Portal Wielbicieli Szwajcarskich Psów Pasterskich

Witam! Napiszcie, proszę, czy chrapanie u berneńczyków występuje powszechnie. Mój Alf wieczorami tak hałasuje, że nie możemy obejrzeć (a dokładnie wysłuchać) filmu. Już się zaczynam martwić czy to chrapanie nie jest objawem jakiejś choroby. Liczę, że mnie uspokoicie, a może nawet podpowiecie jak zmniejszyć tę "drobną" uciążliwość.
Pozdrawiam

Kiara też chrapie :) jak wiele innych - zobacz sama:
http://pl.youtube.com/watch?v=L9xecUx5F3I
http://pl.youtube.com/watch?v=K08qnCs3YPk
http://pl.youtube.com/watch?v=t7Ozgo0hvzk

Niestety nie znam "lekarstwa" na zmniejszenie chrapania

Mój strasznie chrapał jak był lekko utyty ( ok. 2 -3 kg za dużo). Teraz czasami tylko lekko chrapnie.
Nie wiem czy to ma jakieś znaczenie, czy to przypadek. Pozdrawiam.

Tu jest wątek na ten temat
http://www.szwajcary.com/viewtopic.php?f=16&t=2029&hilit=+chrapanie&view=unread#unread

Moja Esta rzadko chrapie, ale jeśli już to bardzo głośno :)

Drix chrapie, mlaszcze, prycha fafelkami ..
jak jest za cicho to martwię się że nie ma psa w mieszkaniu :P
Vet powiedział że to normalne że chrapią, więc się uspokoiłam :)

i jeszcze jedno ... bardzo 'dyskretnie' kładzie się na podłodze ... przemieszczając się w nocy - by zmienić miejsce spania na 'zimniejsze' - slyszę jego człapanie a potem łup - 60kg uwala się na podłogę, Mistrz Gracji! podłoga drewniana wzmaga efekt!

Galwin chrapał już jako szczeniak, do tego bardzo często coś mruczy, jęczy, piszczy..
Nie raz za chrapanie po głowie dostał Paweł albo mój ojciec no ale cóż Takie życie
Próbowaliśmy gwizdania, przewracania na inny bok itp.. Nic nie pomaga

W naszym domu puki nie było Dina najgłośniej chrapała moja druga połowa a teraz pałeczkę przejął nasz fąfel Dino.Nieraz bywa zabawnie.Budzi mnie chrapanie trącam sąsiada a on przez sen ,czego to nie ja to ten przy moim łóżku.Z tego wynika,że berny jak ludzie chrapią w różnych tonacjach

Dżeki podobnie jak DRIXON nie kładzie się lecz pada na podłogę ( ok.50 kg na razie ) i oprócz chrapania macha łapami,faflami ,jęczy , skomli - po prostu drugie życie ( wirtualne jakby )

Moja psia też straszliwie chrapie. Bez względu na to w jakiej leży pozycji.Na szczęscie nie spi z nami, wiec mogę sobie zamknać drzwi, gdyz inaczej bym nie zasneła

Naszej oprócz chrapania, popiskiwania, biegania przez sen zdarzyło się wyć! też we śnie.

Mila z wrodzoną sobie subtelnością chrapie tak, że ściany drżą...

Nie tylko Bernusie chrapią.Szwajcary to dopiero potrafia. Pretor to tak chrapie że czasem sie budzę w nocy i słysze go z drugiego pokoju.W dzień tez jak zasnie mocno to aż sie zasmiewamy. Tak samo biega, mlaska itp we snie. Ale chrapanie ma przecudne

Moja Sara wiedzie prym w chrapaniu... I cóż, nie ma sobie równych... No i jeszcze faflowanie, mlaskanka, senne biegi... Szczególnie gdy ją wymęczymy trochę