Pies w aucie

Wszystko na temat hodowli Berneńczyków, a także dyskusje na temat rasy

Moderator: Halina

Re: Pies w aucie

Postprzez kreska » 2008-08-06, 22:11

Ja polecam przewożenie psa na macie mocowanej do tylnych zagłówków oraz do zagłówków przednich siedzeń.
Jest rewelacyjna. Pies nie musi być do niczego przypinany i nie ma możliwości przeskoczyć na przednie siedzenia.

Ja tez mam wlasnie taka mate i o ile moge sie zgodzic ze zabezpiecza psa przed spadnieciem o tyle nie zgadzam sie z opinia ze nie musi byc przypinany i nic mu nie grozi/psu oraz innym pasazera/, mata nie zabezpiecza w przypadku ostrego hamowania lub uderzenia przez inny pojazd :-( w takich przypadkach dzialaja sily ktore sa wstanie "przepchnac" psa nawet nad zaglowkiem :-( Wedlug mojej wiedzy nie ma przepisow nakazujacych przypinanie psa, istnieja jedynie zalecenia bezpiecznego "zaladunku".
pozdr
Avatar użytkownika
kreska
 
Posty: 5497
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-11-29, 23:48
Lokalizacja: Zielonka
psy: Fibi,Bibi,Balu,Lila,Lilawati, Solo i Łatka(*)
Hodowla: SOULBERN

Re: Pies w aucie

Postprzez beta68 » 2008-08-06, 22:46

Dzieki za link na Allegro-pierwszy raz zobaczyłam Kardimate. Niezłe łóżeczko, to ja jadąc nie mam takich luksusów, jak psiaki na takim posłanku. A co do gryzienia smyczy- musiałam do jednej dołaczyć rok temu 1 m łańcuszka, bo gdy tylko z kimś zaczęłam rozmawiać i psia zeszła mi z oczu a się nudziła to gryzoń się uwalniał i co z tego, że kupiłam smycz za 99 zł do 60 kg z gwarancją na 2 lata, ale bez gwarancji na przegryzanie ...
Ostatnio edytowano 2008-08-06, 23:37 przez beta68, łącznie edytowano 1 raz
Avatar użytkownika
beta68
 
Posty: 525
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-30, 00:43
psy: Collin
Hodowla: z Abra- ber

Re: Pies w aucie

Postprzez Hekate » 2008-08-06, 22:48

beta68 napisał(a):co z tego, że kupiłam smysz za 99 zł do 60 kg z gwarancją na 2 lata, ale bez gwarancji na przegryzanie ...

:lol: :lol: :lol: fakt niektórych aspektów gwarancje nie obejmują :lol: :lol: :lol:
Hekate
 
Posty: 7153
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-26, 01:56

Re: Pies w aucie

Postprzez Gocha » 2008-08-07, 01:32

Hekate napisał(a):a tak z ciekawości zapytam, czy pasy dla psów są obowiązkowe, bo gdzieś szłyszałam że podobno tak, orientuje się ktoś z was w tych przepisach :?:

Po rozmowach z panami z policji usłyszałam, że ustawa nie określa formy zabezpieczenia psa w samochodzie jedynie "pies ma nie stwarzać zagrożenia dla kierującego pojazdem ".Pan tłumaczył jak blondynce, że dla niego jest niedopuszczalne siedzenie pieska na kolanach kierującego, więc się razem serdecznie uśmialiśmy, że w moim i Ozzego przypadku to raczej nie jest możliwe :mrgreen:
Avatar użytkownika
Gocha
 
Posty: 1539
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-25, 11:01
Lokalizacja: Konstancin
psy: Ozzy [*], FBI-Zoy,Pooh- Niko wszystkie Altura

Re: Pies w aucie

Postprzez Hekate » 2008-08-07, 06:47

Gocha napisał(a):ustawa nie określa formy zabezpieczenia psa w samochodzie jedynie "pies ma nie stwarzać zagrożenia dla kierującego pojazdem "

czyli znowu wychodzi na to że zależy od interpretacji prawa :-/
Hekate
 
Posty: 7153
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-26, 01:56

Re: Pies w aucie

Postprzez Anirysova » 2008-08-07, 07:03

My mamy matę kupioną bezpośrednio u producenta i szytą na miarę, bo standardowe nie pasowały do naszego auta :-> Jest bardzo wytrzymała, nie przemaka i łatwo się czyści.
Gdy mieliśmy poprzedni samochód i tylko jednego berna, to jeździł na tylnym siedzeniu też z matą od tego samego producenta: http://www.kardiff.pl
Avatar użytkownika
Anirysova
Moderator
 
Posty: 5202
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2006-09-24, 21:23
Lokalizacja: śląskie
psy: Monia, Wiki, Banu, Sisi i Duma
Hodowla: Anirys Team FCI

Re: Pies w aucie

Postprzez Apcik » 2008-08-12, 22:31

a widze, że u nas jest inaczej :-> u mnie Cezary siedzi między siedzeniami :-) podloge i boki siedzen przykrywam jakims przescieradlem(na nic innego sponsorów nie namowiłam) :-P Cezary zazwyczaj siedzi wypatrujac przez okno, niekiedy sie położy z głowa na moich kolanach :lol: :lol: . Gdy mamy Citroena berlingo to wpakowywujemy psa do bagażnika :lol: raz przytrafiło nam sie wieźć go w busie dostawczym na pace z tyłu :roll: :-P i nie nażekał :mrgreen:
Avatar użytkownika
Apcik
Moderator Działu
 
Posty: 2985
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-08-15, 23:19
Lokalizacja: Cieszyn/Kraków
psy: Cezary

Re: Pies w aucie

Postprzez munda2 » 2011-05-11, 21:25

stary temat ale odświerzam
jakie szelki kupić psu do samochodu ?
mozecie coś polecić?
wole kupić wcześniej i od małego przyzwyczajać zeby potem nie zdziwiał jak przyjdzie do dłuższej jazdy :D
munda2
 
Posty: 55
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-04-01, 12:07
Lokalizacja: Tarnów
psy: Kesi jamnik, Mamma Mia

Re: Pies w aucie

Postprzez ewazoltowska » 2011-05-11, 22:20

ja mojego wożę bardzo często ma do dyspozycji tylną kanapę zabezpieczoną matą własnej produkcji -gruby ortalion,w miejscach mocowania do zagłówków mocna guma spinana plastikowymi kalamrami /takie jak np przy tornistrach/pies jeżdzi w najzwyklejszch szelkach ale nie wpinam w pasy lecz mam na stałe zaczepioną o zagłówek/środkowy krótka smycz ktora zapinam do szelek. Osobiście mam przykre doświadczenie z paskiem wpinanym do pasa bezb.-w czsie jazdy pies przełożył głowe i prawie się dusił a ja w tym momencie nie mogłam sie zatrzymać ...dlatego teraz ma smycz zamocowaną ponad głową i jak narazie nie było problemów.Chciałabym zwrócić uwage na jeszcze jedno moim zdaniem SUPER WAZNE nauczyć psa ,że nie wysiada bez wyprowadzenia za obrożę lub bez smyczy! jest to dla jego bezp. np postój na stacji benz. lub w innych sytuacjach.Mnie sie udało mogą być otwarte wszystkie drzwi pies nie jest "uwieziony" a bez wyprowadzenia NIE WYSIADZIE.
Avatar użytkownika
ewazoltowska
 
Posty: 2001
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-02, 11:03
Lokalizacja: bydgoszcz
psy: Bey w typie BPP

Re: Pies w aucie

Postprzez Anna Rozalska » 2011-05-12, 15:11

My kupiliśmy szelki ale żeby je zalożyć trzeba się było nie lada namęczyć. Używam tylko końcówkę tzn. ten pasek z zapięciem do siedzenia i panna siedzi na tylnej kanapie przypięta tym do łańcuszka.
Avatar użytkownika
Anna Rozalska
 
Posty: 2722
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-10-12, 08:52
Lokalizacja: Warszawa
psy: Lamia Aninbernus TM Inzaghi
Hodowla: Kamień Milowy

Re: Pies w aucie

Postprzez Staszka » 2011-06-13, 16:18

Nasza Afra jest przekomiczna jeśli chodzi o jazdę samochodem - jak już wskoczy "na swoje" (czyli tylne siedzenie auta) to spokojnie leży całą drogę, chyba że... zatrzymamy się na czerwonym. <haha> Wtedy spryciula zaczyna się wiercić i testuje czy wolno jej już wstawać czy nie. Pasażer siedzący z przodu może sobie do niej gadać do woli, skubana nie reaguje - dopiero kiedy kierowca (obojętnie które z nas aktualnie prowadzi) powie "połóż się" posłusznie wykonuje polecenie. <rotfl> Jeśli chodzi o psie pasy bezpieczeństwa to niestety mamy problem, bo gdy je zapinamy zaczyna wariować i robi się niebezpiecznie. Jako że bez nich jeździ jak anioł póki co zdecydowaliśmy się jeździć 50/h ;) jak już wieziemy psa i czekamy aż przyjdzie mata samochodowa...
Avatar użytkownika
Staszka
 
Posty: 85
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-06-12, 20:47
Lokalizacja: Gdynia
psy: Afra (czasami zwana Fleją) z Witomińskiego Zakątka

Re: Pies w aucie

Postprzez ewazoltowska » 2011-06-13, 21:03

uwaga na klimatyzację !!!!!! wiem nam jest gorąco więc chłodzimy .Ja na trasie ok 100km klima ale nie na full/mam manualną/ na drugi dzień pies z zapaleniem gardla /trudności z przelykaniem,40 c na termometrze.Naprawdę nie było żadnej innej przyczyny choroby.
Avatar użytkownika
ewazoltowska
 
Posty: 2001
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-02, 11:03
Lokalizacja: bydgoszcz
psy: Bey w typie BPP

Re: Pies w aucie

Postprzez kerovynn » 2011-06-13, 21:56

My nie przypinamy psów, - trochę z przekory. Kilka lat temu Grześka syn (kierowca zawodowy) miał wypadek, przeżył tylko dlatego, że po postoju.... zapomniał zapiąć pasów. Wyleciał przez szybę i nie został zmiażdżony w kabinie.
Ze względu na różne potrzeby mamy duża osobówkę - Renault Espace, tylne fotele są na ogół wymontowane, na stałe jest duży materac i tam sobie psy zalegają w czasie jazdy. Z Esia nie ma absolutnie żadnych problemów, Robina trzeba pilnować, bo czasem opiera się łapami (wielkimi pazurzastymi łapskami :lol: ) na plecach kierowcy i kontroluje trasę. Ale tylko kierowcy=SZM, bo ze mną jedzie spokojnie :-D
Avatar użytkownika
kerovynn
 
Posty: 5300
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-03-06, 13:09
Lokalizacja: Poznań
psy: DSPP Ester Czandoria Ogar Pl Nokturn Olfactus

Re: Pies w aucie

Postprzez Justynka » 2011-06-13, 22:11

Ja mam auto z kratką z tyłu i tam Pako sobie siedzi i obserwuje świat całkowicie bezpieczny:-)
Co do zapinania pasów..z pewnością było o wiele więcej osób, którym zapięcie pomogło uratować życie niż tych, którym zaszkodziło..wystarczy ostre hamowanie i już leci się do przodu. Co dopiero przy wypadku..Niestety, ale z psami dzieje się to samo co z ludźmi.
Avatar użytkownika
Justynka
 
Posty: 1017
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-08-18, 09:15
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Pako

Re: Pies w aucie

Postprzez anima » 2011-06-13, 22:45

Nasz Diego na początku jeździł na tylnym siedzeniu, z czasem zamontowaliśmy specjalny pokrowiec ale raz, że pies latał po całej szerokości siedzenia, a dwa że jego główną atrakcją było włażenie pod pokrowiec <hura>

Ostatecznie ze względów bezpieczeństwa i czystości poniekąd wylądował w bagażniku ( Astra Classic, z bagażnika wyciągnęliśmy półkę, mamy kratkę ) i to było najlepsze rozwiązanie z możliwych. Pies sobie spokojnie siedzi i podziwia okolice podczas jazdy, a jak jest zmachany to spokojnie się położy. W ten sposób mam czysto w aucie i jednocześnie bezpiecznie / wygodnie dla psa. <brawo>
Avatar użytkownika
anima
 
Posty: 192
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-02-12, 16:21
Lokalizacja: Bydgoszcz
psy: Diego From Nest of Stork DSPP (*)

Re: Pies w aucie

Postprzez Julian » 2011-06-14, 10:34

Bagażnik i krata myślę ,że to najlepsze bezpieczeństwo dla mnie i dla psa.
Klimatyzacja też z tyłu w bagażniku, działa inaczej to nie naraża się psa na dużą zmianę temperatury.
Avatar użytkownika
Julian
 
Posty: 1579
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-04-15, 15:49
Lokalizacja: Kraków
psy: Julian (*) ,Dumka (*) Berta ,Kronos

Re: Pies w aucie

Postprzez Mocca » 2011-06-14, 13:09

A propos jazdy samochodem, mam dwa berneńczyki, suczka uwielbia jazdę, jak tylko widzi otwarte drzwi zaraz wskakuje do środka, chłopak owszem też lubi, ale bardzo ciężko znosi jazdę, krótkie dystanse pokonuje bez choroby lokomocyjnej, ale za to bardzo się ślini, czy to mu minie, czy konieczne będą środki farmaceutyczne, dodam, że pieski w tym miesiącu skończą pół roku <pies> <pies>
Avatar użytkownika
Mocca
 
Posty: 346
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2011-06-06, 12:02

Re: Pies w aucie

Postprzez Romked » 2011-06-17, 00:55

Nasza Teti i Asti lubią jazdę samochodem. Zwykle kojarzą to z przyjemnym wypadem. W czasie jazdy leżą spokojnie. Gdy auto staje na światłach, psy siadają i wyglądają przez szybę bagażnika kombi. Astra kombi specjalnie kupiona z uwagi na psa. Sporadycznie na coś szczekną. Gdy muszą zostać same na kilka minut patrzą jak odchodzę, kładą się i czekają. Powrót oznacza niecierpliwe wiercenie się i po otwarciu drzwi muszę
je pogłaskać inaczej gotowe przejść po siedzeniach do przodu. Zobacz w mojej galerii jak czasem wygląda Asti po spacerku...
Avatar użytkownika
Romked
 
Posty: 858
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2007-12-13, 03:04
Lokalizacja: Wieluń
psy: Tetyda, Asteria, Nodik
Hodowla: Canis Magnus

Re: Pies w aucie

Postprzez Ola_Dora » 2011-06-17, 08:20

Nasza Dora kocha jazde samochodem. <hura> Przez całą drogę jak dokądś jedziedziemy to siedzi i patrzy w szybę bagażnika, a w drogę powrotną prawie zawsze kima. <haha>
Avatar użytkownika
Ola_Dora
 
Posty: 1276
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2010-12-04, 16:14
Lokalizacja: Lubin
psy: EYOWA Ered Luin [*]

Re: Pies w aucie

Postprzez daria » 2011-06-17, 10:39

Ja mam Peugota Partnera właśnie pod psa,Birmucha jeździ z tyłu w bagażniku,oddzielona kratką,uwielbia to <buja_w_oblokach>
I jak to człowiek da się zakręcić że kupuje auto pod psa,aparat fotograficzny pod dzieci i PSA,itd... :mrgreen:
Avatar użytkownika
daria
 
Posty: 5439
Ostrzeżeń: 0
Dołączył(a): 2009-02-16, 10:54
Lokalizacja: Gdańsk
psy: Cometa Balticanis (Birma)

Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Berneński Pies Pasterski

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości