Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Moi Drodzy
poszukuje Bernenczyka dla swojego kolegi który jak zobaczył moja Evita to delkiatnie mówiac ssikał sie jak ona z radości.
jest mały problem kolega nie posiada zbyt wiele kasy moze ktos ma lub zna kogos kto posiada takiego pieska który jest zdrowy i ma pewnych rodziców, ja oczywiscie obstawiam za rodowodem ale jego naprawde nie stac a barzdo by chcia miec takiego pieska
dajcie znac jesli wiecie cos na powyzszy temat
pzdr

Przepraszam ja nie chcę bym nie miła ale utrzymanie berneńczyka też nie mało kosztuje.....

Dokładnie utrzymanie takiego psa sporo kosztuje .
Spytaj sie kolegi czy stać go co miesiac wydawać na psa 200-250zł .i to psa ZDROWEGO

Podpisuję się 2 rękami 1 4 łapami pod tym postem, zwłaszcza szczenię - wykarmić trzeba i nie byle czym - zaszczepić, odrobaczać ... ale i tak chcę drugiego :)

Niech kolega najpierw dowie się o kosztach i różnych problemach jakie mamy z naszymi bernami. Może daj mu namiar na forum na początek. Poczyta. Zorientuje się i dowie się wielu przydatnych rzeczy
Poza tym zakup psa bez rodowodu i koszty utrzymania mogą grubo przekroczyć zakup i utzrymanie psa rodowodowego Niestety wiem coś o tym...

Popieram przedmowcow.
Jesli niestac go na wydanie 1500 zł to czy go bedzie stac na wydawanie przynajmniej 210 zlotych miesiecznie.
A i jeszcze by sie przydalo szkolenie, zabawki,...

Moze niech, jesli mieszka nie daleko, przychodzi do evity i sie z nia bawi i zobaczy jak to jest.

macie racje,
popieram kwestje rodowodowa w 100% gdyz vita taka jest:-)
ale widze ze elastycznie przechodzimyw inny temat:-P a pytanie bylo zupelnie inne
koszty kosztami ale on chce uniknac kosztów poczatkowych
moze kwestia kosztów miesiecznych rozłozonych w czasie 1 miesiaca nie stanowi problemu
ale oki wiec zapytam o rodowodowy czy ktos moze wiem o jakies fajnej suni?:-)

zakup czegos to zawsze koszt. Wiec skoro niema pieniedzy to jak mozna mowic o zakupie psa
Kosztu nigdy sie nie uniknie. Zawsze byl jest i bedzie. To moze niech se kupi pluszaka. Nie trza go karmic, jezdzic do weta....

....
Co chciales koledze dac psa za darmo.
Kto ci cos da teraz za darmo
a wiem schronisko.

a po nastepne piszes tak jak by kolega poszedl do salonu samochodowego i powiedzial ze chce kupic samochod ale niema za duzo pieniedzy.

Bern niestety wymaga odpowiedniego prowadzenia. Tak jak i inne duze rasy.

Radix, może poradź swojemu koledze, żeby kupując pieska poprosił hodowcę o rozłożenie spłaty na raty - to będą właśnie, tak jak piszesz, "koszty rozłożone w czasie".
Poszukajcie także szczeniaczków tańszych, niewystawowych - za to z dobrym potencjałem, prawidłowo odchowanych. Są możliwości - wystarczy chcieć i poszukać.

radix Zuzanda bardzo delikatnie liczy koszty miesięczne psa.Mam 9cio miesięcznego berna podam Ci koszty
miesięczne choć powinieneś je znać mając berneńczyka
sucha karma 200,00
warzywa i ryż 30,00
serca,łapki,chrząstki 50,00
pchły,klescze 60,00
witaminy i coś na stawy 40,00 to już masz 380,00 a to przrcież nie wszystko.Nasze pociechy niestety nie są tanie w utrzymaniu i tym trzeba się pogodzić.

radix napisał(a):czy ktos moze wiem o jakies fajnej suni?:-)

a dlaczego akurat sunia ?

Jak kolega chce, to mogę mu coś powiedzieć o kosztach rozłożonych w czasie. Z tym, że ja mam psa chorego... I to jest pies z metryką, rodzice bez dysplazji i w ogóle cud miód. Na to trzeba być przygotowanym zawsze! Zawsze!
Jeśli chodzi o koszty początkowe, to ja polecam jakieś kredyty, karty debetowe itp. Jeśli zależy koledze na rozłożeniu kosztów początkowych w czasie, to kredyt jest dobrym rozwiązaniem. Jeśli piesek kosztowałby 1500zł, to naprawdę nie ma większego problemu, żeby taki kredyt dostać. Ale wciąż (jak już wspomniałem) należy się liczyć z kosztami wychowania, utrzymania, leczenia. Nie wolno o tym zapomnieć!

Matko! znowu o pieniądzach! i to w dodatku jakich śmiesznych Naprawdę rodowodowego szczona niewystawowego można kupić za 1000- 1200 bez problemu!(jak ktoś dobrze poszuka to taniej też można) zważywszy, że bezpapierowe ,,chodzą" w granicach 700 - 900 zł (sądząc po allegro) to czy te 200 czy 300 złotych to taki majątek biorąc pod uwagę to, że przez najbliższych kilka lat będzie się te 200-300 zł wydawać miesięcznie na utrzymanie psa Już mi szkoda czasu na wymienianie po raz setny innych argumentów

Jesli ktos ma piueniadze to kupuje.
Ale gadanie niemam pieniedzy alke chce kupic to czy tamto jest uz glupie.
Kolega kierowal sie tym ze ty redix posiadasz psa to i on chce.
Ale skoro niema kasy to moze niech was poobserwuje i przez pewien czas odklada jakas tam sume na bok.
Lub zrobi tak jak pisal Brożkin . Tylko ze nalezy pamietac ze jesli wezmie kredyt na 1500 zl i bedzie splacal ratami to moze mu wyjsc po czasie wiecej np 1800. A te trzysta zlotych moglby zaoszczedzic na karme :)
Bo nikt kredytu nie daje za darmo.

macie racje
albo ma sie kase na to albo nie:-)
meczy mnie poprostu i tyle
pzdr