30 sekund, w związku z tym tego typu kuracja stosowana przeze mnie nie przynosi żadnych rezultatów.
Pozdrawiam <pies>

Re: Zęby berneńczyka.

PostNapisane: 2013-12-12, 21:28
przez Anna Rozalska
Psom też myje się zęby, jest specjalna szczoteczka i masę smakowych past. Gdybyś systematycznie mył psy zęby żadnego osadu czy kamienia nie powinno być. Spróbuj dokładnie umyć zęby a jeśli to nie pomoże to zostaje
usunięcie kamienia nazębnego w gabinecie pod narkozą.

Re: Zęby berneńczyka.

PostNapisane: 2013-12-12, 21:48
przez anula
Kup kości cielęce, podaj raz na kilka dni, przerabiamy ten problem na bieżąco.

Re: Zęby berneńczyka.

PostNapisane: 2013-12-12, 22:24
przez marieanne
anula napisał(a):Kup kości cielęce, podaj raz na kilka dni, przerabiamy ten problem na bieżąco.

Zdecydowanie to i moim zdaniem najlepsza opcja <tak> u nas kości są stale, więc żadnego kamienia i osadu psy nie mają.

Re: Zęby berneńczyka.

PostNapisane: 2013-12-13, 00:52
przez Barbel
U nas sprawdza się wysuszony na kamień chleb (ale nie taki biały,bułkowy z supermarketu tylko żytni)

Re: Zęby berneńczyka.

PostNapisane: 2013-12-13, 10:59
przez alan123
Dziękuję za informacje! :) Czy wspomniane pasty i szczoteczki można dostać tylko u weta czy też w dobrych sklepach zoologicznych? Na szybko już dzisiaj wypróbuję kości cielęce, zobaczymy jaki będzie pierwszy efekt. Chleb raczej odpada, z prostej przyczyny - mój bern to straszny niejadek, praktycznie dziennie zjada tyle, co szczeniak, a są dni, że nie je w ogóle.
A może polecicie mi coś w postaci dodatku do karm, co zachęci albo wspomoże apetyt mojego pupila? Na dzień dzisiejszy je mieszanki karm mięsnych z ryżem, suchych karm nawet nie chce dotknąć (nie ważne czy są moczone czy suche). Karmy z puszek różnych marek są tylko wąchane i tyle. Natomiast wspomniana karma mięsno-ryżowa, którą jeszcze(!) chce jeść, jest zjadana maksymalnie w ilości ok. 600g dziennie. Próbowałem już wszystkiego, łącznie z majerankiem i wątróbką. Może ktoś ma jakieś nowe pomysły? Chętnie bym wypróbował.
PS. Pies jest regularnie badany, odrobaczany i nic w sensie zdrowotnym mu nie dolega.

Re: Zęby berneńczyka.

PostNapisane: 2013-12-13, 13:53
przez marieanne
Olej rybny <tak>

Re: Zęby berneńczyka.

PostNapisane: 2013-12-14, 20:38
przez Anna Rozalska
Pasty i szczoteczki do zębów dla psów powinny być w każdym sklepie zoo. Moim zdaniem kości cielęce są za miękkie do czyszczenia zębów, zdecydowanie porządna kość wołowa.

Re: Zęby berneńczyka.

PostNapisane: 2013-12-15, 12:14
przez Anirysova
Kości cielęce bardzo dobrze czyszczą zęby (poza kłami), nawet te wiązane ze skóry mogą być. Wołowe, ale surowe, bo te niby wędzone można dawać tylko pod nadzorem, żeby same główki ogryzał.
Psom, które są karmione gotowanym jedzeniem szybciej się odkłada kamień na zębach.

Re: Zęby berneńczyka.

PostNapisane: 2013-12-19, 21:01
przez Frugo
jak lubi podgryzać różne rzeczy to rzuć mu zakręconą butelkę po wodzie mineralnej. trochę upuść powietrza. u nas brak osadu odkąd to stosujemy