AniRysTeam napisał(a):W Polsce i wielu innych krajach europejskich do krycia dopuszczane są berneńczyki z wynikiem - A i B - bez dysplazji oraz C - lekka dysplazja, a w Finlandii nawet D - średnia dysplazja.
Zgadza się.
Ja nie powiedziałam, że takie osobniki nie mogą być używane w hodowli.
Mogą - i nie należy ich eliminować z hodowli jeśli niosą wiele bardzo pozytywnych cech.
Takie osobniki w połączeniu ze zdrowymi osobnikami dają zdrowe klinicznie osobniki.
(O tym właśnie miał być następny "odcinek";
w jakich warunkach można w hodowli użyć psa wybitnego jeśli jest obarczony dysplazją?
Mamy realną szansę uzyskania zdowego potomstwa takiego osobnika.)
Dlatego właśnie Przepisy ZK, a konkretnie Załącznik nr 10 do Regulaminu Hodowli Psów Rasowych mówi:
"..W rasach, u których dopuszczalny jest wynik C prześwietlenia na dysplazję, jeden osobnik
z kojarzonej pary musi być wolny od dysplazji (obecnie wynik A)."
I ma to swoje uzasadnienie w wynikach badań genetycznych nad dysplazją.
To, że w jakimś rodowodzie występuje przodek z dysplazją (a nawet 2-3) to naprawdę nie jest problem.
Problem zaczyna się, gdy osobnik dysplastyczny jest kojarzony z osobnikiem dysplastycznym.