Strona 8 z 10

Re: Berniakomaniacy :-)

PostNapisane: 2008-11-19, 00:13
przez Wydra
Aniu od Lamii dzięki za podpowiedź,nie nie suszyłam wątróbki ale to zrobię w momencie kiedy mój zaopatrzeniowiec[czytaj małżonek] dostarczy towar :lol:

Re: Berniakomaniacy :-)

PostNapisane: 2008-11-19, 09:42
przez beatka
lidia i forest napisał(a):Przepisy są na 8 stronie.Beatka jak polecasz wątrobowe to upiekę je, dam wam znać co Fori na to :->


Lidka,koniecznie daj znać :mrgreen: Smacznego życzę Forestowi :-D

Re: Berniakomaniacy :-)

PostNapisane: 2008-11-19, 20:03
przez Natalia i Galwin
No to coś od nas... Galwin na naszych kanapach, fotelach i łóżkach stał się nudny, więc teraz pokaże do czego doprowadziła moja mama (psa nie wolno karmić przy stole, nie będzie spał w łóżku, ma jeść to co będzie miał w misce i takie tam rzeczy wygadywała przed odbiorem Galwina)..

Obrazek

Teraz jak to mamie przypominam to słyszę "przecież to nie pies, tylko Galwinek".

Re: Berniakomaniacy :-)

PostNapisane: 2008-11-19, 21:25
przez agapi
O kurde Galwinku Ty to masz raj na ziemi :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Pirat śpi w łozku, ostatni czesto (mama za granica :lol: ), je przy stole ale do tego etapu to jeszcze nie doszlismy :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: :!: :!: :!:

Re: Berniakomaniacy :-)

PostNapisane: 2008-11-19, 21:30
przez Hekate
Natalia świetna fotka :mrgreen:

Re: Berniakomaniacy :-)

PostNapisane: 2008-11-19, 21:31
przez Drixon
no proszę .. do kompletu mizianko powinno być na deser! :mrgreen:

Re: Berniakomaniacy :-)

PostNapisane: 2008-11-19, 21:32
przez MRUCZanka
Mój Darek dzisiaj stwierdził ( też "nie będziemy karmić psa przy stole było na początku :-P ) podczas obiadu - psy mają mordy, a bernusie mają twarze :mrgreen: :lol: :lol: :lol: :lol:

Re: Berniakomaniacy :-)

PostNapisane: 2008-11-19, 22:30
przez annasm
Wstawiam link dla piekących berniakomaniaków :mrgreen:
http://www.dogomania.pl/forum/f1049/prz ... zka-47771/
Smacznego!

Re: Berniakomaniacy :-)

PostNapisane: 2008-11-19, 23:10
przez Wydra
Mój Dinuś 1-go grudnia kończy roczek i właśnie zrobimy tort z tych przepisów :lol:

Re: Berniakomaniacy :-)

PostNapisane: 2008-11-20, 10:57
przez beatka
Afra skończy rok 23 grudnia i też przymierzam się do tortu, tym bardziej, że nie trzeba piec tylko układać :mrgreen:

Re: Berniakomaniacy :-)

PostNapisane: 2008-11-20, 21:40
przez Brożkin
Magdziol napisał(a):Czasami myślałam o sobie jak o zdziwaczałej babie a jestem w normie.Hurra :!: :!:


Tak, tak.. My tu wszyscy widzę jesteśmy w normie :lol: :lol: :lol:

A tak w ogóle może i ja bym spróbował upiec mojej "córeczce" te ciasteczka? Tylko czy Jej się czasem nic złego nie stanie, bo byłby mój pierwszy w zyciu wypiek ;-)

Re: Berniakomaniacy :-)

PostNapisane: 2008-11-20, 23:26
przez Drixon
Brożkin - upiecz i sam zdegustuj jak przeżyjesz - możesz piec dla Bonki :-D

Re: Berniakomaniacy :-)

PostNapisane: 2008-11-21, 00:00
przez Marszal
Drixon napisał(a):Brożkin - upiecz i sam zdegustuj jak przeżyjesz - możesz piec dla Bonki :-D


Dokładnie, to samo miałam napisać :mrgreen:

Re: Berniakomaniacy :-)

PostNapisane: 2008-11-24, 23:40
przez Hekate
no i na mnie ostatnio spojrzeli ludzie za mną w kolejce w mięsnym, gdy kupowałam 5kg chrząstek z indyka, 2 kg kurzych łapek (tutaj zdziwienie było najwieksze) i małe co nieco dla nas :mrgreen:
straszne ale nie potrafię się gniewać na Altka, który jak już paskudzi to nie bierze się za byle co :roll: dzisiaj zauważyłam że zerwał obicie z podłokietnika na tapczanie :-/ zamiast się wściec, zakryłam tylko kapą aby ojcu szkoda nie wpadła w oko :-P

Re: Berniakomaniacy :-)

PostNapisane: 2008-11-24, 23:50
przez annasm
A ja dzisiaj zamówiłam w mięsnym 5 kg kurzych łapek - kupując 6 parówek i 20 dkg szynki.

Re: Berniakomaniacy :-)

PostNapisane: 2008-11-24, 23:54
przez Hekate
dodam że kurze łąpki kupiłam pierwszy raz i po powrocie do domu jak dałam pierwszą Altkowi to wziął położył na legowisku i długo niewiedział co z nią zrobić :lol: ale jak już ją rozgryzł :lol: to robił maślane oczy do reszty :mrgreen:

Re: Berniakomaniacy :-)

PostNapisane: 2008-11-25, 09:35
przez beatka
Kurze łapki zamawiane lub kupowane w konkretnych ilościach zawsze robią wrażenie na ekspedientkach i klientach obecnych w sklepie :mrgreen: No bo co można robić z trzema kilogramami takiego ohydztwa :shock:

Re: Berniakomaniacy :-)

PostNapisane: 2008-11-25, 09:40
przez Barbapapa
z szyjkami indyczymi też . Kupuję między 5 a 10 kg :lol: Ale mam już kilka sprzedawczyń oswojonych, które wręcz wybierają ładne umiesnione szyje :lol:

Re: Berniakomaniacy :-)

PostNapisane: 2008-11-25, 09:43
przez Cefreud
dopóki nie miałam berna nie wiedziałam po co te patyczaste kończyny w sklepie leżą.... :mrgreen:

Re: Berniakomaniacy :-)

PostNapisane: 2008-11-25, 09:46
przez Drixon
dziś rano wychodzę do pracy - Chłopakom jak zwykle sypnełam ciasteczkami na podłodze żeby odwrócic uwagę od mojego wychodzenia - mój ojciec (lat 57) schodzi do piesków i słyszę zza drzwi -' Myszeczko kochana, tak, tak żabusiu ... wszyscy ida do pracy i do szkoły .. ale ja bedę z Wami, psinusie, taak pan z wami będzie '... ja przy zakładaniu butów myślałam że spadne ze smiechu ze schodów ...
tak mój tata mówi do moich psioków - nie przypominam sobie żeby tak czule mówił do mnie czy nawet do swoich wnuczek :lol:
:mrgreen: