Strona 1 z 3

Czy może być sam w domu przez 9-10 godzin?

PostNapisane: 2008-07-16, 13:11
przez proxxima
Oboje z mężem marzymy o Berneńczyku.

Niestety, oboje pracujemy zawodowo i nie ma nas w domu przez ok. 10 godzin dziennie. Mamy 3-letniego synka który od urodzenia wychowywał się z psem, jednak takim wielkości hmm... pyska Berna ;-) - więc niejako 'przy okazji' prośba o potwierdzenie że taki 'duet' w domu to dobry pomysł. Z lektur i opowieści oraz doświadczeń z zaprzyjaźnionym Bernem - wygląda na to że nie powinno być problemów ale tutaj na forum napewno macie większe doświadczenie w temacie.

Wcześniej, jeszcze zanim urodził się synek mieliśmy też PON-a jednak nasza Ponka bardzo źle znosiła samotne przebywanie w domu podczas gdy byliśmy w pracy - z rozpaczy i tęsknoty drapała ściany i niszczyła rzeczy. Stąd moje pytanie do znawców tematu - jak Berneńczyk znosi samotność? Musiałby przebywać sam w mieszkaniu (ok. 70 m2) przez ok. 10 godzin dziennie. Przez resztę czasu miałby zapewnioną nieograniczoną ilość miłości, spacerów i zabaw. Tylko - czy to Mu wystarczy?

Proszę o radę i pozdrawiam

Re: Czy może być sam w domu przez 9-10 godzin?

PostNapisane: 2008-07-16, 13:22
przez Pati94
Hmm 10 godz. to w sumie długo szczególnie dla szczonka. Niewiem zależy tez od psa bo niektóre bez problemu zostaja same a inne demoluja. Trzeba to przemyśleć a na poczatku ze szczeniakiem trzeba spedzać dużo czasu więc raczej pasowałby tu urlop.

Re: Czy może być sam w domu przez 9-10 godzin?

PostNapisane: 2008-07-16, 13:28
przez Pati
Wg. mnie w takim przypadku nie powinniście mieć psa. Ja założyłam tu wątek "Chciałabym mieć Berneńczyka - proszę o radę". Z opinii osób posiadających Berny wynika, że są to psy stadne, które stado (rodzinę) muszą mieć przy sobie :mrgreen: Ale myślę, że to oni powinni się TU wypowiedzieć. Ja jedynie sądzę, że posiadanie psa na weekendy mija się z celem. Jeżeli nie jesteście w stanie zajmować się nim przez dzień, to szkoda psiaka. 10 godzin w domu to naprawdę dużo. Jak dla mnie za dużo.

Pozdrawiam

PS. A może jakaś inna rasa? Są rasy, które dobrze znoszą rozłąkę z właścicielami.

Re: Czy może być sam w domu przez 9-10 godzin?

PostNapisane: 2008-07-16, 13:52
przez Ziootek
Jeżeli chodzi o problemy zwierzęta stadnego mieliśmy nieco zbliżony dylemat jednak sytuacja jest znacznie korzystniejsza.
Mieszkamy w dwurodzinnym domu na dużej, 27-arowej, ogrodzonej działce. Jesteśmy z żoną po około 11 do 12 godzin dziennie poza domem (oczywiście poza weekendami) ale na ogół w drugim mieszkaniu są teściowie (mogą wypuścić psy na zewnątrz i z powrotem) lub córka wraca kilka godzin wcześniej ze szkoły.
Ale zdarzało się kilka razy na przestrzeni całego roku, że oba pieski Ramzes(50 kg) i Nemo (10 kg, 4-letni kundelek) zostawały same również w domu przez około 10 godzin... ale przy udostępnionym dla nich swobodnym wyjściu na zadaszony i zacieniony taras. Najczęściej jednak gdy pieski muszą zostać same zostawiamy je w ogrodzie, tylko wyjątkowo gdy na podwórku pracowali robotnicy musiały być zamknięte w domu.
Teraz dla wygody teściów (mniejsza demolka w ogrodzie) mamy taką procedurę, że po wczesno-porannym (ok. 5:00) wybieganiu z sikaniem i ewentualną kupą zostawiamy psy na tarasie z dostępem do naszego mieszkania. Jeżeli jest sucho a niezbyt upalnie teściowie wypuszczają psy na zewnątrz około południa, jeżeli jest deszczowo to nawet dopiero około 15:00
Do domu psy wracają z córką jeżeli wraca wcześniej ze szkoły lub dopiero z nami około 17:30. Oczywiście od wszystkich utartych reguł pojawiają się różne odstępstwa.
O ile się dobrze orientuję, to większość czasu spędzonego samotnie psy przesypiają, za to gdy my wracamy szaleją ze zdwojoną siłą, bo są przecież wypoczęte... Gdy jesteśmy z nimi, to nadrabiają zaległości w czułości i pieszczotach. Ze względu na wczesne wstawanie - dom "zasypia" już między godziną 22 a 23.
Wydaje mi się, że ze względu na okres szczenięcy: opanowanie sikania na zewnątrz domu, wynoszenie szczeniaka co parę godzin po schodach wskazany jest dłuższy okres opieki czyli urlop... ale jeden miesiąc może być za mało. U nas pieski zostawały po prostu w ogrodzie i nie pamiętam jak długo to trwało.

Pozdrawiam

Re: Czy może być sam w domu przez 9-10 godzin?

PostNapisane: 2008-07-16, 14:00
przez Anna Rozalska
W moim przypadki zdecydowałam sie na bernenkę tylko dlatego, ze nie pracuje zawodowo. Wczesniej czytałam o tej rasie, że bardzo zle znosi samotność szczególnie w mieszkaniu. Nawet teraz gdy ma prawie 2 lata zostaje nie dłużej niż 3 godziny dziennie. Ddy pracowałam mieliśmy rottkę. Zostawała 8 godzin sama ale jej to nie przeszkadzało. Z reguły to leniwe psy i przesypiała cały ten czas. Z bernami jest trochę inaczej. One lubią jak w domu są wszyscy i wtedy sa najszczęśliwsze.

Re: Czy może być sam w domu przez 9-10 godzin?

PostNapisane: 2008-07-16, 14:05
przez proxxima
Dziękuję za Wasze odpowiedzi. Może jeszcze ktoś się wypowie?

Z jednej strony argumenty o tym że 10 godzin to długo - przemawiają do mnie... BO 10 godzin to 10*60 minut... czyli straaaasznie dłuuuugo. Wiem bo przez ostatni rok ze względu na chorobę kręgosłupa wiele dni spędziłam sama w domu.

Ale z drugiej - jakoś nie mogę uwierzyć że wszyscy właściciele psów są szczęśliwymi wolnymi strzelcami którzy pracują z domu, emerytami, rencistami, matkami prowadzącymi dom itd. Ale może się mylę i może faktycznie nie powinniśmy mieć psa :(

Nie wiem jak to pogodzić - pracować muszę bo z czegoś żyć trzeba. Do pracy dojechać muszę - więc to dodatkowe ok. 2 godzin plus 8 godzin pracy... I wychodzi 10. Niestety.

Jeśli chodzi o długi spacer o świcie jak u Ciebie, Ziootek, to pies miałby zapewniony - ze względu na kręgosłup i tak muszę codziennie spacerować z kijami do Nordic Walking a kiedy wrócę do pracy - pozostanie mi na to poranek właśnie od 5 do 6 rano bo o 6.30 musimy już wyjechać do przedszkola i pracy.

Nie wiem, może powinnam poczekać jeszcze jakiś czas, jak synek pójdzie do szkoły... ale to tak straaaaaaaaaasznie długo... nie mamy niestety domu, mieszkamy w bloku, na II piętrze. Mamy wprawdzie 2 balkony ale pozostawienie psa na cały dzień na balkonie wydaje mi się koszmarnym pomysłem więc to też odpada...

Jeśli chodzi o inne rasy - nie wszystkie mi się podobają, zarówno z charakteru jak i z wyglądu czy gabarytów. Z opisów wynika że np. Westie dobrze znoszą samotność. Ale ja nie chcę 'jakiegoś' psa. Ja chcę Berneńczyka!

Re: Czy może być sam w domu przez 9-10 godzin?

PostNapisane: 2008-07-16, 14:09
przez Ziootek
Anna Rozalska napisał(a):W moim przypadki zdecydowałam sie na bernenkę tylko dlatego, ze nie pracuje zawodowo.

Ja od dzieciństwa (czyli prawie 40 lat ) marzyłem o własnym dużym psie a nie chiałem czekać do emerytury ;-) oczywiście miałem nadzieję, że stworzone przez nas warunki "zastępcze" i towarzystwo dwugiego psa będą wystarczające aby pies nie był nieszczęśliwy...

Re: Czy może być sam w domu przez 9-10 godzin?

PostNapisane: 2008-07-16, 14:14
przez Szam
Wg mnie te 10h dla Bernenczyka i w sumie chyba kazdego psa to troche za dlugo. Gdyby chociaz z psem mogl pobyc ktos z rodziny... Ja gdybym miala psa zostawiac na 10h samego, raczej bym sie na niego niezdecydowala, szkoda meczyc psiaka.

Re: Czy może być sam w domu przez 9-10 godzin?

PostNapisane: 2008-07-16, 14:18
przez Ziootek
proxxima napisał(a):nie mamy niestety domu, mieszkamy w bloku, na II piętrze. Mamy wprawdzie 2 balkony ale pozostawienie psa na cały dzień na balkonie wydaje mi się koszmarnym pomysłem więc to też odpada...

Jeśli chodzi o inne rasy - nie wszystkie mi się podobają, zarówno z charakteru jak i z wyglądu czy gabarytów. Z opisów wynika że np. Westie dobrze znoszą samotność. Ale ja nie chcę 'jakiegoś' psa. Ja chcę Berneńczyka!


Odkąd dowiedziałem się o istnieniu Szwajcarów... chciałem mieć tylko Berneńczyka (Duży Szwajcar... mógł być tylko rodowodowy, a to była jednak zbyt duża kwota - a posiadanie rodowodu, to wg mnie sprawa kontrowersyjna i godna polemiki z lobby hodowców i ZK ;-) )

Natomiast to II piętro - jest na pewno problemem. Balkon go nie rozwiązuje zwłaszcza w upalne dni. A noszenie psa po schodach przez kilka miesięcy wydaje mi się koniecznością... Ja nosiłem do wagi około 27 kg

Re: Czy może być sam w domu przez 9-10 godzin?

PostNapisane: 2008-07-16, 14:21
przez Danka
Oczywiście masz racje, wiekszośc z nas jednak pracuje ale jakos tak wszyscy poradzili sobie z problemem zostawiania pieska samego w domu w inny sposób i one poprostu nei zostaja tak naprawde same. Tak np. w naszym przypadku, pierwszy tydzien spedzalismy z nim 24 h/dobę - był urlop zeby mały mógł sie zaklimatyzować i przyzwyczaic do nowego domu. Poźniej musieliśmy z męzem wrócić do pracy ale nie mieszkamy sami tylko z babcia, która dotychczas zostawała sama ;-) a teraz zostaje z Credem a Credo z nią własnie i oboje sa szczęśliwi. Credo pewno byłby dużo szczęsliwsze gdybysmy to my zostawali z nim albo brali go poprostu ze sobą(co oczywiscie nie jest możliwe) ale tak jak ma babcie to mimo zabaw wraca do niej i sprawdza czy wszytsko w porzadku, bawi się sie i tuli, natomiast po naszym konca radości nie widać :lol: skacze, bawic sie chce i mimo ze mieszkamy w domu i mamy ogród po którym hasa ile dusza zapragnie to i tak popołudniu siada i patrząc na smycz domaga sie spacerku w naszym towarzystwie :-D tak więc mysle ze jesli piesek ma zostawać sam szczegolnie w bloku i to berneńczyk, który m,ałym pieskiem nei jest to może raczej przemyślcie jeszcze to wszytsko :-|

Re: Czy może być sam w domu przez 9-10 godzin?

PostNapisane: 2008-07-16, 14:33
przez agapi
Ja również jak wielu poprzedników uważam że 10h to bardzo długo....ale zawsze można znaleść jakieś rozwiązanie ;-) zawsze możecie zatrudnić kogoś kto około godziny 12-13 przyjdzie i wyprowadzi psa na spacer, pobawi się z nim itd. koleżanka ma 2 Syberiany Huski i w ciągu dnia jej psy wyprowadza sąsiad trenujący kolarstwo ;-) jeździ z psiakami na rowerze oraz wychodzi na zwykły spacer i bawi się z nimi. W przypadku szczeniaka dobrze by było żeby taki ktoś przychodził nawet 2 razy dziennie....Wiem że trudno jest znaleść taką osobę...dać klucze do mieszkania, zaufać ale dla chcącego nic trudnego :mrgreen: koszt takiego wyprowadzania to od 100 do 200zł Oczywieście po powrocie do domu musielibyście poświecić psu dużo czasu, zapewnić porządne mizianko :mrgreen: i długi spacer :mrgreen:

Re: Czy może być sam w domu przez 9-10 godzin?

PostNapisane: 2008-07-16, 14:36
przez Pati94
U nas było tak że przez piewsze 2 tygodnie zawsze ktoś był w domu z racji tego że moja mama nie pracuje było to ułatwione późneij zostawiało się go na godzinke czasem 2 a teraz to nie przeszkadza mu nawet 4 godz. a 10 godz nie wytrzyma chciażb z powodu tego że trzeba go karmić 4 razy dziennie wiec zawsze jakieś karmienie bygo omineło. Może poczekać kilka lat i żeby to było przemyślane i dopiero wtedy kupić pieska albo rozwiazać problem by zawsze ktoś był w domu co nei zawsze jest niestety możliwe

Re: Czy może być sam w domu przez 9-10 godzin?

PostNapisane: 2008-07-16, 14:37
przez agapi
Jeśli chodzo koszt 100-200zł miałam na myśli za miesiąc :mrgreen:

Re: Czy może być sam w domu przez 9-10 godzin?

PostNapisane: 2008-07-16, 15:00
przez proxxima
Dziękuję za Wasze opinie.

Niestety z żalem zauważam że utwierdzacie mnie w moich obawach zamiast je rozwiewać :(

Cóż, może faktycznie nie jest to czas w naszym życiu na posiadanie Berna. A kto wie - może i żadnego zwierzaka. Może z czasem, jeśli uda nam się przeprowadzić z mieszkania do domu...

Re: Czy może być sam w domu przez 9-10 godzin?

PostNapisane: 2008-07-16, 15:11
przez agusia
U mnie było o tyle dobrze, że gdy przyjechała do nas Sara mama był na długotrwałym zwolnieniu, więc był z nią ktoś non stop przez 2,5 miesiąca. Gdy mama wróciła do pracy to zostawialiśmy Sarę na podwórku i na zmianę brat z ojcem do niej zaglądali. Jeden przybiegał do domu w trakcie długich przerw w szkole, drugi urywał się na trochę z pracy, bo akurat pracuje niedaleko domu. Niestety Sara jest jeszcze strasznie ufna do wszystkich, a że spotkałam się z kradzieżą takich małych szczonków z podwórek, to niestety zamykamy ją troszkę w ciągu dnia w nazwijmy to kojcu, gdzie ma budę, sporo wolnej przestrzeni i znosi wszystkie swoje skarby. Przeszkadza nam ten sposób trzymania Sary, ale niestety w domu, gdy jest sama, strasznie psoci...
No i oczywiście jak wracamy z pracy to jest już cały czas z nami.

A wsześniej miałam złote rybki... ;-)

Re: Czy może być sam w domu przez 9-10 godzin?

PostNapisane: 2008-07-16, 15:40
przez EwaM
Z tego,co zaobserwowałam na przykładzie mojej Nery,to są bardzo rodzinne psy i naprawdę nie wyobrażam sobie,że moglabym zostawić ją na 10godz. samą w domu ;-) Szczerze mówiąc to nie wyobrażam sobie,że w ogóle mogłabym zostawić ją samą :lol: Ona rozpacza nawet jak dom jest pełen ludzi,a mnie nie ma ;-)

Re: Czy może być sam w domu przez 9-10 godzin?

PostNapisane: 2008-07-16, 16:03
przez Apcik
My Cezarego przywieźliśmy do domu 1 lipca, były to wakacje wiec caaaałe 2 msc uczyłam szczonka czego wolno czego nie wolno itp.:roll: do tego moja mama nie pracuje zawodowo, wiec całymi dniami z nim przebywa(zreszta najbardziej go rozpieszcza :lol: :lol: ) na dodatek mieszka z nami jeszcze dziadek(co prawda ma 88 lat) ale zawsze Cezary ma sznse na jakieś mizianko u niego(choćby stopami leżac pod jego krzesłem :lol: :lol: ) Pies zostaje sam gdy wyjeżdżamy( a podróżujemy często) ale wtedy brat mieszka u nas w domu i Cezary biega całymi dniami po ogrodzie albo z drugim naszym psem.. Niewyobrażam sobie zostawić go samego w domu przez taki okres czasu....W ogrodzie jest wiele ciekawszych rzeczy do robienia a zdaża mu sie nudzić i coś przeskrobać :roll: :roll: :mrgreen:


taka moja podpowiedź.. może zdecydujecie sie na kotka... :?: (on nie potrzebuje tyle uwagi co piesek- NIE MÓWIE, ŻE W OGÓLE!!) chociaż co pies to pies... :lol:

Re: Czy może być sam w domu przez 9-10 godzin?

PostNapisane: 2008-07-16, 16:04
przez proxxima
No tak, chyba naprawdę muszę jeszcze poczekać :-(

Re: Czy może być sam w domu przez 9-10 godzin?

PostNapisane: 2008-07-16, 16:09
przez Natalia i Galwin
No a co z pomysłem aby ktoś wychodził z nim w trakcie dnia, może jakiś sąsiad :?: Nastoletnie dziecko sąsiada, które nie może sobie pozwolić na swojego psa :?: U nas tak dzieciaki zarabiają i wszyscy są szczęśliwi ;-)

Re: Czy może być sam w domu przez 9-10 godzin?

PostNapisane: 2008-07-16, 16:15
przez proxxima
Hmm, wiesz Natalia, muszę faktycznie przemyśleć wersję z wyprowadzaniem psa przez "psią nianię" bo przy całej mojej miłości do wszytkich zwierząt - jakoś nie mogę się zdecydować na kota i tak naprawdę fijoła kompletnego mam właśnie na punkcie psów...

Chciałam nawet skończyć kurs groomerski i zmienić zawód ale obawiam się że przez kręgosłup to niemożliwe :-( Więc pozostaje mi siedzenie w biurze... choć to jeszcze nic pewnego jak to będzie z tym siedzeniem bo właśnie siedzenie mi najgorzej wychodzi.