Strona 2 z 2

Re: Przewóz psa w UE

PostNapisane: 2015-01-30, 13:18
przez JoannaO
Chciałoby się przeklnąć! Pozostaje czekac i spokojnie ze szczylem przejechac. Szkoda :-(

Re: Przewóz psa w UE

PostNapisane: 2015-01-30, 17:12
przez Ella
Osobiście uważam,że ten przepis jest beznadziejny i bezpodstawny,utrudniajacy życie i hodowcom i nabywcom szczeniąt :-/
Nie widzę podstaw,zwłaszcza jeśli chodzi o szczenięta odchowane w domowych hodowlach.
Taką drogą wścieklizna się nie rozprzestrzeni.
Winowajcami jest najczęściej dzika zwierzyna,która przepisy i granice ma gdzieś....

....o czym wszyscy wiemy....

kto i po co te przepisy wymyśla :sciana:

Re: Przewóz psa w UE

PostNapisane: 2015-01-31, 23:37
przez Bernerin
Przepis w Niemczech zostal wprowadzony nie ze wzgledu na zagrozenie wscieklizna, lecz po to, by utrudnic handlarzom wwozenie szczeniat z pseudohodowli. Dotychczas szczenieta mogly byc wwozone w wieku conajmniej 8 tygodni ze szczepieniami odpowiednimi do wieku.
Nie wiem, kto wpadl na ten rewelacyjny pomysl, ale niestety nie wplynie on bynajmniej na zmniejszenie importu szczeniat, bo handlarze wiedza, jak podrobic papiery, zeby wszystko wygladalo OK. Za to hodowcy i osoby chcace kupic szczenie poza Niemcami sa szykanowani i zmuszani do czekania do 15-16 tygodni lub... kupienia malucha we wlasnym kraju.

Re: Przewóz psa w UE

PostNapisane: 2015-02-01, 00:00
przez anarowung
Bernerin napisał(a):Przepis w Niemczech zostal wprowadzony nie ze wzgledu na zagrozenie wscieklizna, lecz po to, by utrudnic handlarzom wwozenie szczeniat z pseudohodowli. Dotychczas szczenieta mogly byc wwozone w wieku conajmniej 8 tygodni ze szczepieniami odpowiednimi do wieku.
Nie wiem, kto wpadl na ten rewelacyjny pomysl, ale niestety nie wplynie on bynajmniej na zmniejszenie importu szczeniat, bo handlarze wiedza, jak podrobic papiery, zeby wszystko wygladalo OK. Za to hodowcy i osoby chcace kupic szczenie poza Niemcami sa szykanowani i zmuszani do czekania do 15-16 tygodni lub... kupienia malucha we wlasnym kraju.

I co bardzo ciekawe chyba nawet osobom pracującym w Ministerstwie Rolnictwa tez nie całkiem podoba się ten przepis.Podczas rozmowy usłyszałam mniej więcej coś takiego:transport samolotem oczywiście jest niemożliwy,ale gdyby samochodem?Niewiem jak jest z kontrolą na granicy.. takie jakby nie dokończone zdanie .Naprawdę nie mogłam powstrzymać się od śmiechu <tak>

Re: Przewóz psa w UE

PostNapisane: 2015-02-01, 13:26
przez JoannaO
A ja słyszałam inną wypowiedź od zaprzyjaźnionego weta, która uważa, że przepis jest jak najbardziej odpowiedni. Mianowicie Niemcy, Francja i inne kraje są wolne od wścieklizny, a w Polsce wścieklizna występuje bardzo często i psiaki są zaszczepiane kazdego roku. Dlatego ona rozumie takie stanowisko. Ponoć psy w Niemczech nie są szczepione co roku na tę chorobe. Nie zasiegalam jeszcze info u niemieckiego weta.

Re: Przewóz psa w UE

PostNapisane: 2015-02-01, 22:25
przez anarowung
Jeśli chodzi o szczepienie przypominające przeciw wściekliźnie, w Niemczech jest dopuszczalne w 3letnich odstępach.Ale to przeczytałam w necie ,nie rozmawiałam z wetem.Więcej info:
http://www.agtiere.de/index.php?id=240

Re: Przewóz psa w UE

PostNapisane: 2015-02-02, 16:18
przez Aga-2
Bo według producenta szczepionka daje odporność na 3 lata. A w Polsce szczepimy co roku, bo taki jest przepis :|
W Polsce owszem, zdarza się wścieklizna, ale przecież nie w hodowlach ;) Jaka jest szansa dla 8-mio tygodniowego szczenięcia z hodowli, żeby się zetknąć z dzikim zwierzęciem, które może go zarazić wścieklizną :?:

Re: Przewóz psa w UE

PostNapisane: 2015-02-02, 20:19
przez Bernerin
W Niemczech dozwolone jest szczepienie na wscieklizne co 3 lata. Jesli zatem (niemiecki) wet twierdzi, ze w jego gabinecie robi sie to szczepienie co roku, to to jest najlepsza wskazowka, by poszukac sobie innego weta - ten jest skierowany przede wszystkim na zysk, a nie zdrowie psa <tak>

BTW: ta ksiazka polecana w zacytowanym linku jest bardzo, bardzo dobra <okok>

Re: Przewóz psa w UE

PostNapisane: 2015-02-02, 21:36
przez kreska
JoannaO napisał(a):A ja słyszałam inną wypowiedź od zaprzyjaźnionego weta, która uważa, że przepis jest jak najbardziej odpowiedni. Mianowicie Niemcy, Francja i inne kraje są wolne od wścieklizny, a w Polsce wścieklizna występuje bardzo często i psiaki są zaszczepiane kazdego roku. Dlatego ona rozumie takie stanowisko. Ponoć psy w Niemczech nie są szczepione co roku na tę chorobe. Nie zasiegalam jeszcze info u niemieckiego weta.


W Polsce sa przypadki wscieklizny ale nie czeste, głównie dotyczy to rejonów południowo -wschodniej Polski . Przypadki wscieklizny dotycza dzikich zwierzat taka informacje uslyszalam u glownego inspektora weterynarii w naszym kraju na poczatku stycznie 2015r.
Jesli w Polsce jest wscieklizna to nasi sasiedzi rowniez sa nia zagrozeni bo nie mamy barier zabezpieczajacych granice przed migracja dzikich zwierzat ...i tutaj bym sie dopatrywala zagrozenia wscieklizna a nie od zwierzat hodowlanych psow/kotow .

pozdr