Strona 3 z 4

Re: Chciałabym mieć Berneńczyka - proszę o radę

PostNapisane: 2008-07-05, 13:10
przez Natalia i Galwin
No to co za problem, bo jak będzie winda to ja bym nie widziała najmniejszego problemu :?: :-)

Re: Chciałabym mieć Berneńczyka - proszę o radę

PostNapisane: 2008-07-05, 13:18
przez Pati
No i tym sposobem odpadł początkowy problem ;-) Powierzchnia będzie mała, ale dookoła własnej osi by się pies obrócił :mrgreen: - tak myślę. Poczytam jeszcze to forum w celach "utwierdzenia się w przekonaniu" (ja się zawsze długo namyślam, więc proszę o wyrozumiałość ;-)

Re: Chciałabym mieć Berneńczyka - proszę o radę

PostNapisane: 2008-07-05, 13:21
przez Natalia i Galwin
Ja nie widzę problemu w małej powierzchni, tym bardziej że sama pisałaś o tym że psiaka będziesz ze sobą brała prawie wszędzie, przynajmniej tak zrozumiałam.
A nie mówiłam, że z powodu psiaka można się przeprowadzić :-P :?:
Jak masz jakieś jeszcze pytania, wątpliwości to pytaj śmiało ;-)

Re: Chciałabym mieć Berneńczyka - proszę o radę

PostNapisane: 2008-07-05, 13:23
przez Hekate
Pati napisał(a):ja się zawsze długo namyślam, więc proszę o wyrozumiałość ;-)

Według mnie to zaleta :!: nie wada, zakup psa to poważna sprawa i obowiazki na długie lata ;-)
No to skoro problem schodów odpadł, to mam nadzieje że wkrótce znajdziesz swoją psinke

Re: Chciałabym mieć Berneńczyka - proszę o radę

PostNapisane: 2008-07-05, 13:51
przez Pati
A chodziłyście/liście ze swoimi pieskami na szkolenie? Np. do psiego przedszkola czy czegoś podobnego?
Bo to jednak duża rasa i mimo, że spokojna, to chyba każdy pies wymaga ułożenia? Żeby później 60 kg nie skakało po gościach i opiekunach :lol:

BTW przegapiłam w ostatni weekend wystawę psów w Krakowie :-/ A chciałam Berneńczyki pooglądać... - tak jak mi radziliście :-)

Re: Chciałabym mieć Berneńczyka - proszę o radę

PostNapisane: 2008-07-05, 13:59
przez marzena
My chodziliśmy do szkoły. Warto. Ale i tak skaczemy po gościach ;-)

Re: Chciałabym mieć Berneńczyka - proszę o radę

PostNapisane: 2008-07-05, 14:03
przez Pati
Natalia i Galwin napisał(a):Ja nie widzę problemu w małej powierzchni, tym bardziej że sama pisałaś o tym że psiaka będziesz ze sobą brała prawie wszędzie, przynajmniej tak zrozumiałam.
A nie mówiłam, że z powodu psiaka można się przeprowadzić :-P :?:
Jak masz jakieś jeszcze pytania, wątpliwości to pytaj śmiało ;-)



Dobrze zrozumiałaś, co do podróżowania :-)

A co do przeprowadzki - przecież nikt na tym forum tej teorii nie zaprzeczy :mrgreen: :-P

Re: Chciałabym mieć Berneńczyka - proszę o radę

PostNapisane: 2008-07-05, 14:05
przez Pati
marzena napisał(a):My chodziliśmy do szkoły. Warto. Ale i tak skaczemy po gościach ;-)


To goście mają fajne powitanie - turlanie z psem po ziemi :mrgreen:

Re: Chciałabym mieć Berneńczyka - proszę o radę

PostNapisane: 2008-07-05, 14:43
przez EwaM
To zależy od rodzaju gościa :lol: co który lubi :lol: U nas goście przechodzą expresowe szkolenie przed wejściem na posesję :mrgreen: Jeśli nie życzą sobie wylewnego psiego powitania wchodzą tak,jakby psów nie widzieli nawet na nie nie patrząc,wtedy one nie reagują i odchodzą zawiedzione ;-).Jesli gość psa pogłaszcze,zachwyci sie nim,to przepadł :mrgreen: zostaje zalizany,zapluty,są skoki na delikwenta i inne oznaki radości :mrgreen: Ewentualnie gość dostaje na wejściu frolici,wtedy jest łagodna wersja powitania-wchodzi,pokazuje co ma, podaje komendę "siad"-towarzystwo siada,dostaje frolica,podaje łapę,dostaje frolica i gość może bezpiecznie,bezstresowo iść dalej :mrgreen: :mrgreen:

Re: Chciałabym mieć Berneńczyka - proszę o radę

PostNapisane: 2008-07-05, 14:46
przez Pati
To Ty masz psy obronne! Zaliżą gościa na śmierć :mrgreen:

Re: Chciałabym mieć Berneńczyka - proszę o radę

PostNapisane: 2008-07-05, 14:47
przez Anna Rozalska
My chodziłyśmy do psiego przedszkola a potem w wieku 8 miesiecy na kurs PT.

Re: Chciałabym mieć Berneńczyka - proszę o radę

PostNapisane: 2008-07-05, 15:01
przez EwaM
Pati napisał(a):To Ty masz psy obronne! Zaliżą gościa na śmierć :mrgreen:


Dokładnie :!: Ich miłość i wiara w ludzi jest tak wielka,że wszystko może się zdarzyć :mrgreen:
Nera też na kurs chodziła :-)

Re: Chciałabym mieć Berneńczyka - proszę o radę

PostNapisane: 2008-07-06, 10:46
przez Cefreud
większość forumowych psiaków chodziła na różne kursy i szkolenia.Witanie jednak nie leży w żadnym programie, więc z atakami wylewności musisz radzić sobie sama :mrgreen:

Re: Chciałabym mieć Berneńczyka - proszę o radę

PostNapisane: 2008-07-06, 11:50
przez maat
Mogę Ci polecić kursy w Krakowie, które uczą przede wszystkim właścicieli jak wychowywać, jak uczyć i oduczać, jeśli już coś się zaniedbało. Jak znasz rasę i jej skłonności, na przykład skakanie przy powitaniu, to od razu na kursie nad tym pracujesz.
Co do warunków jakie musi mieć berneńczyk, to dodam, że w mieszkaniu nie może być za gorąco. Ani latem ani zimą.
Temperatura jest bardzo ważna dla zdrowia, ważniejsza niż przestrzeń, choć warto się zastanowić czy w tej przestrzeni da się poukładać wszystko tak, żeby wiecznie merdający, długi i silny ogon, nie zmiatał wszystkiego z powierzchni stołów i półek.

Re: Chciałabym mieć Berneńczyka - proszę o radę

PostNapisane: 2008-07-06, 12:17
przez Cefreud
tak-musisz przystosować dom do berna-jedyne czego nie udało mi się na razie uniknąć to wystający włacznik telewizora, ale wszyscy już przywykliśmy do tego,ze w połowie filmu telewizor sam się wyłącza po przejściu Freuda(którego ogon,żyje własnym życiem,czasem niezależnym od reszty psa :mrgreen: ).
A i ta oszczędność w zimie na ogrzewaniu...wiesz ile pieniędzy zostaje w portfelu :mrgreen: A my zakładamy sweterki :mrgreen:

Re: Chciałabym mieć Berneńczyka - proszę o radę

PostNapisane: 2008-07-06, 22:47
przez Roxanka
:mrgreen: Dokładnie tak! U nas jak pojawiła się Roxa, to jednocześnie pojawiły się zaworki na kaloryferkach /wcześniej nie było/. Zimą w pokoju temperatura umiarkowana / kaloryfery zakręcone, a do tego ciągle otwierany balkon, bo psica wychodzi i wchodzi kilkanaście razy dziennie / :roll: A my w sweterkach i ciepłych skarpeteczkach. :mrgreen:

Re: Chciałabym mieć Berneńczyka - proszę o radę

PostNapisane: 2008-07-07, 00:03
przez Pati
:mrgreen: Dobre z tym ogrzewaniem. Tak szczerze powiedziawszy, to ja też stale wietrzę i wszyscy na mnie za to wrzeszczą :-P Wiecie, chłód konserwuje ;-)

Re: Chciałabym mieć Berneńczyka - proszę o radę

PostNapisane: 2008-07-07, 08:22
przez Anna Rozalska
Mnie np. sąsiedzi chcieli zimą podać do TOZu, że znęcam sie nad psem i na cały dzień zamykam go na balkonie. Biedactwo nabawi się reumatyzmu. Za nic nie mogłam im wytłumaczyć, że ona na tym balkonie czuje się znakomicie.Natomiast latem na balkonie tylko nocą śpi gdy jest chłodniej.

Re: Chciałabym mieć Berneńczyka - proszę o radę

PostNapisane: 2008-07-07, 15:19
przez Pati
Anna Rozalska napisał(a):Mnie np. sąsiedzi chcieli zimą podać do TOZu, że znęcam sie nad psem i na cały dzień zamykam go na balkonie. Biedactwo nabawi się reumatyzmu. Za nic nie mogłam im wytłumaczyć, że ona na tym balkonie czuje się znakomicie.Natomiast latem na balkonie tylko nocą śpi gdy jest chłodniej.


Świetne :mrgreen:

Tak na marginesie, to ja bym się też obawiała, że się przeziębi, albo czegoś innego nabawi, ale skoro tak mówisz, to się nie sprzeczam :-)

Re: Chciałabym mieć Berneńczyka - proszę o radę

PostNapisane: 2008-07-07, 19:00
przez Anna Rozalska
Sama pytałam weta czy nic jej nie będzie od tego leżenia na lodowatej terakocie ale on się tylko usmiechnął i powiedział, że jakby nie chciała tam leżeć to po prostu nie wychodziłaby na ten balkoń. Niektóre forumowe berny to zimą kapią się w przeręblach. Widocznie one tak lubią. Moja poprzednia rottka przy temp. - 15 st. nie chciała wogóle wychodzić na spacer bo szybko marzła.